lekarz Maria Helt

Absolutnie nie polecam. Po opisaniu objawów skierowała mnie na TK głowy, w którym oczywiście nic nie wyszło i zdiagnozowała napięciowe bóle głowy. Badanie TK nie wykrywa większości zmian w głowie, czego nie wiedziałam.. Dopiero po roku, gdy diagnozuję oczy skierowano mnie na rezonans magnetyczny z kontrastem w celu wykluczenia podejrzeń zagrażających żyć. Dr Helt jest beznadziejna!

Absolutnie nie polecam. Po opisaniu objawów skierowała mnie na TK głowy, w którym oczywiście nic nie wyszło i zdiagnozowała napięciowe bóle głowy.
Badanie TK nie wykrywa większości zmian w głowie, czego nie wiedziałam.. Dopiero po roku, gdy diagnozuję oczy skierowano mnie na rezonans magnetyczny z kontrastem w celu wykluczenia podejrzeń zagrażających żyć. Dr Helt jest beznadziejna!

Profesjonalna i konkretna Pani doktor z powołania i dbająca o zdrowie pacjenta. Ogromna wiedza i doświadczenie które widać od pierwszej minuty. Polecam :) Wizyta była na NFZ w poradni na ul.Batorego w Otwocku.

Profesjonalna i konkretna Pani doktor z powołania i dbająca o zdrowie pacjenta.
Ogromna wiedza i doświadczenie które widać od pierwszej minuty.
Polecam :)
Wizyta była na NFZ w poradni na ul.Batorego w Otwocku.

Podejście do pacjenta, żadne. Postawiła diagnoze na podstawie jednego badania, nie przeglądając w ogóle historii choroby! Wydane zalecenia które dostałem, wcześniej wystawiał lekarz POZ. Omijam szerokim łukiem.

Podejście do pacjenta, żadne. Postawiła diagnoze na podstawie jednego badania, nie przeglądając w ogóle historii choroby! Wydane zalecenia które dostałem, wcześniej wystawiał lekarz POZ. Omijam szerokim łukiem.

Pani Doktor to jakaś kompletna pomyłka, niestety bardzo niekompetentna, niezbyt uprzejma, przepisuje leki bez żadnych infromacji o ich działaniu, o sposobie planowanego lecznia. Po kilku wizytach odnoszę wrażenie, że tylko marnuję cenny czas pani Doktor. I chyba nie jest to tylko moja subiektywna opinia, bo lekarz POZ, który dowiedział się u kogo rozpoczęłam leczenie od razu kazał zapisać się do innego neurologa. NIE POLECAM.

Pani Doktor to jakaś kompletna pomyłka, niestety bardzo niekompetentna, niezbyt uprzejma, przepisuje leki bez żadnych infromacji o ich działaniu, o sposobie planowanego lecznia. Po kilku wizytach odnoszę wrażenie, że tylko marnuję cenny czas pani Doktor. I chyba nie jest to tylko moja subiektywna opinia, bo lekarz POZ, który dowiedział się u kogo rozpoczęłam leczenie od razu kazał zapisać się do innego neurologa. NIE POLECAM.

Jak najdalej od tej kobiety ! Pretensjonalne podejście do pacjenta, wizyta prywatna trwała 5 minut na podane objawy dowiedziałem sie tu cytat "nie wiem" i po wizycie .

Jak najdalej od tej kobiety ! Pretensjonalne podejście do pacjenta, wizyta prywatna trwała 5 minut na podane objawy dowiedziałem sie tu cytat "nie wiem" i po wizycie .

Czytałam opinie o Pani doktor, ale stwierdziłam że pójdę i sprawdzę czy faktycznie jest tak źle... było jeszcze gorzej. Zwróciłam się do pani doktor z zawrotami głowy, przyniosłam rtg kręgosłupa szyjnego i zapytałam czy opisane wady mogą być przyczyna zawrotów. Usłyszałam „ Kręgosłup ma Pani taki od dawna, a zawroty głowy od tygodnia, także nie ma takiej opcji” dostałam receptę na tabletki, bez zlecenia żadnych dodatkowych badan. Miałam szczęście ze trafiłam na znajomego fizjoterapeutę, który od razu stwierdził, ze podane objawy mogą być od kręgosłupa. Zaczęłam chodzić na masaże i ...

