lekarz Maria Klein

Nie polecam! Udałam się do p. Klein w 9 miesiącu ciąży - przygotowałam wszelkie wyniki badań dot. tarczycy z całej ciąży (pozaznaczałam wskazane wyniki kolorami, poprzyklejałam karteczki indeksujące, by wizyta mogła przebiec szybciej, opisałam każdy wynik odpowiednim tygodniem ciąży - trochę tych badań w trakcie ciąży miałam robionych, więc było to prostsze, niż motanie się potem w gabinecie przy lekarzu). P. Klein nie była w stanie sama odczytać tych wyników.... Lekarka stwierdziła, że co to za ginekolog, który wysyła tak późno swoją pacjentkę na badanie TSH itp. - miałam je ...

Nie polecam! Udałam się do p. Klein w 9 miesiącu ciąży - przygotowałam wszelkie wyniki badań dot. tarczycy z całej ciąży (pozaznaczałam wskazane wyniki kolorami, poprzyklejałam karteczki indeksujące, by wizyta mogła przebiec szybciej, opisałam każdy wynik odpowiednim tygodniem ciąży - trochę tych badań w trakcie ciąży miałam robionych, więc było to prostsze, niż motanie się potem w gabinecie przy lekarzu). P. Klein nie była w stanie sama odczytać tych wyników....

Lekarka stwierdziła, że co to za ginekolog, który wysyła tak późno swoją pacjentkę na badanie TSH itp. - miałam je wykonywane 5 razy, przy czym 4 razy FT3, FT4 itp. w ciągu zaledwie 8 miesięcy. Czy to mało? Każdy z tych wyników był dodatkowo konsultowany z innymi endokrynologami i nikt nie widział żadnych problemów w częstotliwości tych badań.

Na samym początku ciąży miałam nie do końca prawidłowy wynik tarczycy, dostałam tabletki, p. Klein otrzymała ode mnie wydruk e-recepty z nazwą leku, dawkowaniem i częstotliwością brania - otrzymałam pytanie, w jakiej dawce je brałam. Zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że nie jestem w stanie tego powiedzieć, ponieważ brałam te leki przez 2 tygodnie pół roku wcześniej, ponieważ po ponownym badaniu tarczycy inny endokrynolog zadecydował o ich odstawieniu. Usłyszałam, że jestem niepoważna i jak mogę nie wiedzieć, jaką dawkę przyjmowałam..... Dokładnie taką, jaka była zapisana na recepcie; po to ją otrzymałam, aby nie musieć tego pamiętać.

Na koniec wizyty otrzymałam od p. Klein receptę na wykupienie selenu (mimo, iż jest bez recepty) ponieważ "skoro ma Pani takie problemy z pamięcią, to istnieje szansa, że o tym też Pani zapomni". Naprawdę? Tak powinien zachowywać się lekarz?

Trafiłam do tej lekarki przypadkiem, gdyż otrzymałam do niej termin wizyty za pośrednictwem prywatnego ubezpieczenia - NIE POLECAM!

Lekarka koszmarna. Poszłam do niej w 13 tyg ciąży kiedy po badaniach ginekolog stwierdziła niedoczynność tarczycy. Zadzwoniłam do przychodni i powiedzieli ze nie ma miejsc ja na to że w ciąży jestem to w takim razie powiedzieli zeby przyjść zapytać się lekarki czy przyjmie lub jakiś nieodległy termin wyznaczy. Co tez zrobiłam. Weszłam do gabinetu i lekarka na moja prośbę czy mogła by mnie przyjąć bo jestem w I trymestrze ciąży i właśnie wyszło z badań że mam niedoczynność, zeee.... i tu mi przerwała z pretensją i nie dała dopowiedziec ...

Lekarka koszmarna. Poszłam do niej w 13 tyg ciąży kiedy po badaniach ginekolog stwierdziła niedoczynność tarczycy. Zadzwoniłam do przychodni i powiedzieli ze nie ma miejsc ja na to że w ciąży jestem to w takim razie powiedzieli zeby przyjść zapytać się lekarki czy przyjmie lub jakiś nieodległy termin wyznaczy. Co tez zrobiłam. Weszłam do gabinetu i lekarka na moja prośbę czy mogła by mnie przyjąć bo jestem w I trymestrze ciąży i właśnie wyszło z badań że mam niedoczynność, zeee.... i tu mi przerwała z pretensją i nie dała dopowiedziec że poczekam do ostatniego pacjenta lub niech wyznaczy inny termin wcześniejszy niż za 10 miesięcy we wrześniu ;/ tylko nawrzeszczała że nie ma miejsc, ze ją nie obchodzi bo takie są kolejki i ona mi nic nie poradzi na to.To ja już wkurzona; to co ja mam zrobić jak jestem w ciąży a nie chcą mnie przyjąć?. To ona znowu że takie sa kolejki i nic mi nie poradzi. Dodam do tego że szanowana p-ani za przeproszeniem Dr spóźniła sie ponad 40 minut do pracy;/ PORAŻKA. Skończyło sie na wizycie prywatniej. Nie polecam tej pani, niemiła, opryskliwa i do tego traktuje ludzi w podły sposób.

Zgadzam się w 100% z poprzednią opinią

Zgadzam się w 100% z poprzednią opinią

PRZESTRZEGAM wszystkich pacjentów przed tym człowiekiem, bo nie powinno nazywać się tej pani lekarzem. Przynosi wstyd środowisku lekarskiemu. Jest nieuprzejma, arogancka, krzyczy na pacjentów, wyśmiewa ich problemy i objawy choroby, a ponadto nie posiada za grosz kompetencji i wiedzy. Sposób bycia i odnoszenia się do drugiego człowieka poniżej wszelkiej skali - wyszłam z gabinetu z płaczem.

PRZESTRZEGAM wszystkich pacjentów przed tym człowiekiem, bo nie powinno nazywać się tej pani lekarzem. Przynosi wstyd środowisku lekarskiemu. Jest nieuprzejma, arogancka, krzyczy na pacjentów, wyśmiewa ich problemy i objawy choroby, a ponadto nie posiada za grosz kompetencji i wiedzy. Sposób bycia i odnoszenia się do drugiego człowieka poniżej wszelkiej skali - wyszłam z gabinetu z płaczem.