Lekarze Chirurg ogólny Mikołów

Do Pana Doktora trafiłam kilka lat temu z ogromną raną na łydce (choruję na żylaki). Żaden z odwiedzanych lekarzy nie chciał podjąć się leczenia. Pan Doktor dzięki ogromnej wiedzy zastosował odpowiednie leczenie i w stosunkowo krótkim czasie rana się wygoiła. Pana Doktora cechuje pełen profesjonalizm, ogromne zaangażowanie oraz cierpliwość, nie traktuje pacjenta przedmiotowo. Bardzo szczegółowo bada i docieka przyczyn dolegliwości. Każdemu życzę tak wspaniałego lekarza.

Z doktorem przeszedłem długą drogę (w ramach leczenia ortodontycznego). Zaczęło się od wyrwania trzech ósemek, później kortykotomia w celu przestawienia dwóch zębów, następnie operacja retrogenii w szpitalu w Katowicach, kończąc na wstawieniu implantów zębowych. Mimo branży(umówmy się, mało kto lubi chodzić do dentysty) pozostaje on moim ulubionym lekarzem, a spotkałem ich wielu w życiu. Duża wiedza w temacie, bardzo dobra komunikacja - zawsze wyjaśni o co chodzi, czy wyczerpująco odpowie ...

Szkoda że tylko 5 gwiazdek, bo Pan Aleksander zasługuje na 6+ To niespotykany na te czasy lekarz: kompetentny, cierpliwy ,życzliwy, z poczuciem humoru i można by tak długo, ale co najważniejsze rewelacyjny specjalista. Jestem po zabiegu usunięcia żylaków z nogi i polecam wszystkim tego super gościa- takie tylko opinie o nim słyszałam i potwierdzam. Dziękuję bardzo i życzę zdrówka Panu Doktorowi- 100 lat. Wdzięczna Pacjentka

Polecam wszystkim DR;TOMASZA GUL;operowal mi 2 nogi na zylaki i jestem bardzo zadowolona.Lekarz otwarcie rozmawia o problemie i w prosty sposob wszystko objasnia,a pacjenta traktuje w nalezyty sposob.Wszystkim Go polecam.

Lekarz z powołania . Zna się na tym co robi , do pacjenta podchodzi jak człowiek a nie z pozycji kto ja jestem . Takich już niestety jest na lekarstwo . Specjalista przez duże S .

Lekarz nieuprzejmy. Chirurg dziecięcy, któremu przeszkadza płacz dwuletniego dziecka. Absolutnie nic nie wytłumaczył, na wizycie praktycznie w ogóle się nie odezwał, a na zakończenie powiedział: ,,i proszę uspokoić te swoje dziecko,,. Wg mnie jest to zachowanie niedopuszczalne u lekarza przyjmującego małe dzieci.

-co mogę powiedzieć, uratował mi życie, pękła mi aorta, miałem 37 lat, żona dwójka dzieci. Ponoć spędzili nade mną całą noc bo bardzo krwawiłem. Minęło 3 lata od operacji, czuję się bardzo dobrze, jedynym ograniczeniem są dla mnie leki obniżające krzepliwość. Ale można śmiało powiedzieć, że ten człowiek ofiarował mi drugie życie.

Chciałem skorzystać z niewątpliwej wiedzy i doświadczenia Pana Doktora i usłyszałem... za dwa tygodnie i tyle

Byłam na wizycie u dr. Tochowicza ze skierowaniem z NFZ. Swoje odczekałam, co absolutnie nie jest winą lekarza, a organizacji przyjęć w danej poradni. Dr był uprzejmy, odpowiedział na każde pytanie, czy wątpliwość. Zlecił dodatkowe badania. Czy lekarz ma być miły? Niekoniecznie! Lekarz ma być przede wszystkim dobrym specjalistą i za takiego dr. Macieja Tochowicza uważam. Polecam!

Pomimo, ze lekarz bardzo uprzejmy i budzący zaufanie, osobiście nie poleciłbym go nikomu. Diagnoza trochę postawiona z kart, oparta na strzałach i domysłach bez badań. Lekarz nie potrafił określić konsekwencji związanych ze schorzeniem, które mi towarzyszyło. Nie potrafił wytłumaczyć jakie korzyści płyną z leczenia dana metoda. Nie polecam, nie polecam również szpitala w którym pracuje Pan doktor.

Omijajcie tę pseudo lekarke szerokim łukiem! Ta pani nawet na kasę do biedronki się nie nadaje.Czlowiek bez empatii,gburowata,gdyby mogła to nawet by nie spojrzała na pacjenta.Po prostu porażka jako człowiek i lekarz. Łaskę robi że w ogóle siedzi za tym biurkiem.Tragedia.Polsko,dokąd zmierzasz!