lekarz Magdalena Kurtyka

......tragedia,chorror brak jakichkolwiek oznak kwalifikacji lekarskich czy kwalifikacji w kierunku zawodu lekarza proponuje zmienic zawod na weterynarza chociaz szkoda mi zwierzatek ktore znalazlybysie pod opieka doktor Magdaleny Kurtyki, moze jakis inny zawod ktos zaproponuje dla tej z bozej laski lekarki, moze lepiej nazwac po imieniu ZNACHORKI. Tak to jest jak zdobywa sie dyplom ............?????? a niema sie powolania do zwodu Przestrzegam wszystkich przed ta znachorka z niewyparzona buzia a jeszcze jedno skala zerowa.

......tragedia,chorror brak jakichkolwiek oznak kwalifikacji lekarskich czy kwalifikacji w kierunku zawodu lekarza proponuje zmienic zawod na weterynarza chociaz szkoda mi zwierzatek ktore znalazlybysie pod opieka doktor Magdaleny Kurtyki, moze jakis inny zawod ktos zaproponuje dla tej z bozej laski lekarki, moze lepiej nazwac po imieniu ZNACHORKI.
Tak to jest jak zdobywa sie dyplom ............?????? a niema sie powolania do zwodu

Przestrzegam wszystkich przed ta znachorka z niewyparzona buzia a jeszcze jedno skala zerowa.

Witam, Chciałbym przestrzec wszystkich zainteresowanych wizytą u tej pani. Zachowanie pani podczas dyżuru na SOR'ze jest karykaturą postawy lekarza. Absolutny brak poszanowania pacjentów jako ludzi godnych rozmowy, nic nie jest tłumaczone, badania są powierzchowne i niedopasowane do objawów. Miałem tą nieprzyjemność widzieć panią Kurtykę w akcji i naocznie stwierdzić BŁĘDNĄ diagnozę w stosunku do mojej siostry. Pani zakwalifikowała zerwanie ścięgna achillesa, jako zerwanie torebki stawowej. Jedynym badaniem (pomimo sugestii o usg) był rentgen????!!! Oczywiście wynik tego badania nie wskaże zerwania ścięgna i to nawet lekarz o krótkim stażu doskonale wie ...

Witam,
Chciałbym przestrzec wszystkich zainteresowanych wizytą u tej pani. Zachowanie pani podczas dyżuru na SOR'ze jest karykaturą postawy lekarza. Absolutny brak poszanowania pacjentów jako ludzi godnych rozmowy, nic nie jest tłumaczone, badania są powierzchowne i niedopasowane do objawów. Miałem tą nieprzyjemność widzieć panią Kurtykę w akcji i naocznie stwierdzić BŁĘDNĄ diagnozę w stosunku do mojej siostry. Pani zakwalifikowała zerwanie ścięgna achillesa, jako zerwanie torebki stawowej. Jedynym badaniem (pomimo sugestii o usg) był rentgen????!!! Oczywiście wynik tego badania nie wskaże zerwania ścięgna i to nawet lekarz o krótkim stażu doskonale wie - a tak nie było w tym przypadku. Dopiero wizyta nazajutrz u prawdziwego lekarza spowodowała prawidłową diagnozę i w konsekwencji odpowiednie leczenie - bez tego strach pomyśleć. Zachowanie podczas całego dyżuru, również w stosunku do innych pacjentów pokazuje, że chyba należało wybrać inny zawód.