dr n. med. Małgorzata Dębska

Szkoda czasu na wizytę. Począwszy od niemiłego stylu bycia, skończywszy na niekompetentnym podejściu do pacjenta. A jak po pytaniu, które zadałam na informację o moim stanie zdrowia i usłyszałam "nie wiem, taka uroda" to ręce mi opadły.

Szkoda czasu na wizytę. Począwszy od niemiłego stylu bycia, skończywszy na niekompetentnym podejściu do pacjenta. A jak po pytaniu, które zadałam na informację o moim stanie zdrowia i usłyszałam "nie wiem, taka uroda" to ręce mi opadły.

Pani nawet nie przejrzała tomografii moich zatok; od razu na podstawie bardzo krótkiego opisu wystawiła skierowanie na operację. Cała wizyta trwała zaledwie około 2 minut. Dodatkowo, mimo uciążliwego problemu z zatokami, nie wystawiła skierowania jako pilnego, co oznacza, że teraz muszę oczekiwać na przyjęcie na operację przez około 2 lata. Atmosfera panująca w gabinecie też nie należała do najprzyjemniejszych.

Pani nawet nie przejrzała tomografii moich zatok; od razu na podstawie bardzo krótkiego opisu wystawiła skierowanie na operację. Cała wizyta trwała zaledwie około 2 minut. Dodatkowo, mimo uciążliwego problemu z zatokami, nie wystawiła skierowania jako pilnego, co oznacza, że teraz muszę oczekiwać na przyjęcie na operację przez około 2 lata. Atmosfera panująca w gabinecie też nie należała do najprzyjemniejszych.

Syn był pod opieka tego lekarza. P Doktor wykonywala mu zabieg, planowo wycięcie migdała + drenaż (syn ma problem z wysiękiem w uszach), po wyjsciu z sali operacyjnej usłyszałam, ze jednak nie było potrzeby drenów. Po zabiegu kontrola - wg P Doktor wszystko ok. Poszliśmy wiec po jakimś czasie na kontrole do swojego drugiego laryngologa od którego dostaliśmy skierowanie na zabieg (tak trafiliśmy na dr Debska). Płyn w uszach, zlecenie audiometru. Dzis ponownie kontrola (mija 6 miesięcy od operacji) - wyniki słuchu wciąż złe, skierowanie na cito na oddział na ...

Syn był pod opieka tego lekarza. P Doktor wykonywala mu zabieg, planowo wycięcie migdała + drenaż (syn ma problem z wysiękiem w uszach), po wyjsciu z sali operacyjnej usłyszałam, ze jednak nie było potrzeby drenów. Po zabiegu kontrola - wg P Doktor wszystko ok. Poszliśmy wiec po jakimś czasie na kontrole do swojego drugiego laryngologa od którego dostaliśmy skierowanie na zabieg (tak trafiliśmy na dr Debska). Płyn w uszach, zlecenie audiometru. Dzis ponownie kontrola (mija 6 miesięcy od operacji) - wyniki słuchu wciąż złe, skierowanie na cito na oddział na drenaż. Lekarka nie wystawia paragonu ani faktury po wizycie. Nie polecam.

Polecam Panią Doktor z czystym sumieniem. Syn miał wycinany 3 migdał i zmniejszane boczne. Od razu zmieniło się jego funkcjonowanie, zaczął lepiej spać i się wysypiac, ma lepszy apetyt i więcej energii. Wg mnie doktor jest dokładna, sumienną i chętnie odpowiada na pytania. Wszystko szczegółowo wyjaśnia. Nigdy nie odmawia przyjęcia. Zabieg bez powikłań

Polecam Panią Doktor z czystym sumieniem. Syn miał wycinany 3 migdał i zmniejszane boczne. Od razu zmieniło się jego funkcjonowanie, zaczął lepiej spać i się wysypiac, ma lepszy apetyt i więcej energii. Wg mnie doktor jest dokładna, sumienną i chętnie odpowiada na pytania. Wszystko szczegółowo wyjaśnia. Nigdy nie odmawia przyjęcia. Zabieg bez powikłań

