lekarz Maria Krzaklewska

Bardzo nie polecam, zwłaszcza na pierwszą wizytę młodej dziewczyny u ginekologa. Poszłam do Pani Doktor Krzaklewskiej pierwszy i jedyny raz w wieku 18 lat, na moją pierwszą wizytę. Chciałam, żeby mi pani doktor sprawdziła piersi, czy wszystko z nimi w porządku, to okrzyczała mnie, że u ginekologa muszę rozbierać dół. Nie spytała się czy jestem dziewicą. Gdy poprosiłam, żeby mi wytłumaczyła jak będzie wyglądać badanie, bo nie wiedziałam jak mam się zachować, to okrzyczała mnie, że jestem psychicznie niedorozwinięta, krzyczała, że jeśli nie wiem, co mam robić to na takie ...

Bardzo nie polecam, zwłaszcza na pierwszą wizytę młodej dziewczyny u ginekologa. Poszłam do Pani Doktor Krzaklewskiej pierwszy i jedyny raz w wieku 18 lat, na moją pierwszą wizytę. Chciałam, żeby mi pani doktor sprawdziła piersi, czy wszystko z nimi w porządku, to okrzyczała mnie, że u ginekologa muszę rozbierać dół. Nie spytała się czy jestem dziewicą. Gdy poprosiłam, żeby mi wytłumaczyła jak będzie wyglądać badanie, bo nie wiedziałam jak mam się zachować, to okrzyczała mnie, że jestem psychicznie niedorozwinięta, krzyczała, że jeśli nie wiem, co mam robić to na takie badanie mam przychodzić z mamą, żeby mi to tłumaczyła, a nie jej czas zajmować. Z gabinetu wyszłam z płaczem. Jak wcześniej nigdy nie bałam się ginekologów, to potem przez długi czas przez tą wizytę miałam do nich traumę i nie chciałam do nich przychodzić.

Brak podejścia do pacjenta, brak kompetencji. Na wstępie w połowie tłumaczenia powodu mojej wizyty zostałam zlekceważona, przerwano mi wpół zdania określeniem ze jestem za młoda i pewnie wymyślam problemy, co tez potwierdziło jej „badanie” które trwało nie więcej niż 30 sekund. Zostałam upokorzona, niewysluchana i odprawiona z kwitkiem do domu. Co więcej udałam się do innego lekarza który faktycznie zdiagnozował problem którego ponoć nie było i skierował na odpowiednie badania. Tacy lekarze nie powinni leczyć, określenie „każdy lekarzyk ma swój cmentarzyk” nabiera tutaj nowego znaczenia.

Brak podejścia do pacjenta, brak kompetencji. Na wstępie w połowie tłumaczenia powodu mojej wizyty zostałam zlekceważona, przerwano mi wpół zdania określeniem ze jestem za młoda i pewnie wymyślam problemy, co tez potwierdziło jej „badanie” które trwało nie więcej niż 30 sekund. Zostałam upokorzona, niewysluchana i odprawiona z kwitkiem do domu. Co więcej udałam się do innego lekarza który faktycznie zdiagnozował problem którego ponoć nie było i skierował na odpowiednie badania. Tacy lekarze nie powinni leczyć, określenie „każdy lekarzyk ma swój cmentarzyk” nabiera tutaj nowego znaczenia.

Zdecydowanie nie polecam wizyty u Tej Pani Doktor. Wizyta trwała dość krótko jak dla kobiety której spodziewa się dziecka, badanie usg przeprowadziła szybko i stwierdząc że jestem w ciąży. Bez żadnego rozwinięcia tematu. Nie dowiedziałam się ile ma ile tygodni, zero pomiarów i kompletnie nic. Nie pozwoliła mi się wypowiedzieć, o cokolwiek zapytać, unikała odpowiedzi, jeżeli powtórzę pytanie to już odpowie takim nie miłym głosem i złym spojrzeniem. Zero szacunku do pacjentki. Spieszyla się żeby zakończyć wizytę, i wypisala tylko skierowanie na badania laboratoryjne i do widzenia. Brak słów. Poczułam ...

