lekarz Małgorzata Kotowska

Internista

Liczba opinii: 20
Średnia ocen:1,3/5
Opinie:20
Zaufanie do kompetencji
1,2
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,3
Poświęcony czas
1,5
Kompleksowość podejścia
1,4
Uprzejmość
1,4
Godny polecenia
1,2
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zgłosiliśmy się na nocną pomoc dziś, tj. w niedzielę i pech chciał że trafiliśmy na osobę Pani dr Kotowskiej, która nie zasługuje nawet na tytuł lekarza. Poziom chamstwa, ignorancji i nienawiści do dzieci przez tą Panią poddaje wielkim wątpliwością jej kompetencje zawodowe. Jedno dziecko rok, drugie 3 lata. Silny duszący kaszel wymiotny, starszy syn gorączka powyżej 39 stopni. Objawy obydu synów zostały zbagatelizowane. Lekarka stwierdziła że nie widzi niczego niepokojącego. Wizyta była bardzo nieprzyjemna. Opryskliwe komentarze i wywracanie oczami pani dr na placz dzieci jest poniżej krytyki. Takie zachowanie lekarza ...

Zgłosiliśmy się na nocną pomoc dziś, tj. w niedzielę i pech chciał że trafiliśmy na osobę Pani dr Kotowskiej, która nie zasługuje nawet na tytuł lekarza. Poziom chamstwa, ignorancji i nienawiści do dzieci przez tą Panią poddaje wielkim wątpliwością jej kompetencje zawodowe. Jedno dziecko rok, drugie 3 lata. Silny duszący kaszel wymiotny, starszy syn gorączka powyżej 39 stopni. Objawy obydu synów zostały zbagatelizowane. Lekarka stwierdziła że nie widzi niczego niepokojącego. Wizyta była bardzo nieprzyjemna. Opryskliwe komentarze i wywracanie oczami pani dr na placz dzieci jest poniżej krytyki. Takie zachowanie lekarza to porażka dla polskiego Narodowego Funduszu Zdrowia.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Dziwię się, że tacy lekarze jeszcze pracują w zawodzie. Zero empatii, arogancja, a wręcz chamstwo. Rzadko używam takich słów, ale tym razem nic innego nie przychodzi mi do głowy. Czemu przychodnia zatrudnia takiego lekarza? Ilu jeszcze pacjentów ma zostać przez Panią poniżonych?

Dziwię się, że tacy lekarze jeszcze pracują w zawodzie. Zero empatii, arogancja, a wręcz chamstwo. Rzadko używam takich słów, ale tym razem nic innego nie przychodzi mi do głowy. Czemu przychodnia zatrudnia takiego lekarza? Ilu jeszcze pacjentów ma zostać przez Panią poniżonych?

2,5/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
1,0

Byłam z 5 latkiem, który wysoko gorączkował. Został zbadany nawet dokładnie. Osłuchowo czysto, uszy czyste, gardło czerwone ale bez anginy, synek nie skarżył się na ból. Został przepisany antybiotyk,bo gorączka i brzydkie grało... Oczywiście nie podałam dziecku...

Byłam z 5 latkiem, który wysoko gorączkował. Został zbadany nawet dokładnie. Osłuchowo czysto, uszy czyste, gardło czerwone ale bez anginy, synek nie skarżył się na ból. Został przepisany antybiotyk,bo gorączka i brzydkie grało... Oczywiście nie podałam dziecku...

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Już po raz drugi trafiłam na tą Pani (nie mogę powiedzieć lekarza) na NPL w Wołominie. Wizyta zaczyna się od narzekań dlaczego tu przyjechaliśmy 0 5 rano, a nie 8:00. Bardzo nie miła, wpada w słowa. Dziecko od trzech dni gorączkuje, do 40 stopni dochodi, przeciwgorączkowe zbija max 1 stopień, chyba ma problem z zatokami, bo kroplę pomagają najwyżej na godzinę czasu, a dalej dziecko się męczy. Wychodzi na to, że przed wizytą u lekarza nie można podać ani przeciwgorączkowe, ani kroplę do nosa, żeby dziecko chociażby w kolejce nie ...

