dr n. med. Tomasz Zając

Lekarz ginekolog życzący (bez powodu zdrowotnego) kobiecie 47 letniej aby nastała w jej organizmie menopauza to dla mnie lekarz bez wiedzy i ignorant . Jak on tak życzy wszystkim swoim pacjentkom to gratulacje :(STANOWCZO NIE POLECAM). Lekarz naciągacz

Lekarz ginekolog życzący (bez powodu zdrowotnego) kobiecie 47 letniej aby nastała w jej organizmie menopauza to dla mnie lekarz bez wiedzy i ignorant . Jak on tak życzy wszystkim swoim pacjentkom to gratulacje :(STANOWCZO NIE POLECAM). Lekarz naciągacz

Dzięki Panu Dokorowi udało mi się zajść ponownie w ciążę po pierwszym poronieniu. Jest mocno zainteresowany przebiegiem całej ciąży, daje swoją komórkę i wszystko wyjaśnia. Jest znanym i szanowanym lekarzem wśród innych ginekologów. Profesjonalizm w każdym szczególe. Polecam dla każdej kobiety z problemami ginekologicznymi.

Dzięki Panu Dokorowi udało mi się zajść ponownie w ciążę po pierwszym poronieniu. Jest mocno zainteresowany przebiegiem całej ciąży, daje swoją komórkę i wszystko wyjaśnia. Jest znanym i szanowanym lekarzem wśród innych ginekologów. Profesjonalizm w każdym szczególe. Polecam dla każdej kobiety z problemami ginekologicznymi.

jetem zadowolona ze znalazłam prawdziwego lekarza :)

jetem zadowolona ze znalazłam prawdziwego lekarza :)

Od kilku lat chodzę do pana Zająca na kontrole. Prowadził też moją ciążę. Byłam zawsze zadowolona. Jest miły, delikatny przy badaniach. Nigdy nie ma się wrażenia, że się spieszy. Odpowiada rzeczowo i wnikliwie na wszystkie pytania. Daje pacjentkom swoją komórkę, stąd zawsze można mieć z nim kontakt. Wizyty są dość drogie: 200 zł, ale zwierają USG. Poza tym doktor Zając jest b. dobrym specjalistą do diagnostyki obrazowej i ma świetny sprzęt. Żałuję natomiast, że prowadzi ciążę tylko do porodu (nie pracuje już na żadnym oddziale położniczym)...więc w kluczowym momencie kobitkę ...

Od kilku lat chodzę do pana Zająca na kontrole. Prowadził też moją ciążę. Byłam zawsze zadowolona. Jest miły, delikatny przy badaniach. Nigdy nie ma się wrażenia, że się spieszy. Odpowiada rzeczowo i wnikliwie na wszystkie pytania. Daje pacjentkom swoją komórkę, stąd zawsze można mieć z nim kontakt. Wizyty są dość drogie: 200 zł, ale zwierają USG. Poza tym doktor Zając jest b. dobrym specjalistą do diagnostyki obrazowej i ma świetny sprzęt. Żałuję natomiast, że prowadzi ciążę tylko do porodu (nie pracuje już na żadnym oddziale położniczym)...więc w kluczowym momencie kobitkę przejmują "nowe ręce". Ogólnie polecam.

Nie polecam, Pan doktor prowadził moją ciążę ( dodam, że kilkanaście lat temu, ale wtedy nie było takiej strony do ocen ). Wszystkie wizyty były płatne oczywiście bez faktury a na ostatnie 2 tygodnie ciązy gdy było mi już ciężko nie dostałam zwolnienia gdyz doktor uznał, że byłoby to naciąganie ZUS bo wyniki są dobre a co z naciąganiem US i nie wystawianiem rachunków. Ogólnie niemiły był wtedy.

Nie polecam, Pan doktor prowadził moją ciążę ( dodam, że kilkanaście lat temu, ale wtedy nie było takiej strony do ocen ). Wszystkie wizyty były płatne oczywiście bez faktury a na ostatnie 2 tygodnie ciązy gdy było mi już ciężko nie dostałam zwolnienia gdyz doktor uznał, że byłoby to naciąganie ZUS bo wyniki są dobre a co z naciąganiem US i nie wystawianiem rachunków. Ogólnie niemiły był wtedy.

Pan Dr Zając jest dobrym lekarzem i polecam z całego serca. Prowadził moją ciążę przez 9 miesięcy, która była zagrożona, jednak dzięki Panu Doktorowi wszystko zakończyło się pomyślnie i teraz mam już 5 letnią Córeczkę.

