lekarz Piotr Hubert

Wspaniały specjalista.. Ponad to przemiły,ciepły człowiek... Jestem pacjentka dr Huberta od kilku miesięcy, teraz jestem po zabiegu i jestem bardzo zadowolona pod każdym względem... Indywidualne podejście,troska o pacjenta i przeogromna wiedza to jest wszystko czego szukałam w dobrym lekarzu. Polecam z czystym sumieniem!

Wspaniały specjalista.. Ponad to przemiły,ciepły człowiek... Jestem pacjentka dr Huberta od kilku miesięcy, teraz jestem po zabiegu i jestem bardzo zadowolona pod każdym względem... Indywidualne podejście,troska o pacjenta i przeogromna wiedza to jest wszystko czego szukałam w dobrym lekarzu. Polecam z czystym sumieniem!

Tragedia. Liczy się tylko kasa. Moja mama była zapisana do Pana doktora z kasy chorych za pół roku ponieważ dostała skierowanie od neurologa którego zaniepokoiło jej RTG. Mimo wszystko umówiła też wizytę prywatną już w następnym miesiącu. Pan doktor był bardzo miły i uprzejmy. Zbadał mamę dokładnie, po czym stwierdził że ma bardzo groźne dla zdrowia i życia zmiany miażdżycowe które trzeba koniecznie leczyć i kontrolować. Przepisał leki - wizyta 120 zł i kontrola za miesiąc. Oczywiście mama stwierdziła że poczeka te 5 miesięcy biorąc oczywiście przepisane leki. Na "państwowej" ...

Tragedia. Liczy się tylko kasa. Moja mama była zapisana do Pana doktora z kasy chorych za pół roku ponieważ dostała skierowanie od neurologa którego zaniepokoiło jej RTG. Mimo wszystko umówiła też wizytę prywatną już w następnym miesiącu. Pan doktor był bardzo miły i uprzejmy. Zbadał mamę dokładnie, po czym stwierdził że ma bardzo groźne dla zdrowia i życia zmiany miażdżycowe które trzeba koniecznie leczyć i kontrolować. Przepisał leki - wizyta 120 zł i kontrola za miesiąc. Oczywiście mama stwierdziła że poczeka te 5 miesięcy biorąc oczywiście przepisane leki. Na "państwowej" wizycie pan doktor już nie był taki szarmancki. Zbadał mamę szybko, postawił tą samą diagnozę stwierdzając że takie zmiany miażdżycowe w jej wieku są normalne i zalecił wizytę kontrolną za ... ROK. To się nazywa troska o pacjenta

Nie znam kompetencji pana doktora ponieważ został mi polecony przez znajomego lekarza,natomiast pseudo przychodnia na ul .Szczytnej to jakiś koszmar!!! pani w rejestracji z epoki kamienia łupanego-o kulturze osobistej nawet nie wspomnę,smród stęchlizny a do gabinetu wychodzi się na zaplecze mijając śmietnik którego zawartość leży obok.Poczekalnia w której 4 osoby robią już tłok-to jakiś koszmar z filmów Bareji? Wstyd panie doktorze,bo nie oceniam pana jako fachowca ale powiem panu że naprawdę żyjemy w Europie i przyjmowanie pacjentów w takich warunkach urąga ich godności.Nie wierzę że w Toruniu nie można znaleźć ...

Nie znam kompetencji pana doktora ponieważ został mi polecony przez znajomego lekarza,natomiast pseudo przychodnia na ul .Szczytnej to jakiś koszmar!!! pani w rejestracji z epoki kamienia łupanego-o kulturze osobistej nawet nie wspomnę,smród stęchlizny a do gabinetu wychodzi się na zaplecze mijając śmietnik którego zawartość leży obok.Poczekalnia w której 4 osoby robią już tłok-to jakiś koszmar z filmów Bareji? Wstyd panie doktorze,bo nie oceniam pana jako fachowca ale powiem panu że naprawdę żyjemy w Europie i przyjmowanie pacjentów w takich warunkach urąga ich godności.Nie wierzę że w Toruniu nie można znaleźć odpowiedniego lokalu, ale jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o......... przykre to ale niestety prawdziwe.

