lekarz Marek Pazurek

Doktor wszystkie objawy przypisuje psychice, nie słucha co się do niego mówi i jest przeświadczony o swojej nieomylności w kwestii postawionej diagnozy, której trzyma się cały czas, mimo tego, że jest jasne, że się pomylił. Próbował robić ze mnie wariata, okazało się, że przyczyną mojej choroby była glista ludzka i gdybym na własną rękę nie zaczął szukać przyczyny oraz zaczął odrobaczania, pewnie sam bym w to uwierzył, że jestem nienormalny... Z całego serca odradzam każdemu z problemami jelitowymi

Doktor wszystkie objawy przypisuje psychice, nie słucha co się do niego mówi i jest przeświadczony o swojej nieomylności w kwestii postawionej diagnozy, której trzyma się cały czas, mimo tego, że jest jasne, że się pomylił. Próbował robić ze mnie wariata, okazało się, że przyczyną mojej choroby była glista ludzka i gdybym na własną rękę nie zaczął szukać przyczyny oraz zaczął odrobaczania, pewnie sam bym w to uwierzył, że jestem nienormalny... Z całego serca odradzam każdemu z problemami jelitowymi

Zdecydowanie nie polecam i szczerze odradzam. Pan Pazurek nie słucha co się do niego mówi, lekceważy pacjenta i wszystkie objawy przypisuje psychice. Jego zalecenia i leczenie to żart, ten "specjalista" ciągle przepisuje nospe mimo tego, że w niczym mi ona nie pomaga i czuje się coraz gorzej.

Zdecydowanie nie polecam i szczerze odradzam. Pan Pazurek nie słucha co się do niego mówi, lekceważy pacjenta i wszystkie objawy przypisuje psychice. Jego zalecenia i leczenie to żart, ten "specjalista" ciągle przepisuje nospe mimo tego, że w niczym mi ona nie pomaga i czuje się coraz gorzej.

Ja i moja mama jesteśmy bardzo niezadowolone z wizyty u doktora Pazurka, nieprzyjemny, opryskliwy, zlekceważył objawy i moje i mojej mamy, powiedział, że wszystko wina stresu i mam się nie denerwować. Inny doktor do którego poszłam powiedział ze krwawienie nigdy nie jest z powodu stresu i ostatecznie mama ma rozpoznanego raka jelita. Nie wiem czy nie za późno "dzięki" Pazurkowi. Omijajcie!

Ja i moja mama jesteśmy bardzo niezadowolone z wizyty u doktora Pazurka, nieprzyjemny, opryskliwy, zlekceważył objawy i moje i mojej mamy, powiedział, że wszystko wina stresu i mam się nie denerwować. Inny doktor do którego poszłam powiedział ze krwawienie nigdy nie jest z powodu stresu i ostatecznie mama ma rozpoznanego raka jelita. Nie wiem czy nie za późno "dzięki" Pazurkowi. Omijajcie!

Doktor ratował mi życie przy pomocy możliwości które posiadał na oddziale, dokąd była szansa że spowolni postęp choroby. Pomógł podjąć decyzję i wspierał w jej wykonaniu, gdy trzeba było zdecydować się na kolejny etap leczenia bez którego śmiertelna choroba nie pozwoliła by mi żyć. Kompetentny uprzejmy i świetnie zorganizowany. Jedyna wada to ta że nie potrafi się roztroić, aby móc znaleźć odpowiednią ilość czasu dla każdego kto oczekiwał by jego pomocy także w chorobach nie zagrażających życiu. Charakterystyczne jest że nie ma ocen na 3. Moim zdaniem ma albo bardzo ...

Doktor ratował mi życie przy pomocy możliwości które posiadał na oddziale, dokąd była szansa że spowolni postęp choroby. Pomógł podjąć decyzję i wspierał w jej wykonaniu, gdy trzeba było zdecydować się na kolejny etap leczenia bez którego śmiertelna choroba nie pozwoliła by mi żyć. Kompetentny uprzejmy i świetnie zorganizowany. Jedyna wada to ta że nie potrafi się roztroić, aby móc znaleźć odpowiednią ilość czasu dla każdego kto oczekiwał by jego pomocy także w chorobach nie zagrażających życiu. Charakterystyczne jest że nie ma ocen na 3. Moim zdaniem ma albo bardzo dobre i doskonałe albo z niezrozumiałego przezemnie powodu krzywdzące co oceniam po własnych z nim kontaktach oceny opisane w sposób który całkiem nieprawdopodobny opisują jego kompetencje. Niestety nikt nie jest Bogiem. Doktor też nie. Ale bez przesady mogę napisać. JA ŻYJĘ DZIĘKI NIEMU.