Pan Dr Zając jest dobrym lekarzem i polecam z całego serca. Prowadził moją ciążę przez 9 miesięcy, która była zagrożona, jednak dzięki Panu Doktorowi wszystko zakończyło się pomyślnie i teraz mam już 5 letnią Córeczkę.

Dzięki Niemu żyje mój syn. Pomimo zagrożonej ciąży przyszedł na świat w terminie i w świetnej formie. Prognozy były straszne, usłyszałam, że On sam nie widział, żeby taka ciąża się utrzymała, ale walczy się o każde dziecko. Miałam numer na prywatną komórkę i przykazanie, żeby dzwonić o każdej porze w miarę potrzeby.Wydaje mi się, że to świadczy o klasie lekarza.

Dzięki Niemu żyje mój syn. Pomimo zagrożonej ciąży przyszedł na świat w terminie i w świetnej formie. Prognozy były straszne, usłyszałam, że On sam nie widział, żeby taka ciąża się utrzymała, ale walczy się o każde dziecko. Miałam numer na prywatną komórkę i przykazanie, żeby dzwonić o każdej porze w miarę potrzeby.Wydaje mi się, że to świadczy o klasie lekarza.

Dr Zajac zostal mi polecony jak okazalo sie, ze jestem w ciazy. Poszlam do niego i z poczatku bylo wszystko w porzadku. Na 3 wizycie dr zaproponowal zrobienie testu pappa, co by sprawdzic, czy z dzieckiem wszystko ok. Więc w trosce o dziecko, zdecydowalismy sie na test (400zł). Kilka dni później dr dzwoni do mnie i telefonicznie mnie informuje, ze cos wyszlo nie tak, wiec musze do niego przyjechac. Cala droge ja i maz przezywalismy wielki stres. Dr powiedzial, ze z badan wynika, ze jest spore ryzyko choroby genetycznej (zespol ...

Dr Zajac zostal mi polecony jak okazalo sie, ze jestem w ciazy.
Poszlam do niego i z poczatku bylo wszystko w porzadku. Na 3 wizycie dr zaproponowal zrobienie testu pappa, co by sprawdzic, czy z dzieckiem wszystko ok. Więc w trosce o dziecko, zdecydowalismy sie na test (400zł). Kilka dni później dr dzwoni do mnie i telefonicznie mnie informuje, ze cos wyszlo nie tak, wiec musze do niego przyjechac. Cala droge ja i maz przezywalismy wielki stres. Dr powiedzial, ze z badan wynika, ze jest spore ryzyko choroby genetycznej (zespol dawna) i odrazu podsunal nam namiar na "zaprzyjaźnioną klinikę" w której wykonuja amniopunkcję (1400zl). Na moje pytanie, czy państwowa słuzba zdrowia nie wykonuje takich badań, powiedział, że tak, ale są długie terminy, a tu liczy się czas. Po wyjściu z gabinetu, zadzwoniliśmy odrazu do poleconej kliniki i umówiliśmy się na wizytę.
Jednak, jako że mam wrodzoną anemię i skazę krwotoczną (którą a porpos dr w ogóle sie nie zainteresował, jak go o tym poinformowałam) zadzwoniłam do mojej lekarki rodzinnej, żeby się skonsultować, a ona poinformowala mnie, ze powinnam zgłosić się do poradni genetyki, a tam bezzwłocznie skierują mnie na amniopunkcję. I tak była - w ciągu jednego dnia zaproszono mnie na wizytę, a w kilka dni później wykonano w szpitalu im. Orłowskiego amniopunkcję - wykonał ją dr Roszkowski, który ogladając wyniki testu pappa usmiał się widząc opis całego badania i stwierdził, że nie tak wyglaga test pappa... szczęśliwie, kilka miesięcy później urodziłam zdrową córeczkę.
Dr zająca poinformowaliśmy telefonicznie o tym. oczywiście już się do nie niego nie wybralismy.
Nie polecam tego lekarza. Choć wiem, że są zadowolone pacjentki, jak w każdym przypadku. Ale ja osobiście przez niego stresowałam się zupełnie nie potrzebnie przez 1,5 miesiąca - aż dostalam wyniki badania genetycznego.

Miałam u dr. Zająca prowadzoną całą ciążę. Godny zaufania, polecenia. Dzięki niemu wiedziałam że będzie wszystko dobrze.

Miałam u dr. Zająca prowadzoną całą ciążę. Godny zaufania, polecenia. Dzięki niemu wiedziałam że będzie wszystko dobrze.