Paweł Dudziński

Stary konował nie specjalista, nawet na salowego się ślepy grzyb nie nadaje. Poprawnie daty nie umie przeczytać, zrób przysługę ludzkości i uwal się na emeryturze, starczy okradania ludzi.

Stary konował nie specjalista, nawet na salowego się ślepy grzyb nie nadaje.
Poprawnie daty nie umie przeczytać, zrób przysługę ludzkości i uwal się na emeryturze, starczy okradania ludzi.

Lekarz pomyłka, szkoda było tracić czas na rejestrację i wizytę u niego. Bardzo arogancki człowiek, kompletnie nie rozumie co się do niego mówi. Generalnie miał problem z tym, że do niego przyszedłem. Na pytanie o inną dolegliwość usłyszałem cytuję " JEDNA WIZYTA JEDNA CHOROBA". Totalny brak kompetencji.

Lekarz pomyłka, szkoda było tracić czas na rejestrację i wizytę u niego. Bardzo arogancki człowiek, kompletnie nie rozumie co się do niego mówi. Generalnie miał problem z tym, że do niego przyszedłem. Na pytanie o inną dolegliwość usłyszałem cytuję " JEDNA WIZYTA JEDNA CHOROBA". Totalny brak kompetencji.

Szkoda czasu, brak wiedzy i/lub chęci aby leczyć. Jeden z dwóch najgorszych ortopedów w Kielcach, ja na nieszczęście trafiłem na obydwu (między innymi). Jak ktoś potrzebuje dostać szybko L4 czekając w kolejce pod przychodnią od 5 rano to jak najbardziej. Natomiast jeżeli ktoś chce się rzeczywiście wyleczyć to radzę trzymać się od tego przebierańca jak najdalej.

Szkoda czasu, brak wiedzy i/lub chęci aby leczyć. Jeden z dwóch najgorszych ortopedów w Kielcach, ja na nieszczęście trafiłem na obydwu (między innymi). Jak ktoś potrzebuje dostać szybko L4 czekając w kolejce pod przychodnią od 5 rano to jak najbardziej. Natomiast jeżeli ktoś chce się rzeczywiście wyleczyć to radzę trzymać się od tego przebierańca jak najdalej.

Do Pana Dudzińskiego trafiłem po otwartym złamaniu rzepki. Zero kontaktu z pacjentem, zero jakichkolwiek wyjaśnień odnośnie przebiegu leczenia, ŻADNYCH informacji na temat rehabilitacji, która po moim urazie była niezbędna, a o której Pan Doktor nie raczył nawet wspomnieć! To cud, że w porę trafiłem do innego ortopedy, który mi pomógł - gdyby nie to, to byłbym dzisiaj kaleką. Odradzam.

Do Pana Dudzińskiego trafiłem po otwartym złamaniu rzepki. Zero kontaktu z pacjentem, zero jakichkolwiek wyjaśnień odnośnie przebiegu leczenia, ŻADNYCH informacji na temat rehabilitacji, która po moim urazie była niezbędna, a o której Pan Doktor nie raczył nawet wspomnieć! To cud, że w porę trafiłem do innego ortopedy, który mi pomógł - gdyby nie to, to byłbym dzisiaj kaleką. Odradzam.

trzymajcie się z dala od tego konowała. od czasu wizyt u niego walczymy o zdrowie ... masakra jakaś, nie polecam ani jego ani tej przychodni i koleżków

trzymajcie się z dala od tego konowała. od czasu wizyt u niego walczymy o zdrowie ... masakra jakaś, nie polecam ani jego ani tej przychodni i koleżków

Totalny brak podejścia do pacjenta, arogancki i odpychający. Niczego nie tłumaczy, a odpowiedzenie dzień dobry sprawia mu wysiłek.

Totalny brak podejścia do pacjenta, arogancki i odpychający. Niczego nie tłumaczy, a odpowiedzenie dzień dobry sprawia mu wysiłek.

Stary beznadziejny grzyb. Zero wiedzy, zero wychowania. Bezczelnie czytający gazetę. Nie pracujący w godzinach pracy, namawiający na płatne badania. Nie polecam tego ordynarnego chama jak i całej "przychodni: na zagnańskiej która jak widać jest tylko maszynką do robienia pieniędzy a nie pomocy ludziom.

Stary beznadziejny grzyb. Zero wiedzy, zero wychowania. Bezczelnie czytający gazetę. Nie pracujący w godzinach pracy, namawiający na płatne badania. Nie polecam tego ordynarnego chama jak i całej "przychodni: na zagnańskiej która jak widać jest tylko maszynką do robienia pieniędzy a nie pomocy ludziom.

Juz przy rejsracji zdziwił mnie fakt ze jest tylko 7 osób,gdy ludzie dowiedzieli się zę on przyjmuje, zostało 2 osoby, ja i Pan jakiś. To była moja 1 wizyta u niego. Weszłam do gabinetu a Pan Doktor nawet dzien dobry nie odpowiedział. Hamski, arogancki, i ten beznadziejny wyraz twarzy. Dodam ze nawet mojej nogi nie obejrzał.

Juz przy rejsracji zdziwił mnie fakt ze jest tylko 7 osób,gdy ludzie dowiedzieli się zę on przyjmuje, zostało 2 osoby, ja i Pan jakiś. To była moja 1 wizyta u niego. Weszłam do gabinetu a Pan Doktor nawet dzien dobry nie odpowiedział. Hamski, arogancki, i ten beznadziejny wyraz twarzy. Dodam ze nawet mojej nogi nie obejrzał.

Byłem u niejednego lekarza ale takiego postępowania i chamstwa jakie on przedstawia swoją osobą nie spotkałem się u innych lekarzy.Nienadaje się nawet do leczenia zwierząt nie mówiąc o ludziach.Niepolecam tego lekarza,lepiej wydac te pare złoty i udac się do innego lekarza.

Byłem u niejednego lekarza ale takiego postępowania i chamstwa jakie on przedstawia swoją osobą nie spotkałem się u innych lekarzy.Nienadaje się nawet do leczenia zwierząt nie mówiąc o ludziach.Niepolecam tego lekarza,lepiej wydac te pare złoty i udac się do innego lekarza.

całkowita strata czasu ... odesłał mnie z kwitkiem, po prywatnym USG stwierdzono pęknięcie łąkotki, stanowczo odradzam wizyty u tego Pana !!! bardzo nie miły i arogancki.. chyba już dawno powinien być na emeryturze, sprawia wrażenie jakby pracował za karę. teraz już wiem czemu rejestrując się rano do tego Pana dostałem numerek 1, a do innego lekarza byłbym 10.raz jeszcze ODRADZAM !!!

całkowita strata czasu ... odesłał mnie z kwitkiem, po prywatnym USG stwierdzono pęknięcie łąkotki, stanowczo odradzam wizyty u tego Pana !!! bardzo nie miły i arogancki.. chyba już dawno powinien być na emeryturze, sprawia wrażenie jakby pracował za karę. teraz już wiem czemu rejestrując się rano do tego Pana dostałem numerek 1, a do innego lekarza byłbym 10.raz jeszcze ODRADZAM !!!