Witam, miałam niestety przyjemność poznania tego człowieka. Zero szacunku do pacjenta. Nie zapomnę jego słów, leżąc na stole operacyjnym: Dr: skąd Ty to masz na nogach? (żylaki), Ja: genetyczne, po mamie. Dr: przez Was mam tylko robotę, Ja: moja mama też leczyła się u Pana, PRYWATNIE. zamknął się. Przez 3 dni pobytu w szpitalu, rozmawiałam z nim tylko i wyłącznie na stole operacyjnym. A żeby było mało to w wypisie oczywiście zrobił złą datę zabiegu (o 2 m-ce). Dla niego liczy się tylko kasa! Jak mówiłam do niego Dzień Dobry ...

Witam, miałam niestety przyjemność poznania tego człowieka. Zero szacunku do pacjenta. Nie zapomnę jego słów, leżąc na stole operacyjnym: Dr: skąd Ty to masz na nogach? (żylaki), Ja: genetyczne, po mamie. Dr: przez Was mam tylko robotę, Ja: moja mama też leczyła się u Pana, PRYWATNIE. zamknął się. Przez 3 dni pobytu w szpitalu, rozmawiałam z nim tylko i wyłącznie na stole operacyjnym. A żeby było mało to w wypisie oczywiście zrobił złą datę zabiegu (o 2 m-ce). Dla niego liczy się tylko kasa! Jak mówiłam do niego Dzień Dobry przy mężu, to tylko spojrzał na mnie z taką pogardą i poszedł... ;/ Żadnych zaleceń nie dostałam od niego bo i po co...

Lekarz godny polecenia. Miły, życzliwy, kompetentny, skrupulatnie podchodzący do danego przypadku. Bardzo dobry specjalista, a przede wszystkim wspaniały człowiek. Bardzo kontaktowy, szczegółowo i cierpliwie tłumaczy na czym polega choroba i jej leczenie. Cierpliwie odpowiada na zadane pytania. Po przeprowadzonej operacji troskliwie zajmuje się swoimi pacjentami, poświęca im swój czas i uwagę. Pan dr w odróżnieniu od innych SŁUCHA tego co pacjent ma do powiedzenia i stara się znaleźć radę i najlepsze rozwiązanie.

Lekarz godny polecenia. Miły, życzliwy, kompetentny, skrupulatnie podchodzący do danego przypadku. Bardzo dobry specjalista, a przede wszystkim wspaniały człowiek. Bardzo kontaktowy, szczegółowo i cierpliwie tłumaczy na czym polega choroba i jej leczenie. Cierpliwie odpowiada na zadane pytania. Po przeprowadzonej operacji troskliwie zajmuje się swoimi pacjentami, poświęca im swój czas i uwagę. Pan dr w odróżnieniu od innych SŁUCHA tego co pacjent ma do powiedzenia i stara się znaleźć radę i najlepsze rozwiązanie.

Bardzo dobry lekarz byłem przez niego operowany bardzo dobre podejscie do pacjenta .Jest super,nic dodać nic ująć. A co najważniejsze skuteczny i na wszystko znajdzie radę.Profesjonalista godny polecenia

Bardzo dobry lekarz byłem przez niego operowany bardzo dobre podejscie do pacjenta .Jest super,nic dodać nic ująć. A co najważniejsze skuteczny i na wszystko znajdzie radę.Profesjonalista godny polecenia

dziesięć lat temu uratował mi życie!

dziesięć lat temu uratował mi życie!

Doktor Hubet obiecał przyjęcie mojego ojca do szpitala, a kiedy przyszło co do czego okazało się że liczy się tylko kasa.......

Doktor Hubet obiecał przyjęcie mojego ojca do szpitala, a kiedy przyszło co do czego okazało się że liczy się tylko kasa.......

Jestem zadowolony , ogolnie urtował mi życie więc czego więcej wymagać. Jedynie problem z komunikacją , za dużo mówi ty swojim językiem lekarza lub nic nie mowi tylko stwierdza.

Jestem zadowolony , ogolnie urtował mi życie więc czego więcej wymagać.
Jedynie problem z komunikacją , za dużo mówi ty swojim językiem lekarza lub nic nie mowi tylko stwierdza.

kasa, kasa i kasa. Reszta się nie liczy. Jak dobrze zapłacisz to Cię zauważy. Wizyta to strata pieniędzy i czasu. Po "odpowiedniej" liczbie wizyt prywatnych leczenie szpitalne.

kasa, kasa i kasa. Reszta się nie liczy. Jak dobrze zapłacisz to Cię zauważy. Wizyta to strata pieniędzy i czasu. Po "odpowiedniej" liczbie wizyt prywatnych leczenie szpitalne.