dr Soczyński Mirosław

Cytolog, Ginekolog

Liczba opinii: 2
Średnia ocen:1,8/5
Opinie:2
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,5
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1,5/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

ZGADZAM SIĘ Z OPINIĄ KOLEŻANKI MASAKRA PO PROSTU STRASZNY SMRÓD I BRUD PEŁNO RÓŻNYCH INNYCH RUPIECI WYKRĘCIŁAM SIĘ I ZAPYTAŁAM CZY ROBI USG ON NATO ŻE NIE I CAŁE SZCZĘŚCIE BO NIE MIAŁAM ZAMIARU SIĘ TAM PRZEBADAĆ NA KONIEC ZAPYTAŁ CZY NIE JASTEM W CIĄZY WSZYSTKIM KOBIETOM ODRADZM

ZGADZAM SIĘ Z OPINIĄ KOLEŻANKI MASAKRA PO PROSTU STRASZNY SMRÓD I BRUD PEŁNO RÓŻNYCH INNYCH RUPIECI WYKRĘCIŁAM SIĘ I ZAPYTAŁAM CZY ROBI USG ON NATO ŻE NIE I CAŁE SZCZĘŚCIE BO NIE MIAŁAM ZAMIARU SIĘ TAM PRZEBADAĆ NA KONIEC ZAPYTAŁ CZY NIE JASTEM W CIĄZY WSZYSTKIM KOBIETOM ODRADZM

2/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
1,0

W życiu nie spotkałam takiego ginekologa i nigdy nie byłam w takim gabinecie. Gabinet znajduje się w mieszkaniu lekarza, w osobnej części. Zapach ohydny, ciemno, brudno, kurz, obskórnie, niesterylnie, pomieszczenie w ogóle nie przypomina gabinetu i nie spełnia żadnego z obowiązkowych wymagań. Fotel ginekologiczny brudny i zakurzony wciśnięty pomiędzy graty, a obok stał sprzęt dentystyczny zardzewiały (lekarz twierdził, że jest również dentystą). Szafki i półki zawalone niezidentyfikowanymi "gratami" a biurko papierami. Lekarz nie wiedział, co gdzie ma, szukał kilka minut pieczątek na biurku, na którym panował chaos, recepty wydaje starej ...

W życiu nie spotkałam takiego ginekologa i nigdy nie byłam w takim gabinecie. Gabinet znajduje się w mieszkaniu lekarza, w osobnej części. Zapach ohydny, ciemno, brudno, kurz, obskórnie, niesterylnie, pomieszczenie w ogóle nie przypomina gabinetu i nie spełnia żadnego z obowiązkowych wymagań. Fotel ginekologiczny brudny i zakurzony wciśnięty pomiędzy graty, a obok stał sprzęt dentystyczny zardzewiały (lekarz twierdził, że jest również dentystą). Szafki i półki zawalone niezidentyfikowanymi "gratami" a biurko papierami. Lekarz nie wiedział, co gdzie ma, szukał kilka minut pieczątek na biurku, na którym panował chaos, recepty wydaje starej generacji, których już się w aptekach nie przyjmuje. Poszłam na prywatną wizytę (lekarz nie przyjmuje na NFZ), ponieważ pilnie potrzebowałam recepty na pigułki antykoncepcyjne. Lekarz wydał bez badania i wywiadu, dał "od ręki" za pieniądze. Zapłaciłam za receptę 10zł. Lekarz jest już stary, stosuje aparat słuchowy, mimo tego "bajerował" mnie mówiąc, że mam piękne oczy itp. Lekarz ma tytuł doktora, jest cytologiem, lecz jego kompetencja pozostawia wiele do życzenia. Mówił, że robił doktorat na temat spirali domacicznych i próbował mnie na założenie takiej namówić (u siebie w niesterylnych warunkach!). Mam 20 lat, a wiadomo, że spirale stosuje się raczej u kobiet, które już nie chcą mieć dzieci. Wyszłam stamtąd przerażona, z obrzydzeniem, z postanowieniem, że nigdy już tam nie wrócę. Taki jest też skutek szukania lekarza przez internet.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat