lekarz Ryszard Pułjanowski

Tragedia. Robią wolne sobie a na internecie pisze że otwarte. Doktor nie uprzejmy najlepiej jest jak się nie odzywasz i siedzisz cicho nie zbada Cie i odrazu mówi że nic ci nie jest.

Tragedia. Robią wolne sobie a na internecie pisze że otwarte. Doktor nie uprzejmy najlepiej jest jak się nie odzywasz i siedzisz cicho nie zbada Cie i odrazu mówi że nic ci nie jest.

Najgorszy lekarz w Giżycku. Kiedyś miałem ta niechcianą przyjemność być, oprócz chamskiego traktowania wystawił tez błędna diagnozę. Podotykał moją nogę, nie dał skierowania na rtg, założył nieużywana szynę i stwierdził skręcona kostkę i kazał smarować altacetem. Okazało się, że był problem z torebką stawową i połamana kość piszczelowa i strzałkowa. Oprócz tego Pana, jego pracownice/asystentki również są nie miłe. Odradzam każdemu.

Najgorszy lekarz w Giżycku. Kiedyś miałem ta niechcianą przyjemność być, oprócz chamskiego traktowania wystawił tez błędna diagnozę. Podotykał moją nogę, nie dał skierowania na rtg, założył nieużywana szynę i stwierdził skręcona kostkę i kazał smarować altacetem. Okazało się, że był problem z torebką stawową i połamana kość piszczelowa i strzałkowa. Oprócz tego Pana, jego pracownice/asystentki również są nie miłe. Odradzam każdemu.

Krótkie oczekiwanie na wyznaczenie wizyty. Bardzo profesjonalny Pan doktor, trafna diagnoza potwierdzona przez późniejsze badania. Polecam pomimo specyficznego podejścia do pacjenta pielęgniarek.

Krótkie oczekiwanie na wyznaczenie wizyty. Bardzo profesjonalny Pan doktor, trafna diagnoza potwierdzona przez późniejsze badania. Polecam pomimo specyficznego podejścia do pacjenta pielęgniarek.

Swietny fachowiec dziś byłem u niego potwierdził to samo co chirurg z Warszawy jak ktoś sciemnia to odrazu doktor wypatrzy

Swietny fachowiec dziś byłem u niego potwierdził to samo co chirurg z Warszawy jak ktoś sciemnia to odrazu doktor wypatrzy

Wiele lat temu złamałam mały palec lewej ręki podczas lekcji WF. Lekarz bez nastawiania palca zadecydował to założeniu gipsu na 2 tygodnie. Po zdjęciu widać było, że palec jest mocno krzywy. Na tym "leczenie" się zakończyło. Miało się jeszcze jakoś "naprostować". Minęło ponad 10 lat, palec jest oczywiście dalej krzywy i często boli.

Wiele lat temu złamałam mały palec lewej ręki podczas lekcji WF. Lekarz bez nastawiania palca zadecydował to założeniu gipsu na 2 tygodnie. Po zdjęciu widać było, że palec jest mocno krzywy. Na tym "leczenie" się zakończyło. Miało się jeszcze jakoś "naprostować". Minęło ponad 10 lat, palec jest oczywiście dalej krzywy i często boli.

Ciężko wystawić opinię dla tego "lekarza" ponieważ brakuje oceny na minus. Po "zbadaniu" kolana bez RTG, USG czy rezonansu zaleca ortezę na 4 tygodnie. Przy "kontroli" stwierdza brak płynu w kolanie i kwalifikuje je do operacji. Dzień po "kontroli" w prywatnej klinice, poza Giżyckiem, z kolana jest zebrane 250 ml płynu, zrobione USG i stwierdzone naderwanie więzadeł. Okazuje się również, że orteza po 4 tygodniach powoduje częściowy zanik mięśni i należy rozpocząć rehabilitację. Żadna operacja nie jest potrzebna! Jeżeli nie chcecie narazić się na większy uszczerbek zdrowia niż już macie ...