Czytałam opinie o Pani doktor, ale stwierdziłam że pójdę i sprawdzę czy faktycznie jest tak źle... było jeszcze gorzej. Zwróciłam się do pani doktor z zawrotami głowy, przyniosłam rtg kręgosłupa szyjnego i zapytałam czy opisane wady mogą być przyczyna zawrotów. Usłyszałam „ Kręgosłup ma Pani taki od dawna, a zawroty głowy od tygodnia, także nie ma takiej opcji” dostałam receptę na tabletki, bez zlecenia żadnych dodatkowych badan. Miałam szczęście ze trafiłam na znajomego fizjoterapeutę, który od razu stwierdził, ze podane objawy mogą być od kręgosłupa. Zaczęłam chodzić na masaże i ćwiczenia, oczywiście dolegliwości ustały. Nie polecam zgłaszać się do tej Pani doktor... nafaszeruje ewentualnie prochami i w niczym nie pomoze!

niekompetenta osoba, traktuje pacjenta jak intruza- jak przedmiot, o nic nie pyta, dla mnie słaby lekarz-najgorszy jakiego do tej pory spotkałam

niekompetenta osoba, traktuje pacjenta jak intruza- jak przedmiot, o nic nie pyta, dla mnie słaby lekarz-najgorszy jakiego do tej pory spotkałam

Brak kompetencji, pacjent traktowany jest przez ta Pania dr jak intruz, ktory smiał wejść do gabinetu i przeszkodzić jej. Zgłosiłam sie z migrenowymi bólami głowy. Wyprosiłam o badanie TK , poniewaz Pani dr chciala sie ograniczyć tylko do wypisania leku bez uprzedniej diagnostyki. Zwróciłam z wynikiem - guz podejrzenie oponiaka. Pani dr przeczytała wzroszyła ramionami i zapytała cytuje : "co nadal Pania ta głowa boli ?" . Brak słow !!! Omijać szerokim łukiem !!!!!!!!!

Brak kompetencji, pacjent traktowany jest przez ta Pania dr jak intruz, ktory smiał wejść do gabinetu i przeszkodzić jej. Zgłosiłam sie z migrenowymi bólami głowy. Wyprosiłam o badanie TK , poniewaz Pani dr chciala sie ograniczyć tylko do wypisania leku bez uprzedniej diagnostyki. Zwróciłam z wynikiem - guz podejrzenie oponiaka. Pani dr przeczytała wzroszyła ramionami i zapytała cytuje : "co nadal Pania ta głowa boli ?" . Brak słow !!! Omijać szerokim łukiem !!!!!!!!!

totalny brak kompetencji, szacunku dla drugiego człowiek, wyniosłość, wyższość, nieuprzejmość, można wyliczać i wyliczać. Omijać szerokim łukiem.

totalny brak kompetencji, szacunku dla drugiego człowiek, wyniosłość, wyższość, nieuprzejmość, można wyliczać i wyliczać. Omijać szerokim łukiem.

Omijać szerokim łukiem! Cytuję: "Gdyby Pani studiowała 6 lat to byśmy mogły porozmawiać jak równa z równą [...] Na rezonans oczywiście - prywatnie może Pani sobie wszystko zrobić". To tylko część zdań jakie dzisiaj doprowadziły mnie do łez. A wszystko wypowiedziane tonem "krzyczącym". Mam 25 lat, kończę studia, pracuję, płacę składkę ubezpieczeniową, a Pani "specjalista" potraktowała mnie jak gówniarza. Kompletny brak kultury i szacunku dla pacjenta. Pani uważa się za osobę "równiejszą" i wyspecjalizowaną, a nie potrafiła wytłumaczyć co to jest EEG. Dostałam skierowanie na rtg i receptę na tabletki ...

Omijać szerokim łukiem! Cytuję: "Gdyby Pani studiowała 6 lat to byśmy mogły porozmawiać jak równa z równą [...] Na rezonans oczywiście - prywatnie może Pani sobie wszystko zrobić". To tylko część zdań jakie dzisiaj doprowadziły mnie do łez. A wszystko wypowiedziane tonem "krzyczącym". Mam 25 lat, kończę studia, pracuję, płacę składkę ubezpieczeniową, a Pani "specjalista" potraktowała mnie jak gówniarza. Kompletny brak kultury i szacunku dla pacjenta. Pani uważa się za osobę "równiejszą" i wyspecjalizowaną, a nie potrafiła wytłumaczyć co to jest EEG. Dostałam skierowanie na rtg i receptę na tabletki przeciwbólowe do codziennego stosowania. Nic tylko się naświetlać i faszerować chemią. Dziękuję za takie leczenie.