Lekarze Lekarz medycyny ratunkowej Starachowice

Wspaniała lekarka. Bardzo kompetentna. Umie zawsze doradzić, jak radzić sobie w chorobie. Zawsze stara się pomóc.

Bardzo miła, sympatyczna i kompetentna lekarka. Znam ją od bardzo wielu lat i najpierw leczyła mnie jako lekarz rodzinny, później mnie i mojego syna, którego znała od jego pierwszych krzyków po porodzie. Zawsze ma czas dla pacjenta, pyta i słucha odpowiedzi, w stosunku do dzieci jest bardzo cierpliwa, uśmiechnięta i serdeczna. Mówi do dziecka spokojnym głosem z uśmiechem, przy starszym dziecku pozwala dotknąć stetoskopu, żeby dziecko się z nim oswoiło. ...

Wpisuję na listę bardzo dobrych lekarzy panią doktor Gąś,gdyż pomogła mojej kuzynce,chorej onkologicznie,przetrwać najcięższe chwile w zwycięskiej walce z chorobą.Znam także opinie pacjentów i ich rodzin z oddziału paliatywnego w Starachowicach-zdecydowanie pozytywne.Polecam chorym tę lekarkę jako życzliwą ,pomocną dłoń i fachowca w dziedzinie opieki nad ciężko chorymi w różnym wieku.

Najlepszy lekarz rodzinny na świecie!!! Leczy czwórkę naszych dzieci i nas a także znajomych i ich dzieci. Jest naszym lekarzem rodzinnym od 14 lat i nigdy Jej nie zmienimy. Pani doktor zawsze stawia trafne diagnozy i dobiera właściwe leki oraz sposób leczenia. Poza tym uwielbia dzieciaki a dzieciaki Ją :) Zawsze nam pomoże kiedy tego potrzebujemy. Polecam wszystkim ... chociaż wszyscy wiedzą, że jest naj, naj, najlepsza.

Byłam i jestem bardzo zadowolona z wizyt oraz profesjonalnego traktowania pacjenta. Polecam Wszystkim

Nie umie wytłumaczyć przebiegu leczenia. Po wejściu do gabinetu iczekuje tylko i wyłącznie daniny. Inaczej pacjenta traktuje jak powietrze.

tacie na biegunkę przepisała lek przeczyszczający.... dobrze że w aptece znajoma farmaceutka zdziwiła się, że skąd nagle taka zmiana w leczeniu o 180 stopni, konsultacja na nocnej pomocy medycznej i wychodzi, że pomyłka lekarza, kazali absolutnie przepisanego leku nie podawać...

Koszmarny "fachowiec". Po 20-stu latach opiekowania się Rodzicami, z lepszym lub gorszym skutkiem, w chwili gdy była naprawdę potrzebna uciekła, odmówiła zbadania pacjentki wymyślając swoją chorobę. Strach pani "dochtór" przed covidem okazał się być silniejszy niż powinność lekarska. Szkoda.

Byłam u tego człowieka w trakcie trzeciego poronienia gdyż jedyny lekarz w mojej przychodni jest jeszcze kolejne 10 dni na urlopie. Potrzebne było mi skierowanie które powinien dać ginekolog lub lekarz POZ. Na pytanie czemu na mnie krzyczy powiedziała, ze inaczej do mnie nie dociera. Powiedziała, ze nie będzie ze mną rozmawiać i mam wyjść z gabinetu. Poziom jej kultury i intelektu sięga dna.

Jest osobą niekompetentną, arogancką i można powiedzieć chamską. Nie polecam najgorszemu wrogowi. Patrzy tylko żeby w kieszeń dostać.

Pani doktor bardzo nieuprzejma, w sezonie grypy i COVI-19 zbagatelizowała objawy pytając się „po co tu w ogóle przyszłam?”. Przepisała Apap i rutinoscorbin..