Ciężko wystawić opinię dla tego "lekarza" ponieważ brakuje oceny na minus. Po "zbadaniu" kolana bez RTG, USG czy rezonansu zaleca ortezę na 4 tygodnie. Przy "kontroli" stwierdza brak płynu w kolanie i kwalifikuje je do operacji. Dzień po "kontroli" w prywatnej klinice, poza Giżyckiem, z kolana jest zebrane 250 ml płynu, zrobione USG i stwierdzone naderwanie więzadeł. Okazuje się również, że orteza po 4 tygodniach powoduje częściowy zanik mięśni i należy rozpocząć rehabilitację. Żadna operacja nie jest potrzebna! Jeżeli nie chcecie narazić się na większy uszczerbek zdrowia niż już macie to omijajcie tego Pana.

W skali ocen brakuje 0 bo na taką ocenę ten Pan zasługuje. Jest chamski, wyniosły człowiek czuje sie w czasie wizyty jakby stał przed plutonem egzekucyjnym nie ma w ogóle podejścia do pacjenta. Kompetencje: jest specjalistą od stosowania blokad , które niszczą stawy. Nie polecam radzę unikać jeżeli tylko to możliwe. A pielęgniarki które tam pracują pokazują identyczny poziom kultury i podejścia do pacjenta tak jakby wszyscy pracowali tam za karę. Weterynarz mojego psa reprezentuje wysoki poziom kultury o którym ten Pan nigdy nie słyszał. Ostanio słyszałam jak mówił do ...

W skali ocen brakuje 0 bo na taką ocenę ten Pan zasługuje. Jest chamski, wyniosły człowiek czuje sie w czasie wizyty jakby stał przed plutonem egzekucyjnym nie ma w ogóle podejścia do pacjenta. Kompetencje: jest specjalistą od stosowania blokad , które niszczą stawy. Nie polecam radzę unikać jeżeli tylko to możliwe. A pielęgniarki które tam pracują pokazują identyczny poziom kultury i podejścia do pacjenta tak jakby wszyscy pracowali tam za karę. Weterynarz mojego psa reprezentuje wysoki poziom kultury o którym ten Pan nigdy nie słyszał. Ostanio słyszałam jak mówił do pacjentki która płakała z bólu że go to nie obchodzi. I niech sobie idzie do innego lekarza. Cisną się na usta mocne słowa ale nie będę się zniżać do pozi

Można polecić ,podaje dobrą diagnozę, pielęgniarki nieuprzejme-łaską robią jak muszą coś wykonać,brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Można polecić ,podaje dobrą diagnozę,
pielęgniarki nieuprzejme-łaską robią jak muszą coś wykonać,brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Chamski,nie uprzejmy,olewa pacjenta,nie odpowiada na pytania a pielęgniarki,żenada,jeszcze gorsze wiedźmy.nie polecam !!!!! wręcz odradzam. weterynarz się lepiej zajmuje moim kotem niż ten pan swoimi pacjentami.

Chamski,nie uprzejmy,olewa pacjenta,nie odpowiada na pytania a pielęgniarki,żenada,jeszcze gorsze wiedźmy.nie polecam !!!!! wręcz odradzam. weterynarz się lepiej zajmuje moim kotem niż ten pan swoimi pacjentami.

Uprzejmość i podejście do pacjenta rodem z "Dr House'a" ale trafność diagnozy na 5+. Nie mówmy nic poza "Dzień dobry" i czekaj na pytania lekarza (bo tytułu doktora chyba raczej nie ma). Polecam

Uprzejmość i podejście do pacjenta rodem z "Dr House'a" ale trafność diagnozy na 5+. Nie mówmy nic poza "Dzień dobry" i czekaj na pytania lekarza (bo tytułu doktora chyba raczej nie ma).
Polecam