Lekarze Ortodonta Częstochowa

Gorąco polecam tą Panią doktor, chodziłam do niej kilka lat temu ale bardzo dobra oraz godna polecenia specjalistka, miałam bardzo krzywe zęby nosząc aparat ortodontyczny wybrany przez panią doktor oraz przez regularne wizyty i kontrole mam teraz piękne proste ząbki. NAPRAWĘ POLECAM

Jestem bardzo zadowolona z efektów leczenia .Pani doktor wyleczyła moją wade zgryzu bez usuwania zebow,a inni lekarze chcieli usuwac.Polecam

Nosilam aparat ortodontyczny przez 4lata nie powiem ze bylo lekko i nie powiem ze bylo tanio...ale moge powiedziec jedno bylo warto! Wlasnie mam juz sciagniety aparat i jestem bardzo zadowolona ,nie spodziewalam sie ze moje zeby moga wygladac tak ladnie, czesto dramatyzowalam podczas calego leczenia , bol ,dolek czy warto wogole przez to wszystko przechodzic... kazda aktywacja czy zmiana luku bywala bardzo ciezka...psychika wystawiona na probe.... i ten czas 4 ...

Pacjentem Pani Doktor jest mój syn. Jesteśmy już w zasadzie na finiszu leczenia i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z efektu. Ponadto Pani Doktor bardzo dba o kontakt z pacjentem, jest mocno zaangażowana w to co robi i cierpliwie wyjaśnia wątpliwości.

Pani doktor bardzo miła i kompetentna, ale gabinet za czasów wczesnej komuny. Brak nowoczesnego sprzętu i mocno zużyte instrumenty medyczne, a dodatkowo pani doktor, żeby było bardziej na czasie, nie wkłada rękawiczek.

NIE POLECAM!! Po kilku latach od zdjęcia aparatu stałego na górnych i dolnych zębach mam wciąż problemy. ŹLE usunięty cement z zębów po zamkach stałych, odbarwił niesamowicie moją płytkę nazębną. Po samym ściągnięciu (a właściwie pseudo ściągnięciu) u pana doktora, musiałam prywatnie udać się do innego specjalisty, by naprawić to, co zostało mi pozostawione. Nic nie pomogło, mało tego pan doktor podjął się założenia mojego aparatu, nie informując mnie o ...

Tragedia. To jedyne co można napisać o tej Pani. Takiej ignorancji nie spotkałam nigdzie. Pokusiłam się na aparat z NFZ dla dziecka 10 letniego - to mam. Jazda do Częstochowy ok. 60 km (ja - urlop w pracy, a dziecko nieobecność w szkole) tylko po to, aby usłyszeć pytanie "Jaki kolor pudełka chcesz?" Na moje pytanie, czy tylko po to tracę dzień, usłyszałam, że NFZ wymaga tylu wizyt. W tamtym ...