dr Małgorzata Rudniewska-Szuber

Po wielu latach od czasu urodzenia ostatniego dziecka, byłam zmuszona odwiedzić panią ginekolog. Trafiłam do tej prze miłej i dokładnej pani doktor. Wszystko co piszą o niej źle jest kompletną bzdurą. Badanie było delikatne, bezbolesne i bardzo dokładne. Dla pewności dostałam skierowanie do innego lekarza na dokładne USG i badanie krwi w kierunku raka. Polecam panią doktor wszystkim jeszcze nie zdecydowanym.

Po wielu latach od czasu urodzenia ostatniego dziecka, byłam zmuszona odwiedzić panią ginekolog. Trafiłam do tej prze miłej i dokładnej pani doktor. Wszystko co piszą o niej źle jest kompletną bzdurą. Badanie było delikatne, bezbolesne i bardzo dokładne. Dla pewności dostałam skierowanie do innego lekarza na dokładne USG i badanie krwi w kierunku raka. Polecam panią doktor wszystkim jeszcze nie zdecydowanym.

Ja chodzę do pani doktor ,zawsze mam zrobione wszystkie badania, jest bardzo miła i niewiem kto i po co pisze coś nieładnego !Mam prośbę nie piszcie "dziewczyny" głupot ! Nie podoba się komuś to niech idzie do innego lekarza,po co pisać głupstwa! Pozdrawiam

Ja chodzę do pani doktor ,zawsze mam zrobione wszystkie badania, jest bardzo miła i niewiem kto i po co pisze coś nieładnego !Mam prośbę nie piszcie "dziewczyny" głupot ! Nie podoba się komuś to niech idzie do innego lekarza,po co pisać głupstwa! Pozdrawiam

Niemiła, opryskliwa i powołujaca sie na klauzule sumienia jesli chodzi o antykoncepcje dramat dno- byłam prywatnie

Niemiła, opryskliwa i powołujaca sie na klauzule sumienia jesli chodzi o antykoncepcje dramat dno- byłam prywatnie

Pani Rudniewska wykazuje się empatią i jest bardzo uprzejma. Badanie wykonuje delikatnie. Objaśnia - a jeśli czegoś nie rozumiem, to gdy dopytam uzupełnia odpowiedź bez zniecierpliwienia. Polecam tego lekarza.

Pani Rudniewska wykazuje się empatią i jest bardzo uprzejma. Badanie wykonuje delikatnie. Objaśnia - a jeśli czegoś nie rozumiem, to gdy dopytam uzupełnia odpowiedź bez zniecierpliwienia. Polecam tego lekarza.

Stanowczo odradzam, trafiłam do pani "doktor", ponieważ obecnie studiuję w Gliwicach i potrzebowałam wizyty u ginekologa, więc zapisałam się gdzie miałam blisko. Moim problemem było pieczenie okolic intymnych oraz ból przy stosunkach. Byłam u pani doktor dwukrotnie w ciągu pół roku i jedyne co pani doktor mi zaproponowała to globulki nawilżające bez recepty oraz płyn do higieny intymnej. Ból nie ustał. Dopiero u innego lekarza dowiedziałam się, że mam grzybicę. Jednak pani doktor twierdziła, że "wydzielina jest w porządku" a ból jest zupełnie normalny, nie przeprowadziła żadnego badania poza oceną ...

Stanowczo odradzam, trafiłam do pani "doktor", ponieważ obecnie studiuję w Gliwicach i potrzebowałam wizyty u ginekologa, więc zapisałam się gdzie miałam blisko. Moim problemem było pieczenie okolic intymnych oraz ból przy stosunkach. Byłam u pani doktor dwukrotnie w ciągu pół roku i jedyne co pani doktor mi zaproponowała to globulki nawilżające bez recepty oraz płyn do higieny intymnej. Ból nie ustał. Dopiero u innego lekarza dowiedziałam się, że mam grzybicę. Jednak pani doktor twierdziła, że "wydzielina jest w porządku" a ból jest zupełnie normalny, nie przeprowadziła żadnego badania poza oceną mojej wydzieliny jej wyraźnie niezbyt wprawnym okiem. Nie traćcie czasu na tę lekarkę.

