Najcudowniejszy lekarz jakiego spotkałam na swej drodze. Choruje od 2006 roku, Pani Doktor zawsze była otwarta i chętna do pomocy. Lekarz przez duże "L" i człowiek przez duże "C". Kompetencja,otwarty umysł,doświadczenie i życzliwość. Gdyby nie Ona już by mnie nie było. Dziękuję Pani Doktor. Nigdy nie zapomnę tego,co Pani dla mnie zrobiła. Paulina.
22 lata temu w wieku 14 lat, przewróciłam się na rowerze i trafiłam niestety do złych specjalistów. Skręcenie stawu kolanowego-zerwanie więzadła krzyżowego, więzadła pobocznego, uszkodzenie łąkotki. Po 6 operacjach po których moje kolano było zmasakrowane, dostałam zapis w dokumentacji „inwalidztwo utrwalone”. Dramat. W 2005 roku polecono nam Pana Doktora Smolika. Tu się pojawia cud! Pan Doktor patrząc na moją sytuację wykazuje się ogromną dozą empatii i wiedzy, znajduje rozwiązanie, szczegółowo ...