Piotr Ładziński

Zamiast guza oczodołu prof. usunął mi zdrowy gruczoł łzowy - przez co do końca życia będę zmagała się z problemami związanymi z brakiem łez w oku. Po operacji prof nie poinformował mnie, ani moich bliskich o faktycznym jej przebiegu i o tym, że nie usunął guza. Aktualnie toczy się postępowania, w którym prof. nie podaje prawdziwego przebiegu leczenia. Finalnie zostałam zoperowana z powodzeniem w innym ośrodku. Jestem młodą osobą, okaleczoną, która do końca życia będzie miała problem z utrzymaniem oka z uwagi na brak łez. Zawiodłam się nie tylko na ...

Zamiast guza oczodołu prof. usunął mi zdrowy gruczoł łzowy - przez co do końca życia będę zmagała się z problemami związanymi z brakiem łez w oku. Po operacji prof nie poinformował mnie, ani moich bliskich o faktycznym jej przebiegu i o tym, że nie usunął guza. Aktualnie toczy się postępowania, w którym prof. nie podaje prawdziwego przebiegu leczenia. Finalnie zostałam zoperowana z powodzeniem w innym ośrodku. Jestem młodą osobą, okaleczoną, która do końca życia będzie miała problem z utrzymaniem oka z uwagi na brak łez. Zawiodłam się nie tylko na leczeniu ale również na tym, iż brak jest odpowiedzialności, sprawiedliwości i prawdy.

W ostatnim czasie coraz gorzej widziałam aż w końcu lewe oko przestało widzieć.Rezonans magnetyczny wykazał obecność oponiaka mózgu,który przemieszczał nerwy wzrokowe,lewy nerw obejmował naciek.Dotarłam do Pana Profesora Ładzińskiego.To był szczęśliwy dzień.Po spokojnej rozmowie zrozumiałam,że operacja to jedyne wyjście.Pan Profesor swoim ujmującym sposobem bycia sprawił,że ta decyzja nie była dla mnie trudna.O tym,że Pan Profesor jest doskonałym neurochirurgiem wiedzą wszyscy i dlatego nad tym się nie rozwodzę.Dla mnie tak ważna była strona emocjonalna.Pan Profesor przeprowadził mnie przez ten trudny okres z ogromną kulturą,delikatnością i empatią.We wrześniu odbyła się operacja,oczywiście udana.Była trudna,trwała ...

W ostatnim czasie coraz gorzej widziałam aż w końcu lewe oko przestało widzieć.Rezonans magnetyczny wykazał obecność oponiaka mózgu,który przemieszczał nerwy wzrokowe,lewy nerw obejmował naciek.Dotarłam do Pana Profesora Ładzińskiego.To był szczęśliwy dzień.Po spokojnej rozmowie zrozumiałam,że operacja to jedyne wyjście.Pan Profesor swoim ujmującym sposobem bycia sprawił,że ta decyzja nie była dla mnie trudna.O tym,że Pan Profesor jest doskonałym neurochirurgiem wiedzą wszyscy i dlatego nad tym się nie rozwodzę.Dla mnie tak ważna była strona emocjonalna.Pan Profesor przeprowadził mnie przez ten trudny okres z ogromną kulturą,delikatnością i empatią.We wrześniu odbyła się operacja,oczywiście udana.Była trudna,trwała 8 godzin.Udało się oponiaka usunąć doszczętnie .Minęły cztery miesiące- czuję się świetnie!Lewe oko próbuje „coś” widzieć.Prawe jest niezagrożone.Moja rodzina i ja jesteśmy Panu Profesorowi bardzo,bardzo wdzięczni.

wspaniały lekarz-człowiek,dzięki Niemu miałam trzy lata temu operację naczyniaka pnia mózgu,groziło mi, że będę roślinką niewidomą. Jednak wróciłam do zdrowia,pracuję, od dwóch lat znowu jeżdżę samochodem i w tym roku kończę 60 lat. Dzięki p. docentowi i prof. Majchrzakowi mogę mówić, że życie jest piękne.

wspaniały lekarz-człowiek,dzięki Niemu miałam trzy lata temu operację naczyniaka pnia mózgu,groziło mi, że będę roślinką niewidomą. Jednak wróciłam do zdrowia,pracuję, od dwóch lat znowu jeżdżę samochodem i w tym roku kończę 60 lat. Dzięki p. docentowi i prof. Majchrzakowi mogę mówić, że życie jest piękne.