Po kiepskich doświadczeniach z lekarzami poszłam do tej pani z myślą, że dobrze trafiłam. Nic bardziej mylnego. Byłam na wizycie pierwszy i ostatni raz. Przepisala mi tabletki bez żadnych pytań. "Badanie" o ile tak to w ogole mogę nazwać nie trwało nawet minuty. Powiedziałam jej o moich bólach jajnika i kilku innych dolegliwościach powiedziała, że to normalne i tyle. W gabinecie nie spędziłam nawet 10minut. Bardzo nie polecam!

Po kiepskich doświadczeniach z lekarzami poszłam do tej pani z myślą, że dobrze trafiłam. Nic bardziej mylnego. Byłam na wizycie pierwszy i ostatni raz. Przepisala mi tabletki bez żadnych pytań. "Badanie" o ile tak to w ogole mogę nazwać nie trwało nawet minuty. Powiedziałam jej o moich bólach jajnika i kilku innych dolegliwościach powiedziała, że to normalne i tyle. W gabinecie nie spędziłam nawet 10minut. Bardzo nie polecam!

Odradzam ! Unikajcie. Już wiem czemu mozna tak latwo do tej baby dostać sie bez kolejki :) Zgłosiłem się do niej z bólem jajnika ( parę miesięcy temu trafiłam do szpitala z zapaleniem przydatek - ból ten sam). Pani "doktor" niemiła,opryskliwa ,z wielką łaska mnie " zbadala" robiąc usg brzucha stwierdzila uwaga " dla mnie ewidentnie jest to wczesna ciaza " nie wiem N jakiej podstawie to stwierdzenie..nie robiła usg dopochwowego .Moze robila tez specjalizacje z jasnowidzenia ? Tlumaczylam,ze to niemozliwe,ze robilam dwa testy,ktore wyszly negatywne...Ale ona wiedziała lepiej. Dała ...

Odradzam ! Unikajcie.
Już wiem czemu mozna tak latwo do tej baby dostać sie bez kolejki :)
Zgłosiłem się do niej z bólem jajnika ( parę miesięcy temu trafiłam do szpitala z zapaleniem przydatek - ból ten sam). Pani "doktor" niemiła,opryskliwa ,z wielką łaska mnie " zbadala" robiąc usg brzucha stwierdzila uwaga " dla mnie ewidentnie jest to wczesna ciaza " nie wiem N jakiej podstawie to stwierdzenie..nie robiła usg dopochwowego .Moze robila tez specjalizacje z jasnowidzenia ? Tlumaczylam,ze to niemozliwe,ze robilam dwa testy,ktore wyszly negatywne...Ale ona wiedziała lepiej. Dała skierowanie na badanie krwi (beta hcg) i przepisala duphaston na podtrzymanie ciąży (?) Wariatka. I z bólem odeslala do domu. 3 dni później dostałam się na badanie krwi - (poniedzialek) jak się okazało z wynikami mogłam sie do niej dopiero zglosic w czwartek . Więc zaraz po pobraniu krwi udałam się do niej żeby powiedzieć,ze wyniki będę dopiero w czwartek i zapytać co mam do tego czasu robić . Stwierdziła,ze " nic, to wczesna ciąża więc może Pani chodzić do pracy" i zgięta w pół doczłapałam do domu i przez 4 dni chodziłam do pracy (gdzie tłumaczyłam jej ze mam pracę fizyczną po 12h na nogach,rozładunek towaru,podnoszenie ciężkich rzeczy itp) W czwartek zgłosiła się po wyniki Pani "doktor" spojrzała i zakomunikowała,ze ciazy nie ma i dziekuje, do widzenia :) Nie dawalam za wygrana,powiedzialam jej ,ze nie zglosilam sie do niej z ciaza tylko z bolem jajnika , a po tylu dniach bez leku bol byl naprawde nie do wytrzymania. Odmowila mi badania i dała skierowanie na usg :) które miałam mieć wykonane za kolejne 4 dni . Zostawiła mini bez leku i bez L4 . Dobrze,ze w domu miałam ketanol i mogłam wytrzymać dwa dni w pracy ,na kolejne dwa bylam zmuszona zabrać urlop na żądanie. dzis nastał upragniony dzien usg i co? Nie wykonano mi go ponieważ miałam zbyt pusty pęcherz. :) Nikt mnie nie poinformował ,ze mam nie sikac przez 3 godz. A gdy zapytałam dlaczego mnie nie poinformowano ,milutka Pani "doktor" stwierdziła ,ze mogłam się dopytać . Nie wykonała żadnego badania . Powiedziała,ze jak chcę to mi wypisze skierowanie do szpitala :)
Pani Małgosiu -Pani wsadzi sobie to skierowanie w dup..ę.
Teraz czekam tylko na wizytę i innego lekarza . Już prywatnie.
Dziękuję NFZ za pomoc :)