Super Lekarz. Jeszcze lepszy profesjonalista i życzliwy człowiek. Mimo swojego stanowiska Doktor potrafił oddzwonić, by zapytać o powód mojego wcześniejszego telefonu. Wizyta u Doktora psychicznie mnie podbudowała. Leczenie też. Na 100% polecam. Sylwia G.

Super Lekarz. Jeszcze lepszy profesjonalista i życzliwy człowiek. Mimo swojego stanowiska Doktor potrafił oddzwonić, by zapytać o powód mojego wcześniejszego telefonu. Wizyta u Doktora psychicznie mnie podbudowała. Leczenie też.

Na 100% polecam.
Sylwia G.

Dr Pazurek jest świetnym specjalistą! Choruję na colitis ulcerosa, choć chorobę rozpoznano u mnie szybko, lekarze niewiele mi pomogli.. Z jednego szpitala trafiłem do drugiego, cieszącego się nieposzlakowaną opinią, a jednak leki przepisane przez tamtejszych lekarzy nie pomogły. Poszedłem więc do dr Pazurka, który wszystko dokładnie wytłumaczył, przepisał odpowiednie leki i zalecił dietę. Już po paru dniach poczułem się lepiej, po miesiącu zdecydowanie poprawiły się wyniki badań, czuję się świetnie. Pan Doktor ma ogromną wiedzę i profesjonalne podejście do pacjenta. Można zawsze do Niego zadzwonić, gdy ma się jakieś pytania, ...

Dr Pazurek jest świetnym specjalistą! Choruję na colitis ulcerosa, choć chorobę rozpoznano u mnie szybko, lekarze niewiele mi pomogli.. Z jednego szpitala trafiłem do drugiego, cieszącego się nieposzlakowaną opinią, a jednak leki przepisane przez tamtejszych lekarzy nie pomogły. Poszedłem więc do dr Pazurka, który wszystko dokładnie wytłumaczył, przepisał odpowiednie leki i zalecił dietę. Już po paru dniach poczułem się lepiej, po miesiącu zdecydowanie poprawiły się wyniki badań, czuję się świetnie. Pan Doktor ma ogromną wiedzę i profesjonalne podejście do pacjenta. Można zawsze do Niego zadzwonić, gdy ma się jakieś pytania, a na wizycie cierpliwie wszystko tłumaczy. Lekarz godny polecenia, cieszę się, że trafiłem do Pana Doktora, inaczej byłoby kiepsko... Wdzięczny pacjent - M.W.

Jest bardzo dobry.Żona była u doktora z nastawieniem na operację przewodów żółciowych. Doktor uzasadnił, że przy dodatkowych schorzeniach żony - (rozrusznik serca, chora trzustka) operacja nie jest wskazana. Przepisał leki, które pomogły. Ze względu na zużycie przepisanej porcji leków,żona planuje następną wizytę u doktora Pazurka w celu ustawienia terapii na najbliższe półrocze. Jest w opinii żony uprzejmy i sympatyczny.

Jest bardzo dobry.Żona była u doktora z nastawieniem na operację przewodów żółciowych. Doktor uzasadnił, że przy dodatkowych schorzeniach żony - (rozrusznik serca, chora trzustka) operacja nie jest wskazana. Przepisał leki, które pomogły. Ze względu na zużycie przepisanej porcji leków,żona planuje następną wizytę u doktora Pazurka w celu ustawienia terapii na najbliższe półrocze.
Jest w opinii żony uprzejmy i sympatyczny.

bardzo dobry lekarz,uprzejmy dla pacjentow,wzbudza zaufanie jako fachowiec,polecam go jako specjalite.

bardzo dobry lekarz,uprzejmy dla pacjentow,wzbudza zaufanie jako fachowiec,polecam go jako specjalite.

Jest super...rozmawia z pacjentem jak ze znajomym i wszystko dokładnie tłumaczy jak postępować podczas leczenia.Dawno nie spotkałem takiego lekarza.Edi

Jest super...rozmawia z pacjentem jak ze znajomym i wszystko dokładnie tłumaczy jak postępować podczas leczenia.Dawno nie spotkałem takiego lekarza.Edi

Pomogl mi zdiagnozowac chorobe, i dostalam leki i diete ktora mi pomogla.

Pomogl mi zdiagnozowac chorobe, i dostalam leki i diete ktora mi pomogla.