dr Małgorzata Rudniewska-Szuber

Starając się nie zrazić opiniami w internecie, poszłam do pani na wizytę. Od kilkunastu miesięcy miałam bóle jajników, na zwykłym usg wykryte torbiele. Chciałam zostać zbadana w tym kierunku (była to moja pierwsza wizyta u ginekologa w życiu, mam 21 lat). Pani właściwie zignorowała mój opis problemu, zajrzała wziernikiem, że wszystko ok (nie wiem jak chciała zbadać jajniki w taki sposób?). Potraktowała mnie jakby małolata-studentka przyszła po antykoncepcje. Wypisała receptę na tabletki (o braku badań nie wspomnę) i do widzenia. Zapytałam, czy nie trzeba badań, żeby dobrać najlepsze tabletki. Ona ...

Starając się nie zrazić opiniami w internecie, poszłam do pani na wizytę. Od kilkunastu miesięcy miałam bóle jajników, na zwykłym usg wykryte torbiele. Chciałam zostać zbadana w tym kierunku (była to moja pierwsza wizyta u ginekologa w życiu, mam 21 lat). Pani właściwie zignorowała mój opis problemu, zajrzała wziernikiem, że wszystko ok (nie wiem jak chciała zbadać jajniki w taki sposób?). Potraktowała mnie jakby małolata-studentka przyszła po antykoncepcje. Wypisała receptę na tabletki (o braku badań nie wspomnę) i do widzenia. Zapytałam, czy nie trzeba badań, żeby dobrać najlepsze tabletki. Ona na to "nie trzeba"... i koniec.

Starając się nie zrazić poszłam tam jeszcze może z raz czy dwa (wiadomo, każdy ma zły dzień), ale to samo. Recepty, recepty. Jak zadałam pytanie, bo przecież nic nie tłumaczy, to chciałam się dowiedzieć, to pani na to: "proszę dać mi się skupić na pisaniu" (recepty) albo rozmawia przez telefon. Zero chęci do rozmowy. Porażka. Rzuciłam tabletki bez konsultacji z nią ani bez wizyty. Przytyłam 10kg. Szukam kompetentnego i uprzejmego ginekologa.

Nie polecam!

Poszłam do Pani dr ponieważ nie było mojego lekarza prowadzącego. Pani dr nawet nie podniosła tyłka z krzesła. Przejrzała moją kartotekę z głupim uśmieszkiem, po czym stwierdziła "...laboratorium i tak jest już dziś nieczynne, więc proszę przyjść kiedy indziej..." Tyle. Cała wizyta trwała może 4 minuty. Wraz z rejestracją :O Miałam kilka pytań, ale nawet nie zdążyłam ich zadać. Pomimo że mam prawie 30 lat, potraktowała mnie jak puszczalską małolatę (nie ubliżając nikomu) i odesłała z kwitkiem, na koniec przeciągle ziewając.

Poszłam do Pani dr ponieważ nie było mojego lekarza prowadzącego. Pani dr nawet nie podniosła tyłka z krzesła. Przejrzała moją kartotekę z głupim uśmieszkiem, po czym stwierdziła "...laboratorium i tak jest już dziś nieczynne, więc proszę przyjść kiedy indziej..." Tyle. Cała wizyta trwała może 4 minuty. Wraz z rejestracją :O Miałam kilka pytań, ale nawet nie zdążyłam ich zadać. Pomimo że mam prawie 30 lat, potraktowała mnie jak puszczalską małolatę (nie ubliżając nikomu) i odesłała z kwitkiem, na koniec przeciągle ziewając.

NIE POLECAM TEGO LEKARZA, zostałam przez Panią doktor potraktowana przedmiotowo i po wizycie czułam się upokorzona, kiedy stojąc bez majtek i czekając na Panią doktor aż wymieni obrzydliwy brudny reczniczek po poprzedniej pacjetnce, uslyszałam 'na co pani tak czeka prosze siadac!' poprosilam o wymiane i nie uslyszalam nawet slowa przepraszam, cała wizyta była bardzo nieprzyjemna chociaz trwala zalednie 5 minut, dostałam również receptę na jakis lek bez wytlumaczenia dlaczego, z jakiego powodu, po co ani co to jest.. musialam sie dopytywac, ale P. doktor niechętnie udzielila mi jakiejkolwiek odpowiedzi. TO ...