Bardzo i to bardzo nie polecam owej pani ginekolog. Często nawracają u mnie infekcje, ale ani razu pani doktor nie zrobiła wymazu (już byłam u innego lekarza i już za 1 razem to zrobił). Gdy przyszłam na kontrolę to nawet nie chciała mnie zbadać i zbagatelizowała to, że miałam opuchnięcie po tym leku. Stwierdziła, że owy lek ma przedłużone działanie, brak badania. Niestety lek mnie uczulił i znów musiałam przyjść na wizytę. Wyśmiała mnie, stwierdziła, że nie mogę przychodzić ciągle do ginekologa, bo to wstyd. To moja wina, że jestem ...

Bardzo i to bardzo nie polecam owej pani ginekolog. Często nawracają u mnie infekcje, ale ani razu pani doktor nie zrobiła wymazu (już byłam u innego lekarza i już za 1 razem to zrobił). Gdy przyszłam na kontrolę to nawet nie chciała mnie zbadać i zbagatelizowała to, że miałam opuchnięcie po tym leku. Stwierdziła, że owy lek ma przedłużone działanie, brak badania. Niestety lek mnie uczulił i znów musiałam przyjść na wizytę. Wyśmiała mnie, stwierdziła, że nie mogę przychodzić ciągle do ginekologa, bo to wstyd. To moja wina, że jestem alergikiem i to moja wina, że ten lek mnie uczulił. Potraktowała mnie z buta, nawet nie chciała mnie zbadać.
Wcześniej gdy chciałam by zbadała moją szyjkę macicy to stwierdziła, że zrobi to po miesiączce. Rozumiem. Gdy poszłam do niej po miesiączce to stwierdziła, że ona tego nie zrobi.
Ten lekarz bardzo źle traktuje swoje pacjentki, doprowadza je do płaczu i nagminnie wypisuje recepty, które tak naprawdę sensu nie mają. Jeżeli źle się czujesz przez owy lek to i tak stwierdzi, że to Twoja wina. Nie polecam! ! !

Najgorszy ginekolog z jakim miałam do czynienia. Odmówiła wykonania rutynowego badania ginekologicznego a nawet wykonania badania piersi. Opryskliwa, nie chce odpowiedzieć na jakiekolwiek pytanie. Pacjentki przyjmowane przy PCK w Katowicach wychodzą z gabinetu po 30 sekundach. Przestrzegam!

Najgorszy ginekolog z jakim miałam do czynienia. Odmówiła wykonania rutynowego badania ginekologicznego a nawet wykonania badania piersi. Opryskliwa, nie chce odpowiedzieć na jakiekolwiek pytanie. Pacjentki przyjmowane przy PCK w Katowicach wychodzą z gabinetu po 30 sekundach. Przestrzegam!

Panią dr mogę polecić tylko, na szybko jeśli ktoś potrzebuje tabletek antykoncepcyjnych.... Od ręki bez problemu bez pytania nawet o datę ostatniego okresu, czy już się brało tabletki itp. Rach ciach 3 min i recepta wypisana. Pani dr nawet nie utrzymuje jakichś zasad higieny np. nawet nie zmieni ręcznika papierowego na fotelu do badań po poprzedniej pacjentce. Brak słów. Nic dziwnego, że nie ma do niej kolejek. Nie polecam nikomu......

Panią dr mogę polecić tylko, na szybko jeśli ktoś potrzebuje tabletek antykoncepcyjnych.... Od ręki bez problemu bez pytania nawet o datę ostatniego okresu, czy już się brało tabletki itp. Rach ciach 3 min i recepta wypisana. Pani dr nawet nie utrzymuje jakichś zasad higieny np. nawet nie zmieni ręcznika papierowego na fotelu do badań po poprzedniej pacjentce. Brak słów. Nic dziwnego, że nie ma do niej kolejek. Nie polecam nikomu......