Zgłaszając się do Pana Doktora, wg Doktora miałem 4-ry tygodnie życia, i tylko dzięki niemu jeszcze żyję. Podszedł do mojego stanu zdrowia, bardzo profesjonal-nie i wynik pooperacyjny był bardzo zada-walający, który skutkował szybkim powrotem do zdrowia. W chwili obecnej, minęło 8-m lat od operacji, i ponownie przygotowuję się do ponownego kontaktu z Panem Doktorem, gdyż "intruz" ponownie niebezpiecznie narasta, i to jest chyba dosadny przykład, godnego polecenia wysokiego profesjonalizmu Pana Doktora.

Zgłaszając się do Pana Doktora, wg Doktora miałem 4-ry tygodnie życia, i tylko dzięki niemu jeszcze żyję. Podszedł do mojego stanu zdrowia, bardzo profesjonal-nie i wynik pooperacyjny był bardzo zada-walający, który skutkował szybkim powrotem do zdrowia. W chwili obecnej, minęło 8-m lat od operacji, i ponownie przygotowuję się do ponownego kontaktu z Panem Doktorem, gdyż "intruz" ponownie niebezpiecznie narasta, i to jest chyba dosadny przykład, godnego polecenia wysokiego profesjonalizmu Pana Doktora.

Wspaniały człowiek, doskonały lekarz ,rozsądny fachowiec.Zajął się nami sprawnie i odpowiedzialnie ,dał nam nadzieję ,wyznaczył kierunek leczenia ,doprowadził do szczęśliwie zakończonej operacji. Byliśmy obcymi ludżmi a potraktował nas tak serdecznie i z zaangażowaniem. Zawsze pozostanie w naszych sercach ,uratował kolejne życie. Niech Bóg da mu zdrowie i siły aby czynił tak nadal. Dziękujemy Panu z całego serca i pozdrawiamy! Lidia i Marek

Wspaniały człowiek, doskonały lekarz ,rozsądny fachowiec.Zajął się nami sprawnie i odpowiedzialnie ,dał nam nadzieję ,wyznaczył kierunek leczenia ,doprowadził do szczęśliwie zakończonej operacji. Byliśmy obcymi ludżmi a potraktował nas tak serdecznie i z zaangażowaniem. Zawsze pozostanie w naszych sercach ,uratował kolejne życie. Niech Bóg da mu zdrowie i siły aby czynił tak nadal. Dziękujemy Panu z całego serca i pozdrawiamy! Lidia i Marek

Doc. Piotr Ładziński uratował mi życie!! Miałem bardzo dużego (8 cm średnicy) oponiaka podstawy czaszki, który m.in. obrasta nerw wzrokowy, nacieka do oczodołu i wchodzi do zatoki jamistej, gdzie dotyka kluczowych nerwów i tętnic. Operację poprzedziłem 15 konsultacjami z wybitnymi neurochirurgami w Polsce i za granicą. Wszyscy wskazywali na doc. Ładzińskiego, jako na najbardziej odpowiedniego chirurga w tym temacie i najbardziej specjalizującego się. Pan doktor przyjął mnie niezwykle życzliwie, profesjonalnie i wnikliwie objaśnił mój rezonans magnetyczny. Sama operacja trwała prawie 12 godz. Była bardzo skomplikowana. Groziła mi śmierć, paraliż i/lub ...

Doc. Piotr Ładziński uratował mi życie!! Miałem bardzo dużego (8 cm średnicy) oponiaka podstawy czaszki, który m.in. obrasta nerw wzrokowy, nacieka do oczodołu i wchodzi do zatoki jamistej, gdzie dotyka kluczowych nerwów i tętnic.

Operację poprzedziłem 15 konsultacjami z wybitnymi neurochirurgami w Polsce i za granicą. Wszyscy wskazywali na doc. Ładzińskiego, jako na najbardziej odpowiedniego chirurga w tym temacie i najbardziej specjalizującego się. Pan doktor przyjął mnie niezwykle życzliwie, profesjonalnie i wnikliwie objaśnił mój rezonans magnetyczny.

Sama operacja trwała prawie 12 godz. Była bardzo skomplikowana. Groziła mi śmierć, paraliż i/lub niedowład, ślepota. Po udanej operacji zatroskany docent o wyniki mojej histopatologii (guz jest łagodny, ale atypowy WHO grade II) sam do mnie zadzwonił i skierował mnie na najnowocześniejszą radioterapię w Polsce - do Gliwic. Tam znów uprzedzili mnie, że grozi mi m.in. ślepota, bo oponiaka nie można było usunąć radykalnie.