NIE POLECAM TEGO LEKARZA, zostałam przez Panią doktor potraktowana przedmiotowo i po wizycie czułam się upokorzona, kiedy stojąc bez majtek i czekając na Panią doktor aż wymieni obrzydliwy brudny reczniczek po poprzedniej pacjetnce, uslyszałam 'na co pani tak czeka prosze siadac!' poprosilam o wymiane i nie uslyszalam nawet slowa przepraszam, cała wizyta była bardzo nieprzyjemna chociaz trwala zalednie 5 minut, dostałam również receptę na jakis lek bez wytlumaczenia dlaczego, z jakiego powodu, po co ani co to jest.. musialam sie dopytywac, ale P. doktor niechętnie udzielila mi jakiejkolwiek odpowiedzi. TO BYLA MOJA OSTATNIA WIZYTA U TEJ PANI I ZDECYDOWANIE ODRADZAM.

Okropny lekarz,odradzam i jeszcze raz odradzam!w ogóle nie bada,wypisuje tylko recepty i odsyła z kwitkiem,Unikać Jej jak ognia!

Okropny lekarz,odradzam i jeszcze raz odradzam!w ogóle nie bada,wypisuje tylko recepty i odsyła z kwitkiem,Unikać Jej jak ognia!

Najgorszy ginekolog u jakiego byłam. Stwierdziła sporą nadżerkę, oczywiście na oko :/ Konsultowalam to nastepnie z 3 innymi lekarzami i kazdy stwierdził, że szyjka macicy bez zmian. Oprócz tego potraktowała mnie chamsko jak puszczalską małolatę, mimo że mialam 23 lata, pytala o początek wspołzycia: 18 lat to dla niej zbyt mało i stwierdziła, ze dlatego mam nadzerke. Zero tlumaczen,, tylko nastraszania i wyszukiwanie chorób.

Najgorszy ginekolog u jakiego byłam. Stwierdziła sporą nadżerkę, oczywiście na oko :/ Konsultowalam to nastepnie z 3 innymi lekarzami i kazdy stwierdził, że szyjka macicy bez zmian. Oprócz tego potraktowała mnie chamsko jak puszczalską małolatę, mimo że mialam 23 lata, pytala o początek wspołzycia: 18 lat to dla niej zbyt mało i stwierdziła, ze dlatego mam nadzerke. Zero tlumaczen,, tylko nastraszania i wyszukiwanie chorób.

Jesli jakakolwiek kobieta ma problem niech nie traci czasu na wizyty u tej pani gdyz moze dojsc do poważnych komplikacji.

Jesli jakakolwiek kobieta ma problem niech nie traci czasu na wizyty u tej pani gdyz moze dojsc do poważnych komplikacji.

Jestem w 9 miesiący ciąży, poszłam do pani doktor 4 dni po terminie porodu, nie przyjęła mnie na wizytę, nie zbadała ani nic tylko odesłała z kwitkiem do domu, zero zainteresowania z jej strony moją osobą, kompletny brak kompetencji, nie wiem jak taka osoba może byc w ogóle lekarzem... nie polecam!!

Jestem w 9 miesiący ciąży, poszłam do pani doktor 4 dni po terminie porodu, nie przyjęła mnie na wizytę, nie zbadała ani nic tylko odesłała z kwitkiem do domu, zero zainteresowania z jej strony moją osobą, kompletny brak kompetencji, nie wiem jak taka osoba może byc w ogóle lekarzem...
nie polecam!!

Po przeczytaniu komentarzy lekko się przeraziłam, bo byłam zapisana do tej lekarki (mój lekarz poszedł na urlop). Ale muszę powiedzieć, że nie było najgorzej. Lekarka co prawda nie była zbyt rozmowna, ale o podstawowe rzeczy spytała (o okres, czy rodziłam itp.). Zbadała mnie, zrobiła cytologię z własnej inicjatywy i przepisała potrzebne tabletki. O zbadanie piersi musiałam poprosić, ale zrobiła to bez problemu. Pamiętam, że byłam u niej kilka razy parę lat temu (nie czytałam wtedy opinii o niej) i namówiła mnie na usunięcie nadżerki takim preparatem, który nie jest refundowany ...

