lekarz Marek Puszka-Milczyński

POLECAM TEGO LEKARZA JEST POD KAŻDYM RAZEM JEST SUPER. JA KORZYSTAŁAM Z JEGO LECZENIA I ZAWSZE BĘDE POLECAŁA PANA DOKTORA. DZIEWCZYNYBYŁAM JAKO PACJENTKA PUBLICZNA TRAFIŁAM DO PORODU PÓŻNIEJ SKORZYSTAŁAM Z GABINETU PRYWATNEGO BYŁO SUPER. A PACJENCI KTÓRZY KRYTYKUJĄ TO MYŚLĘ,ŻE NIE MAJA PORÓWNANIA. NIECH ODWIEDZĄ INNYCH GINEKOLOGÓW I PODYSKUTUJEMY. pANIE DOKTORZE PAN WIE, Ż JA PANA NIE OPUSZCZĘ AŻ DO ŚMIERCI pOZDRAWIAM HANIA MACIEJEWSKA

POLECAM TEGO LEKARZA JEST POD KAŻDYM RAZEM JEST SUPER. JA KORZYSTAŁAM Z JEGO LECZENIA I ZAWSZE BĘDE POLECAŁA PANA DOKTORA. DZIEWCZYNYBYŁAM JAKO PACJENTKA PUBLICZNA TRAFIŁAM DO PORODU PÓŻNIEJ SKORZYSTAŁAM Z GABINETU PRYWATNEGO BYŁO SUPER. A PACJENCI KTÓRZY KRYTYKUJĄ TO MYŚLĘ,ŻE NIE MAJA PORÓWNANIA. NIECH ODWIEDZĄ INNYCH GINEKOLOGÓW I PODYSKUTUJEMY. pANIE DOKTORZE PAN WIE, Ż JA PANA NIE OPUSZCZĘ AŻ DO ŚMIERCI pOZDRAWIAM HANIA MACIEJEWSKA

jestem mężem pacjentki. I aż włosy mi się jeżą na głowie od tych słodkich opinii. Sukcesy tego lekarza polegają na leczeniu chorób których NIE MA. Mojej żonie wykrył w 1989 roku nadżerkę, którą wypalił za łapówkę w szpitalu na Lutyckiej a jej nie było (opinia ordynatora na wizycie szpitalnej przed zabiegiem). W 2004 roku żonie wykrył 2 mięśniaki wielkości pięści, które w cudowny sposób zniknęły na drugi dzień a po 2 dniach nie było po nich śladu. Oczywiście żona skonsultowała konieczność zabiegu z innym lekarzem, który za głowę się złapał. ...

jestem mężem pacjentki. I aż włosy mi się jeżą na głowie od tych słodkich opinii. Sukcesy tego lekarza polegają na leczeniu chorób których NIE MA. Mojej żonie wykrył w 1989 roku nadżerkę, którą wypalił za łapówkę w szpitalu na Lutyckiej a jej nie było (opinia ordynatora na wizycie szpitalnej przed zabiegiem). W 2004 roku żonie wykrył 2 mięśniaki wielkości pięści, które w cudowny sposób zniknęły na drugi dzień a po 2 dniach nie było po nich śladu. Oczywiście żona skonsultowała konieczność zabiegu z innym lekarzem, który za głowę się złapał. I komu wierzyć - na kolejny dzień następna wizyta i taka sama diagnoza - nic nie ma. A tek naciągacz rysował żonie na kartce kształt i wielkość. Dziś mamy wspaniałego 5 letniego synka. A tak byłoby po wszystkim usunięcie narządów rodnych było konieczne. KOBIETY NIE DAJCIE SIĘ NABIERAĆ - KONSULTUJCIE KONIECZNOŚĆ ZABIEGÓW U tego naciągacza.

jestem pacjentka od 23 lat. jest lekarzem wzbudzającym zaufanie bardzo mi pomógł i nie tylko mnie jak i moim znajomym.będę zawsze polecać tego lekarza wspaniały człowiek

jestem pacjentka od 23 lat. jest lekarzem wzbudzającym zaufanie bardzo mi pomógł i nie tylko mnie jak i moim znajomym.będę zawsze polecać tego lekarza wspaniały człowiek

Miły, bardzo delikatny, Stara sie aby pacjentka nie czuła skrępowania, poleciłam juz kilku znajomym i również sa z Niego zadowolone

Miły, bardzo delikatny, Stara sie aby pacjentka nie czuła skrępowania, poleciłam juz kilku znajomym i również sa z Niego zadowolone

Odradzam każdemu tego Pana!!! Jest niekompetentny i nieuczciwy. W ogóle nie wzbudza zaufania, a pozadto jest nieuprzejmy. Prawdopodobnie podpisał umowę z firmą farmaceutyczną i na siłę wciska tabletki antykoncepcyjne i to na dodatek bez jakichkolwiek badań hormonalnych!

Odradzam każdemu tego Pana!!!
Jest niekompetentny i nieuczciwy. W ogóle nie wzbudza zaufania, a pozadto jest nieuprzejmy. Prawdopodobnie podpisał umowę z firmą farmaceutyczną i na siłę wciska tabletki antykoncepcyjne i to na dodatek bez jakichkolwiek badań hormonalnych!

Bardzo miły, choć liczy się tylko jego opinia a nie samej pacjentki, delikatny.

Bardzo miły, choć liczy się tylko jego opinia a nie samej pacjentki, delikatny.

Od ponad 20 lat jestem pacjentką pana doktora Marka Puszki-Milczyńskiego. Pan doktor powiedział kiedyś, że jak badanie ginekologiczne boli i pacjentka boi się go, to trzeba zmienić lekarza. Nie zmieniłam lekarza. Czuję się bezpiecznie, będąc pacjentką dr Milczyńskiego. Nie we wszystkich poglądach zgadzam się z P. Doktorem, ale w kwestii medycznej mam do niego pełne zaufanie.

Od ponad 20 lat jestem pacjentką pana doktora Marka Puszki-Milczyńskiego. Pan doktor powiedział kiedyś, że jak badanie ginekologiczne boli i pacjentka boi się go, to trzeba zmienić lekarza. Nie zmieniłam lekarza. Czuję się bezpiecznie, będąc pacjentką dr Milczyńskiego. Nie we wszystkich poglądach zgadzam się z P. Doktorem, ale w kwestii medycznej mam do niego pełne zaufanie.

Bardzo miły, uprzejmy i grzeczny. Zawsze kompetentny, z uwagą wysłuchuje wszystkiego, co ma do powiedzenia pacjentka. Co ważne, Jego podejście do pacjentek i ich problemów nie zmienia się na oddziale szpitala, gdzie pracuje.

Bardzo miły, uprzejmy i grzeczny. Zawsze kompetentny, z uwagą wysłuchuje wszystkiego, co ma do powiedzenia pacjentka. Co ważne, Jego podejście do pacjentek i ich problemów nie zmienia się na oddziale szpitala, gdzie pracuje.