lekarz Piotr Smolewski

Najgorszy lekarz jakiego znam. Nie poświęca pacjentom czasu i uwagi, choć przychodzą na wizyty prywatne. Dobitnie informuje pacjenta, który umiera, żeby nie zawracał mu głowy telefonami, choć ten leży w gorączce i błaga o pomoc. Jak się później okazało pan Piotr Smolewski popełnił błędy w leczeniu, o czym sugerowali inni lekarze i inne placówki. Do tego każe się tytułować PROFESOR, oburza się, kiedy ktoś zwraca się do Niego Panie Doktorze. A gdzie empatia panie profesorze? Tytuły to nie wszystko! Aby być lekarzem trzeba być człowiekiem! Nieść pomoc drugiemu człowiekowi, dodam ...

Najgorszy lekarz jakiego znam. Nie poświęca pacjentom czasu i uwagi, choć przychodzą na wizyty prywatne. Dobitnie informuje pacjenta, który umiera, żeby nie zawracał mu głowy telefonami, choć ten leży w gorączce i błaga o pomoc. Jak się później okazało pan Piotr Smolewski popełnił błędy w leczeniu, o czym sugerowali inni lekarze i inne placówki.

Do tego każe się tytułować PROFESOR, oburza się, kiedy ktoś zwraca się do Niego Panie Doktorze. A gdzie empatia panie profesorze? Tytuły to nie wszystko! Aby być lekarzem trzeba być człowiekiem! Nieść pomoc drugiemu człowiekowi, dodam bezinteresownie! Wstyd PANIE PROFESORZE.
Każdemu pacjentowi życzę innych wyborów.

Mam nieodparte wrażenie, że negatywne komentarze pisały osoby zawistne i totalnie niekompetentne (niezadowolony student, podwładny itp...). Radziłbym trochę poszperać w sieci i sprawdzić ilość szkoleń, dorobek wiedzy i dokonań Pana Smolewskiego a później zastanowić się nad własnymi osiągnięciami w życiu...Pewnie wielu z Was razem wziętych nie drówna tej jednej osobie. Co do wiedzy nie mnie oceniać (ani Wam) bo za maluczki jestem. Jako osoba i lekarz - złego słowa nie powiem. Opiekuje się moją teściową od 2008 roku (PBL) i nigdy nie spotkałem się z objawem ignorancji czy chamstwa - ...

Mam nieodparte wrażenie, że negatywne komentarze pisały osoby zawistne i totalnie niekompetentne (niezadowolony student, podwładny itp...). Radziłbym trochę poszperać w sieci i sprawdzić ilość szkoleń, dorobek wiedzy i dokonań Pana Smolewskiego a później zastanowić się nad własnymi osiągnięciami w życiu...Pewnie wielu z Was razem wziętych nie drówna tej jednej osobie. Co do wiedzy nie mnie oceniać (ani Wam) bo za maluczki jestem. Jako osoba i lekarz - złego słowa nie powiem. Opiekuje się moją teściową od 2008 roku (PBL) i nigdy nie spotkałem się z objawem ignorancji czy chamstwa - wręcz przeciwnie! A to że delikatnie podkreśla swój profesorski tytuł? Po prostu na niego zasłużył swoją pracą, publikacjami i doświadczeniem - czego i Wam Życzę.

Niestety nic dobrego nie mozna powiedziec o prof.wg.mnie to gbur który widzi czubek własnego nosa i tytul przed nazwiskiem totalny chaos na oddziale źle traktowanie pacjentów niekompetencja zero informacji o postępach w leczeniu totalna ignorancja i chamstwo nie polecam

Niestety nic dobrego nie mozna powiedziec o prof.wg.mnie to gbur który widzi czubek własnego nosa i tytul przed nazwiskiem totalny chaos na oddziale źle traktowanie pacjentów niekompetencja zero informacji o postępach w leczeniu totalna ignorancja i chamstwo nie polecam

Niestety odprawia pacjentów z kwitkiem w środku leczenia. Nie panuje organizacyjnie, ani po lekarsku nad powierzoną mu podobno częścią oddziału. Toleruje arogancie zachowania młodych ludzi, którzy podobno nawet nie mają specjalizacji z hematologii. Chorych ludzi traktują tam jak natrętne muchy. Za takich "profesorów" dziękujemy, w koperniku jest ich za wielu

Niestety odprawia pacjentów z kwitkiem w środku leczenia. Nie panuje organizacyjnie, ani po lekarsku nad powierzoną mu podobno częścią oddziału. Toleruje arogancie zachowania młodych ludzi, którzy podobno nawet nie mają specjalizacji z hematologii. Chorych ludzi traktują tam jak natrętne muchy. Za takich "profesorów" dziękujemy, w koperniku jest ich za wielu