Gorąco polecam Panią doktor. Od kilku lat jeżdżę w razie potrzeby z córką na wizyty. Nie ma problemu z przyjęciem. Zawsze jest dobra diagnoza, rzeczowe wytłumaczenie co się dzieje i szczegółowy opis postępowania oraz prośba od Pani doktor by po kilku dniach przekazać informacje o stanie zdrowia dziecka. U poprzednich lekarzy (z polecenia czy bez) niestety córka po "kuracji" ponownie chorowała i tak w kółko (tydzień czy dwa leczenia, dwa tygodnie niby zdrowa i później ponownie choroba wracała -zapalenie gardła itp.). Tutaj o tym nie ma mowy. Dodatkowo wykonała super ...

Gorąco polecam Panią doktor. Od kilku lat jeżdżę w razie potrzeby z córką na wizyty. Nie ma problemu z przyjęciem. Zawsze jest dobra diagnoza, rzeczowe wytłumaczenie co się dzieje i szczegółowy opis postępowania oraz prośba od Pani doktor by po kilku dniach przekazać informacje o stanie zdrowia dziecka. U poprzednich lekarzy (z polecenia czy bez) niestety córka po "kuracji" ponownie chorowała i tak w kółko (tydzień czy dwa leczenia, dwa tygodnie niby zdrowa i później ponownie choroba wracała -zapalenie gardła itp.). Tutaj o tym nie ma mowy. Dodatkowo wykonała super zabieg przegrody nosowej. Pani doktor jest osobą rzeczową, konkretną z ogromnym doświadczeniem i znajomością tematu. Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się znaleźć Panią doktor która rzeczywiście leczy dzieci.

Nie polecam tej lekarki. Umowilam na wizyte dwoch synow po czym dowiedzialam sie w poczekalni, ze dla dwojki zarezerwowala 10 minut lacznie. Przed wizyta zglosilam, ze przyjdziemy z tk zatok. W gabinecie nie miala komputera, jedynie przeczytala opis. Po opisie zdiagnozowala niedorozwoj zatok i wlasciwie tyle sie o chorobie dowiedzialam. Kazala pukac zatoki i uzywac sterydu (ktory zreszta uzywalismy). Nie tego oczekiealam od prywatnej wizyty. Stracone 300 zl.

Nie polecam tej lekarki. Umowilam na wizyte dwoch synow po czym dowiedzialam sie w poczekalni, ze dla dwojki zarezerwowala 10 minut lacznie. Przed wizyta zglosilam, ze przyjdziemy z tk zatok. W gabinecie nie miala komputera, jedynie przeczytala opis. Po opisie zdiagnozowala niedorozwoj zatok i wlasciwie tyle sie o chorobie dowiedzialam. Kazala pukac zatoki i uzywac sterydu (ktory zreszta uzywalismy). Nie tego oczekiealam od prywatnej wizyty. Stracone 300 zl.

Nie polecam!!!!! Przyszłam do Pani Doktor z zapaleniem zatok, które całkowicie olała mówiąc ze tak ma być to i jest normalne !!!!!!!! Samo badanie też było dziwne bo kazała mi wydmuchać nos na rękę. (żaden inny lekarz nigdy przenigdy nie kazał mi czegoś takiego robić!!!! ) Dostałam na kawałku badań (innej osoby) nazwy leków które mogę sobie wziąć jeśli juz faktycznie przeszkadza mi katar, na dodatek w jednej nazwie leku przekręciła literę. Pani Doktor zbadała mi słuch i z tego co widziałam, każda osoba przede mną była kierowana na badanie ...