Dziś jestem prawie pół roku po operacji i ponad miesiąc po radioterapii. Nie wiadomo oczywiście, czy nowotwór na pewno nie zacznie znów rosnąć, ale na razie czuję się zupełnie zdrowy - dobrze widzę, uprawiam sporty, włosy mi pięknie odrosły, blizny praktycznie nie widać, jakby zupełnie nic się ze mną nie stało, a otarłem się przecież o śmierć. Mam 37 lat i szansę na życie do późnej starości. DZIĘKUJĘ PANIE DOKTORZE!!! Michał Krala

ludzie, którzy są mądrzejsi od lekarzy zawsze będą negować to o czym sami nie mają pojęcia. Wizyta prywatna, na którą wystawiana jest faktura, nie kosztuje tyle co w innych opiniach. Miałam poważną operację i jestem w pełni usatysfakcjonowana. Polecam i pozdrawiam Pana Docenta.

ludzie, którzy są mądrzejsi od lekarzy zawsze będą negować to o czym sami nie mają pojęcia. Wizyta prywatna, na którą wystawiana jest faktura, nie kosztuje tyle co w innych opiniach. Miałam poważną operację i jestem w pełni usatysfakcjonowana. Polecam i pozdrawiam Pana Docenta.

Jestem wdzięczna Panu Bogu, za splot okoliczności, który przywiódł mnie do docenta Piotra Ładzińskiego. Trafiłam do niego z odległego o ok. 500 km miejsca w Polsce. Operował 2 oponiaki położone u spływu zatok. Jak teraz dotykam mojej luki w czaszce, nie mogę się nadziwić, jak przez tak niewielki otwór dokonał skomplikowanego usunięcia guzów , nieuszkadzając naczyń krwionośnych, których tam są całe pajęczyny. Żyję, jestem sprawna tak samo jak przed operacją. Operacja trwająca 12 godzin to majstersztyk. Cieszę się, że z takim wyczuciem doświadczonego mistrza usuną tyle, ile można było, by ...

Jestem wdzięczna Panu Bogu, za splot okoliczności, który przywiódł mnie do docenta Piotra Ładzińskiego. Trafiłam do niego z odległego o ok. 500 km miejsca w Polsce. Operował 2 oponiaki położone u spływu zatok. Jak teraz dotykam mojej luki w czaszce, nie mogę się nadziwić, jak przez tak niewielki otwór dokonał skomplikowanego usunięcia guzów , nieuszkadzając naczyń krwionośnych, których tam są całe pajęczyny. Żyję, jestem sprawna tak samo jak przed operacją. Operacja trwająca 12 godzin to majstersztyk. Cieszę się, że z takim wyczuciem doświadczonego mistrza usuną tyle, ile można było, by nie popsuć komfortu mego życia. Pozostałą, niewielką część znajdującą się wewnątrz naczynia, monitorujemy i w razie progresu, będzie można unieszkodliwić promieniowaniem. Do dziś (minęła właśnie rocznica od operacji) wzrusza mnie troskliwość docenta po operacji, kiedy to mając dyżur nocny kilkukrotnie podchodził do mego łóżka, by zobaczyć, jak się czuję. Wszystkim Go z całego serca polecam. Niech Pan błogosławi Jego ręce i myśli!

jestem zadowolony po operacji kręgosłupa.

jestem zadowolony po operacji kręgosłupa.

Bardzo dobry lekarz, jestem po operacji guza mózgu (oponiaka). Polecam dla wszystkich, osoby które bezmyślnie oczerniają docenta Ładzińskiego najprawdopodobniej i tak się chyba nigdy nie spotkali. Dzięki profesjonalnie , świetnie przeprowadzonej operacji mogę cieszyć się świętami w gronie rodzinnym.Jako jedyny podjął się skomplikowanej operacji tym samym ratując życie.Pozdrawiam i polecam - A.K jestem już w Bydgoszczy

Bardzo dobry lekarz, jestem po operacji guza mózgu (oponiaka).
Polecam dla wszystkich, osoby które bezmyślnie oczerniają docenta Ładzińskiego najprawdopodobniej i tak się chyba nigdy nie spotkali. Dzięki profesjonalnie , świetnie przeprowadzonej operacji mogę cieszyć się świętami w gronie rodzinnym.Jako jedyny podjął się skomplikowanej operacji tym samym ratując życie.Pozdrawiam i polecam - A.K jestem już w Bydgoszczy