Już po raz drugi trafiłam na tą Pani (nie mogę powiedzieć lekarza) na NPL w Wołominie. Wizyta zaczyna się od narzekań dlaczego tu przyjechaliśmy 0 5 rano, a nie 8:00. Bardzo nie miła, wpada w słowa. Dziecko od trzech dni gorączkuje, do 40 stopni dochodi, przeciwgorączkowe zbija max 1 stopień, chyba ma problem z zatokami, bo kroplę pomagają najwyżej na godzinę czasu, a dalej dziecko się męczy. Wychodzi na to, że przed wizytą u lekarza nie można podać ani przeciwgorączkowe, ani kroplę do nosa, żeby dziecko chociażby w kolejce nie męczyło się, tylko dla tego, że lekarz uzna go za zdrowe. Nie wypisano dokładnie nic, nawet przeciwgorączkowego. Gdzie patrzą kierownictwo szpitala? Przede mną była ta sama sytuacja. Nie polecam.

WięcejMniej
1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Najgorsza "Pani doktor" jaka kiedy kolwiek odwiedzilam w zyciu niemila wrecz bardzo wredna i arogancka wiecznie ma pretensje ze musi przyjac chore dziecko ktore wedlug niej ma tylko katar a pozniej dzien po wizycie u niej nasz lekarz stwierdzil u dziecka zapalenie ucha . Dziwne ze taka osoba wogole jest lekarzem. Niekompetentna i pracuje nadal w Wołominie nie polecam wrecz odradzam

Najgorsza "Pani doktor" jaka kiedy kolwiek odwiedzilam w zyciu niemila wrecz bardzo wredna i arogancka wiecznie ma pretensje ze musi przyjac chore dziecko ktore wedlug niej ma tylko katar a pozniej dzien po wizycie u niej nasz lekarz stwierdzil u dziecka zapalenie ucha . Dziwne ze taka osoba wogole jest lekarzem. Niekompetentna i pracuje nadal w Wołominie nie polecam wrecz odradzam

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Dla mnie ta Pani nie powinna być lekarzem. Byłam w weekend z synkiem na Nocnej Pomocy Lekarskiej. Synek miał gorączkę i duszący kaszel. Pani przepisała syropek i przeciwgorączkowe leki. Po kilku dniach z racji, że objawy nie ustępowały, a dziecko przy kaszlu prawie się wywijało poszłam do swojego pediatry. Okazało się, że syn ma zapalenie płuc!!!! Pani doktor przez całą wizytę była nieuprzejma, robiła wielką łaskę odpowiadając gdy zadawałam pytania. Aż w końcu mnie uciszyła bo "musi się skupić na tym co pisze". W efekcie końcowym wyprosiła mnie z gabinetu ...

Dla mnie ta Pani nie powinna być lekarzem. Byłam w weekend z synkiem na Nocnej Pomocy Lekarskiej. Synek miał gorączkę i duszący kaszel. Pani przepisała syropek i przeciwgorączkowe leki. Po kilku dniach z racji, że objawy nie ustępowały, a dziecko przy kaszlu prawie się wywijało poszłam do swojego pediatry. Okazało się, że syn ma zapalenie płuc!!!! Pani doktor przez całą wizytę była nieuprzejma, robiła wielką łaskę odpowiadając gdy zadawałam pytania. Aż w końcu mnie uciszyła bo "musi się skupić na tym co pisze". W efekcie końcowym wyprosiła mnie z gabinetu nie pozwalając zadać pytań z informacją, że wszystko mam na kartce. A na kartce było tylko dawkowanie leków. Nie było informacji jak długo ma syn przyjmować leki, kiedy mam pojawić się na kontroli u swojego pediatry. Nie polecam tej pani. Bo lekarzem jej nazwać nie można.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Lekarz nieuprzejma, gburowata, bez empatii. Odniosłam wrażenie, że była zła, że pacjent do niej przychodzi. Waliła tak w klawiaturę, że dziecko aż się przestraszyło. Podejście takie, że przecież to normalne, że dzieci gorączkują i po co jej zawracam głowę. Wizyta trwała 30 minut, z czego 25 minut lekarz siedziała z nosem w komputerze. Człowiek z takim podejściem nie powinen być lekarzem, z już na pewno nie zajmować się dziećmi.