Nie polecam!!!!!
Przyszłam do Pani Doktor z zapaleniem zatok, które całkowicie olała mówiąc ze tak ma być to i jest normalne !!!!!!!!
Samo badanie też było dziwne bo kazała mi wydmuchać nos na rękę. (żaden inny lekarz nigdy przenigdy nie kazał mi czegoś takiego robić!!!! )
Dostałam na kawałku badań (innej osoby) nazwy leków które mogę sobie wziąć jeśli juz faktycznie przeszkadza mi katar, na dodatek w jednej nazwie leku przekręciła literę.
Pani Doktor zbadała mi słuch i z tego co widziałam, każda osoba przede mną była kierowana na badanie słuchu. Także to chyba u niej standard. Zdecydowanie nie polecam, chyba ze ktoś chce sobie zbadać słuch ;)

Jak to bywa z lekarzami mają wystawianą dobra i złą opinie – takie życie. Nasza opinia na temat owej pani „doktor” jest niestety złą. NIE POLECAM korzystania z usług tej pani. A teraz w wielkim skrócie nasza historia. Mieliśmy stwierdzone u naszego dziecka przez dwóch laryngologów przerost migdała środkowego oraz wysięg w obydwu uszach – dostaliśmy skierowanie na usunięcie migdała oraz na założenie drenażu w uszach. Wszyscy wiem jakie są terminy przyjęć do szpitala… Dostaliśmy namiary na P. Dębską od znajomej – „idźcie do niej to będzie szybciej” . I ...

Jak to bywa z lekarzami mają wystawianą dobra i złą opinie – takie życie. Nasza opinia na temat owej pani „doktor” jest niestety złą. NIE POLECAM korzystania z usług tej pani. A teraz w wielkim skrócie nasza historia. Mieliśmy stwierdzone u naszego dziecka przez dwóch laryngologów przerost migdała środkowego oraz wysięg w obydwu uszach – dostaliśmy skierowanie na usunięcie migdała oraz na założenie drenażu w uszach. Wszyscy wiem jakie są terminy przyjęć do szpitala… Dostaliśmy namiary na P. Dębską od znajomej – „idźcie do niej to będzie szybciej” . I umówiliśmy pierwszą wizytę na której zostało potwierdzone to co już było wiadome. I pytam co dalej z tym tematem robimy ? no jak to co trzeba usunąć migdał i zrobić drenaż. Na kolejnej wizycie ustaliliśmy przewidywany termin zgłoszenia się do szpitala na Kopernika. Tydzień przed pójściem do szpitala kolejna wizyta. Być może była jeszcze jedna wizyta – nie pamiętam już w tej chwili. Wizyty oczywiście prywatne, płatne po X zł.
Pojechaliśmy do szpital w piątek- zabieg miał się odbyć w sobotę… i tak też się stało… tylko tyle, że po zabiegu P. Dębska wychodzi i mnie informuję, że migdał wycięty, uszy wyczyszczone, błona nakłuta, a drenażu nie założyłam bo nie widziałam takiej potrzeby – nogi mi się ugięły… na początku złość.. za chwile myśle sobie – jest w końcu lekarzem wie co robi … W tej chwil uważam, że albo nie wiedziała co robi albo nie umie zakładać drenów? Na 10 dzieciaków, które wtedy były w szpitalu 8 było na wycięcie migdała i zrobienie drenów w uszach – żadne nie miało zrobionego drenażu. Po tygodniu od zabiegu kolejna płatna wizyta kontrolna- na której było oczywiście wszystko ok….
Po 3 tygodniach od zabiegu córka zachorowała na anginę, po 7 tygodniach skarży się na uszy – jedziemy do laryngologa do Kajetan. Jakie było zdziwienie lekarza, że dziecko nie ma założonych drenów bo przecież wysięg (płyn) jest w obydwu uszach… dostajemy steryd na miesiąc – kontrola po 3 miesiącach – bez zmian nadal płyn w uszach. Kolejny steryd na kolejny miesiąc. W międzyczasie znowu angina, a po anginie dziecko się zaczyna skarżyć na ucho. Znowu laryngolog… zapalenie ucha środkowego oraz zewnętrznego. Po tygodniowym leczeniu uszu kontrola u laryngologa - zapalenie ucha zewnętrznego to mały problem.. twierdzi lekarz… problemem jest zalegający płyn w obydwu uszach – dostajemy skierowanie na zrobienie drenażu, im szybciej tym lepiej -takie stwierdzenie lekarza – płyn jest dość gesty i sam nie wyleci… Dziękujemy pani „doktor Debskiej” za to, że w przeciągu paru miesięcy nasze dziecko będzie narażone na kolejny stres związany w przebywaniem w szpitalu i zabiegiem, i kolejny raz będzie usypiane…
Drogi rodzicu zastanów się 5 razy zanim do tej pani pojedziesz z własnym dzieckiem…. Ja osobiście odradzam. Przypuszczam, że wszystkie dzieci które były wtedy na zabiegu mają podobny los jak nasze dziecko.

Bardzo polecam Panią Dr Dębską - profesjonalna, pomocna, kompetentna i uprzejma. Bardzo się cieszę, że udało mi się do niej trafić i polecam ją wszystkim rodzicom. Czekałam z synkiem 2 lata na zabieg wycięcia migdałków - jako pierwszy lekarz zdiagnozowała krzywą przegrodę nosową u dziecka i zapalenie ucha środkowego. Po dwóch dniach od wizyty synek miał zabieg wycięcia migdałków i drenaż uszu - u innych lekarzy było tylko bezowocne leczenie różnymi niedziałającymi specyfikami i ciągłe bez efektywne wizyty. Polecam i dziękuję Pani Doktor za wizytę i sprawne przeprowadzenie zabiegu!

Bardzo polecam Panią Dr Dębską - profesjonalna, pomocna, kompetentna i uprzejma. Bardzo się cieszę, że udało mi się do niej trafić i polecam ją wszystkim rodzicom. Czekałam z synkiem 2 lata na zabieg wycięcia migdałków - jako pierwszy lekarz zdiagnozowała krzywą przegrodę nosową u dziecka i zapalenie ucha środkowego. Po dwóch dniach od wizyty synek miał zabieg wycięcia migdałków i drenaż uszu - u innych lekarzy było tylko bezowocne leczenie różnymi niedziałającymi specyfikami i ciągłe bez efektywne wizyty. Polecam i dziękuję Pani Doktor za wizytę i sprawne przeprowadzenie zabiegu!

Trudno jest mi oceniać kompetencje Pani Doktor ponieważ nie jestem lekarzem i mogę się podzielić tylko swoimi subiektywnymi odczuciami z wizyt u Pani Doktor. Niestety nasze doświadczenia są negatywne ponieważ diagnoza okazała się mało precyzyjna co do przyczyny kaszlu. Co gorsza Pani Doktor zleciła wykonanie tomografii komputerowej!!! zatok będąc przekonaną, że córeczka ma chore zatoki. Zatoki okazały się zdrowe ale dawka promieniowania została przyjęta. To co mnie również zraziło do Pani Doktor to chaos w jej prywatnym gabinecie i pośpiech podczas naszych wizyt.

Trudno jest mi oceniać kompetencje Pani Doktor ponieważ nie jestem lekarzem i mogę się podzielić tylko swoimi subiektywnymi odczuciami z wizyt u Pani Doktor. Niestety nasze doświadczenia są negatywne ponieważ diagnoza okazała się mało precyzyjna co do przyczyny kaszlu. Co gorsza Pani Doktor zleciła wykonanie tomografii komputerowej!!! zatok będąc przekonaną, że córeczka ma chore zatoki. Zatoki okazały się zdrowe ale dawka promieniowania została przyjęta. To co mnie również zraziło do Pani Doktor to chaos w jej prywatnym gabinecie i pośpiech podczas naszych wizyt.