lekarz Magdalena Majdańska

Nie polecam. Mój syn od kilku lat 2 razy w roku w tym samym okresie chorował. Zapytałem o testy alergologiczne, to powiedzia, że to niemożliwe. Skierowania do alergologa też nie chciała dać. Poszedłem prywatnie i okazało się że syn jest uczulony. Od tej pory nie choruje tylko bierze leki alergologiczne

Nie polecam. Mój syn od kilku lat 2 razy w roku w tym samym okresie chorował. Zapytałem o testy alergologiczne, to powiedzia, że to niemożliwe. Skierowania do alergologa też nie chciała dać. Poszedłem prywatnie i okazało się że syn jest uczulony. Od tej pory nie choruje tylko bierze leki alergologiczne

P. Majdańska jest bardzo miła i cierpliwa. zawsze dokładnie wytłumaczy co dolega i proces leczenia. Moje dziecko ją lubi i chetnie do niej chodzi . współpraca z rodzicem przebiega wspaniale wrazie ważnych pytań można zadzwonić nawet po godzinach. gorąco polecam

P. Majdańska jest bardzo miła i cierpliwa. zawsze dokładnie wytłumaczy co dolega i proces leczenia. Moje dziecko ją lubi i chetnie do niej chodzi . współpraca z rodzicem przebiega wspaniale wrazie ważnych pytań można zadzwonić nawet po godzinach. gorąco polecam

Zdecydowanie nie polecam tej lekarki! Jej diagnoza zależy od humoru a zwykle jest w złym humorze. Proszona o skierowanie odpowiada, że trzeba iść prywatnie. Faszeruje antybiotykami, nawet przy zaczerwienionym gardle. Wychodzi się z jej gabinetu zawsze z receptą na antybiotyk, który zwykle jest zbędny. Niemiła, nie słucha pacjenta, tylko zawsze wie lepiej.

Zdecydowanie nie polecam tej lekarki! Jej diagnoza zależy od humoru a zwykle jest w złym humorze. Proszona o skierowanie odpowiada, że trzeba iść prywatnie. Faszeruje antybiotykami, nawet przy zaczerwienionym gardle. Wychodzi się z jej gabinetu zawsze z receptą na antybiotyk, który zwykle jest zbędny. Niemiła, nie słucha pacjenta, tylko zawsze wie lepiej.

Moje dziecko bardzo lubią wizyty w gabinecie Pani Majdańskiej. Ze swojej strony muszę przyznać, że to bardzo dobra lekarka ze wspaniałym podejściem do maluchów. Zawsze uśmiechnięta i życzliwa , omawia diagnozę i proces leczenia .Gorąco polecam

Moje dziecko bardzo lubią wizyty w gabinecie Pani Majdańskiej. Ze swojej strony muszę przyznać, że to bardzo dobra lekarka ze wspaniałym podejściem do maluchów. Zawsze uśmiechnięta i życzliwa , omawia diagnozę i proces leczenia .Gorąco polecam

Okropna,Ordynarna NIE POLECAM!Przyjmuje od godz. 8.00 ale po godz. 9.00 nie ma szans żeby się dostać :( (LIMIT PACJENTÓW!) Spływa po niej czy dziecko ma gorączkę czy nie! Jeżeli chodzi o wystawienie skierowania do specjalistów NIE MA SZANS jeszcze nigdy nie dostałam skierowania. Potrafi tylko dużo mówić ale bardzo mało robi. Przykre ale tak jest. NIE POLECAM.

Okropna,Ordynarna NIE POLECAM!Przyjmuje od godz. 8.00 ale po godz. 9.00 nie ma szans żeby się dostać :( (LIMIT PACJENTÓW!) Spływa po niej czy dziecko ma gorączkę czy nie! Jeżeli chodzi o wystawienie skierowania do specjalistów NIE MA SZANS jeszcze nigdy nie dostałam skierowania. Potrafi tylko dużo mówić ale bardzo mało robi. Przykre ale tak jest. NIE POLECAM.

jest do dup... lekarzem!!!!!! przez tom kobietę moje dziecko wylądowało w szpitalu na zapalenie płuc i oskrzeli!! ta kobieta powinna mieć zabrane uprawnienia na wykonywanie tego zawodu.

jest do dup... lekarzem!!!!!! przez tom kobietę moje dziecko wylądowało w szpitalu na zapalenie płuc i oskrzeli!! ta kobieta powinna mieć zabrane uprawnienia na wykonywanie tego zawodu.

jako lekarz rodzinny jest do kitu. moje dziecko trafiło do szpitala, ponieważ pani doktor nie chciała od dłuższego czasu wypisać skierowania, ani zlecić żadnych badań (krew, mocz itp.) cyt. "dziecko na oko jest zdrowe... więc proszę je leczyć domowymi sposobami, tzn miód, cytryna, czosnek." to jakaś kpina. moja córka w wieku 6 lat straciła 20% masy ciała, i to jej nawet nie obeszło. zmieniłem lekarza. jest krzykliwa i w dodatku agresywna, potrafi się nieźle wkurzyć na pacjenta.

jako lekarz rodzinny jest do kitu. moje dziecko trafiło do szpitala, ponieważ pani doktor nie chciała od dłuższego czasu wypisać skierowania, ani zlecić żadnych badań (krew, mocz itp.) cyt. "dziecko na oko jest zdrowe... więc proszę je leczyć domowymi sposobami, tzn miód, cytryna, czosnek." to jakaś kpina. moja córka w wieku 6 lat straciła 20% masy ciała, i to jej nawet nie obeszło. zmieniłem lekarza. jest krzykliwa i w dodatku agresywna, potrafi się nieźle wkurzyć na pacjenta.

Lekarz lekceważący objawy poważnej choroby nie umie zdjagnozować i nie dał skierowania do specjalistów.Nie interesuje się pacjentem .Nigdy nie ma czasu .Liczy tylko koszty Dużo mówi mało robi. Może umie leczyć ale tylko zwykłe przeziebienia lecz poważnej choroby już nie potrafi,Nie polecam teog lekarza

Lekarz lekceważący objawy poważnej choroby nie umie zdjagnozować i nie dał skierowania do specjalistów.Nie interesuje się pacjentem .Nigdy nie ma czasu .Liczy tylko koszty Dużo mówi mało robi. Może umie leczyć ale tylko zwykłe przeziebienia lecz poważnej choroby już nie potrafi,Nie polecam teog lekarza

Bardzo dobry lekarz,budzi zaufanie,zrozumiale omawia diagnozę i proces leczenia,trafnie dobiera leki do danej choroby. Miła uśmiechnięta życzliwa dla pacjenta.Posiada rozległą wiedze medyczną

Bardzo dobry lekarz,budzi zaufanie,zrozumiale omawia diagnozę i
proces leczenia,trafnie dobiera leki do danej choroby.
Miła uśmiechnięta życzliwa dla pacjenta.Posiada rozległą wiedze
medyczną