Lekarz nieuprzejma, gburowata, bez empatii. Odniosłam wrażenie, że była zła, że pacjent do niej przychodzi. Waliła tak w klawiaturę, że dziecko aż się przestraszyło. Podejście takie, że przecież to normalne, że dzieci gorączkują i po co jej zawracam głowę. Wizyta trwała 30 minut, z czego 25 minut lekarz siedziała z nosem w komputerze. Człowiek z takim podejściem nie powinen być lekarzem, z już na pewno nie zajmować się dziećmi.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Drodzy Państwo, stanowczo odradzam Panią Doktor. Brak podstawowych cech lekarza. Brak jakiejkolwiek empatii. Brak prawidłowego, minimalnego podejścia do pacjenta. Mimo próśb pacjenta o nie wypisywanie danego antybiotyku ze względu na uczulenie na składnik, który w nim występuje, Pani Doktor wypisała receptę, tłumacząc to swoimi, błędnymi przemyśleniami. Arogancja, nonszalancja, spychologia. Taki człowiek niewinien pracować w służbie zdrowia.

Drodzy Państwo, stanowczo odradzam Panią Doktor. Brak podstawowych cech lekarza. Brak jakiejkolwiek empatii. Brak prawidłowego, minimalnego podejścia do pacjenta. Mimo próśb pacjenta o nie wypisywanie danego antybiotyku ze względu na uczulenie na składnik, który w nim występuje, Pani Doktor wypisała receptę, tłumacząc to swoimi, błędnymi przemyśleniami. Arogancja, nonszalancja, spychologia. Taki człowiek niewinien pracować w służbie zdrowia.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zachorował mi 2tyg Synek. Pojechałem do szpitala do Wołomina i trafiłem na tą pani internistkę. Oczywiście leczenie odbyło się przez telefon. Kazała mi wykupić w aptece leki mówi przez telefon jakie. Ja zwracam się z prośbą o to czy może Pani na kartce napisać jakie bo zapomnę ich nazwy i kartkę aby podali przez drzwi. A ona żebym sam sobie zapisał. Mówię jej że nie mam kartki ani dlugopisu. A ona się rozłaczyła. Jeszcze raz zadzwoniłem i ta Pani co w recepcji pracuje poszła z kartką i długopisem i z ...

Zachorował mi 2tyg Synek. Pojechałem do szpitala do Wołomina i trafiłem na tą pani internistkę.
Oczywiście leczenie odbyło się przez telefon. Kazała mi wykupić w aptece leki mówi przez telefon jakie.
Ja zwracam się z prośbą o to czy może Pani na kartce napisać jakie bo zapomnę ich nazwy i kartkę aby podali przez drzwi.
A ona żebym sam sobie zapisał. Mówię jej że nie mam kartki ani dlugopisu.
A ona się rozłaczyła.
Jeszcze raz zadzwoniłem i ta Pani co w recepcji pracuje poszła z kartką i długopisem i z wielką łaską ta niby Pani doktor napisała.
Jak leczą przez telefon to i niech wynagrodzenie biorą przez telefon po co na konto. Jaka praca taka płaca.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Jestem bardzo zadowolona z wizyty u pani dr. M . Kotowskiej.Sympatyczna ,cierpliwa,profesjonalna.14.09.2020 skorzystam z teleporady,myślę ,że pani dr,poradzi sobie z moim przypadkiem

Jestem bardzo zadowolona z wizyty u pani dr. M . Kotowskiej.Sympatyczna ,cierpliwa,profesjonalna.14.09.2020 skorzystam z teleporady,myślę ,że pani dr,poradzi sobie z moim przypadkiem

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat