Lekarze Pediatra Otwock

Bardzo polecam Panią Doktor , poświęca dużo czasu , zawsze rozpozna chorobę i skutecznie jej zaradzi , miła kompetętna i zawsze uśmiechnięta.

Bardzo polecam, dzięki Pani dr córka została szybko zdiagnozowana. Super lekarz.

Doskonały lekarz, Szkoda tylko że nie prowadzi prywatnej praktyki bo na wizyt w przychodni długo się czeka.

dr Borkowska jest lekarzem z powołania. Wzbudza zaufanie.

Zdecydowanie NIE Polecam ! Zrezygnowaliśmy z opieki na NFZ na rzecz prywatnych wizyt u Dr. Kusia. Lekarz ma wiedzę z zakresu naturalnych metod leczenia, ale niestety poziom jego kultury osobistej jest poniżej zera. Zadzwoniliśmy w środę, aby zapisać się na piątek. Miała to być wizyta okresową ( po 6 miesiącu) +1 szczepienie. Jechaliśmy ponad godzinę pociągiem, ze stacji prawie biegliśmy z małym dzieckiem, żeby się nie spóźnić, bo szanujemy innych ...

Bardzo kompetentna lekarka, do każdego pacjenta ma indywidualne podejście. Współpracuje z chorym, dostosowuje leczenie do trybu życia i nie narzuca określonych terapii, a ostateczny wybór daje pacjentowi. Bardzo życzliwa i gotowa do pomocy o każdej porze dnia i nocy. Chętnie dzieli się swoją wiedzą w różnych zagadnieniach medycznych.

Pani doktor,leczyła moją córkę ,prawidłowo stawia diagnozę dlatego zawsze bez żadnych komplikacji dziecko wracało szybko do zdrowia.

Nigdy nie spotkałam tak kompetentnego, uprzejmego i dobrego lekarza. Co jest ważne? Lekarz zawsze powinien do końca wysłuchać pacjenta. Pani Żanna tak ma. Cenię ją za to i nie tylko. POMOGŁA MI W CHOROBIE!!!!

Bardzo dobry lekarz zarówno pediatra jak i alergolog. Zawsze służy radą, wyslucha, oceni i postawi diagnozę. W naszym przypadku trafną. Jest przede wszystkim sympatyczną i kompetentną osobą. Polecam z całego serca.

Najgorszy lekarz, z jakim miałam styczność. Mojemu niespełna rocznemu dziecku przepisała lek, dla dzieci od lat 6. Gdy córka nie chciała otworzyć szerzej buzi w celu zbadania gardła (dziecko 1,5 roku), wzięła drewnianą szpatułkę, na siłę szarpnęła córki głową i wepchnęla patyczek tak, że dziecku zrobiła ranę przy ustach. Oczywiście córka tak się rozpłakała, że nie mogłam jej uspokoić. SZCZERZE NIE POLECAM I WYPISUJĘ SIĘ Z PRZYCHODNI.

Jeszcze nigdy nie byłam u takiej doktor! Ledwo Panią widać za komputera. Nie uprzejma, nie kompetentna i średnio zna się na tym co robi. Zwraca uwagę! Poucza! Wypytuje: "co Pani robi i czym się Pani zajmuje". Kolejne badania i nic. Poczekam w kolejce do innego specjalisty a i miesiąc i dwa. Lekceważenie pacjenta.

Pani doktor sprawia "dziwne" wrażenie, nie wzbudza zaufania i pracuje chyba za karę (sprawia wrażenie lekarza rodem z PRL-u ;-) ) Na szczęście byłam u tej Pani tylko raz (na dyżurze świątecznym) i jako osoba dorosła (mam nadzieję) więcej jej nie spotkam. Niestety przyszła spóźniona (byłam pierwszą jej pacjentką), kazała mi głośniej mówić (nie mogłam mówić, ponieważ bardzo bolało mnie gardło) a podczas wypisywania zwolnienia, "przyczepiła się" do mojego miejsca ...

Dziecko czyste oslucha wo, tylko zaczerwienione gardło dka pani doktor to już piwod aby przypisać anrybiotyk