Po przeczytaniu komentarzy lekko się przeraziłam, bo byłam zapisana do tej lekarki (mój lekarz poszedł na urlop). Ale muszę powiedzieć, że nie było najgorzej. Lekarka co prawda nie była zbyt rozmowna, ale o podstawowe rzeczy spytała (o okres, czy rodziłam itp.). Zbadała mnie, zrobiła cytologię z własnej inicjatywy i przepisała potrzebne tabletki. O zbadanie piersi musiałam poprosić, ale zrobiła to bez problemu. Pamiętam, że byłam u niej kilka razy parę lat temu (nie czytałam wtedy opinii o niej) i namówiła mnie na usunięcie nadżerki takim preparatem, który nie jest refundowany z nfz. Dlatego na zabieg musiałam przyjść (2 razy) do jej prywatnego gabinetu, ale aby mnie nie naciagać na kasę to na kontrolę kazała mi już przychodzić do przychodni (nfz). Więc to z jej strony było OK. Nie mam pojęcia jak się ma sytuacja, jeżeli pacjentka poważnie choruje lub jest w ciąży, ale są GORSZE LEKARKI - tak myślę...

Nie polecam tej lekarki! Poszlam do niej tylko i wylacznie ze do niej byly najmniejsze kolejki a potrzebowalam szybko sie zbadac.. Weszlam do gabinetu opowiedzialam jej co sie dzieje (mialam usuwane torbiele z jajnika) , powiedzialam ze czasem mnie boli i ze biore tabletki bla bla Ona rzucila tylko glupie pytanie "jakie?" odpowiedzialam ze cilest. wypisala recepte powiedziala ze to wszystko dziekuje... zastyglam w miejscu z otwarta buzia ze zdziwienia... w koncu spytalam czemu mnie nie zbada i czy ją to nie interesuje ze mi cos dolega, ona odpowiedziala tylko ...

Nie polecam tej lekarki! Poszlam do niej tylko i wylacznie ze do niej byly najmniejsze kolejki a potrzebowalam szybko sie zbadac.. Weszlam do gabinetu opowiedzialam jej co sie dzieje (mialam usuwane torbiele z jajnika) , powiedzialam ze czasem mnie boli i ze biore tabletki bla bla Ona rzucila tylko glupie pytanie "jakie?" odpowiedzialam ze cilest. wypisala recepte powiedziala ze to wszystko dziekuje... zastyglam w miejscu z otwarta buzia ze zdziwienia... w koncu spytalam czemu mnie nie zbada i czy ją to nie interesuje ze mi cos dolega, ona odpowiedziala tylko "dzisiaj mnie to nie interesuje"..............porazka!! po co ona tam wogole pracuje jesli robi wszystkim łaske !

Polecam Panią doktor, Jest całkiem rzeczowa i nie wypisuje niepotrzebnych recept. Podobał mi się jej spokój. Nie jest dla mnie najistotniejsze, by by się nade mną roztkliwiano i nie przeszkadza mi odbieranie prywatnych telefonów w czasie wizyty (jak to jest podkreślone w którejś z wcześniejszych negatywnych opinii), jeżeli lekarz jest ciągle tak samo uważny i konkretny. Najważniejsze, że pomaga z medycznego punktu widzenia i jest całkiem uprzejma. Mi pomogła wiele razy i nie mogę narzekać na żaden z aspektów jej pracy

Polecam Panią doktor,
Jest całkiem rzeczowa i nie wypisuje niepotrzebnych recept. Podobał mi się jej spokój. Nie jest dla mnie najistotniejsze, by by się nade mną roztkliwiano i nie przeszkadza mi odbieranie prywatnych telefonów w czasie wizyty (jak to jest podkreślone w którejś z wcześniejszych negatywnych opinii), jeżeli lekarz jest ciągle tak samo uważny i konkretny. Najważniejsze, że pomaga z medycznego punktu widzenia i jest całkiem uprzejma. Mi pomogła wiele razy i nie mogę narzekać na żaden z aspektów jej pracy