Zdecydowanie nie polecam wizyty u Tej Pani Doktor. Wizyta trwała dość krótko jak dla kobiety której spodziewa się dziecka, badanie usg przeprowadziła szybko i stwierdząc że jestem w ciąży. Bez żadnego rozwinięcia tematu. Nie dowiedziałam się ile ma ile tygodni, zero pomiarów i kompletnie nic. Nie pozwoliła mi się wypowiedzieć, o cokolwiek zapytać, unikała odpowiedzi, jeżeli powtórzę pytanie to już odpowie takim nie miłym głosem i złym spojrzeniem. Zero szacunku do pacjentki. Spieszyla się żeby zakończyć wizytę, i wypisala tylko skierowanie na badania laboratoryjne i do widzenia. Brak słów. Poczułam się jak śmieć. Zdecydowanie naprawdę omijać ja szerokim łukiem. Nie nadaje się do pracy jako lekarz.Tego samego dnia poszłam prywatnie. Zostałam profesjonalnie zbadana, dostałam piękne informacje na temat kruszynki, dowiedziałam się że jestem w 6 tygodniu ciąży. Dostałam pierwsze zdjęcie usg. Taki powinien być lekarz z powołania który ma podejście do ludzi a nie tak jak ta Pani Doktor☹️

Pani, z tego co zauważyłam, nie zmienia podkładek. Nie ma psychologicznego podejścia do pacjenta, może za dużo wymagam, ale brak jej delikatności. No i na koniec wizyty usłyszałam "Po co się pani tak mocno maluje? Jest pani młoda". Uważam, że ośrodek powinien zmienić ginekologa.

Pani, z tego co zauważyłam, nie zmienia podkładek. Nie ma psychologicznego podejścia do pacjenta, może za dużo wymagam, ale brak jej delikatności. No i na koniec wizyty usłyszałam "Po co się pani tak mocno maluje? Jest pani młoda". Uważam, że ośrodek powinien zmienić ginekologa.

Byłam u pani doktor dzisiaj i jestem szczerze zażenowana. Mamy 2017 rok a pani doktor nie wie co oznacza słowo higiena. Podkładki nie są zmieniane, a co to tego czy METALOWY wziernik jest dobrze zdezynfekowany mam pewne wątpliwości. Pani doktor podczas wizyty jest bardzo nie miła, traktuje pacjentki z wyższością i absolutnym brakiem szacunku. Byłam u niej pierwszy razy i już tam nigdy nie pójdę. Ośrodek zdrowia w Jasienicy powinien zmienić ginekologa i to jak najszybciej.

Byłam u pani doktor dzisiaj i jestem szczerze zażenowana. Mamy 2017 rok a pani doktor nie wie co oznacza słowo higiena. Podkładki nie są zmieniane, a co to tego czy METALOWY wziernik jest dobrze zdezynfekowany mam pewne wątpliwości. Pani doktor podczas wizyty jest bardzo nie miła, traktuje pacjentki z wyższością i absolutnym brakiem szacunku. Byłam u niej pierwszy razy i już tam nigdy nie pójdę.
Ośrodek zdrowia w Jasienicy powinien zmienić ginekologa i to jak najszybciej.

-------------- mój szok! po wizycie ogromny ,nigdy nie bylam u państwowego lekarza który z takim brakiem szacunku odnosi się do pacjentki , Jasienica- ośrodek musi zmienić lekarza ginekologa...albo zwolnieniem tej pani zajmę się sama... pozostają jeszcze media-czwarta władza jak to mówią

-------------- mój szok! po wizycie ogromny ,nigdy nie bylam u państwowego lekarza który z takim brakiem szacunku odnosi się do pacjentki , Jasienica- ośrodek musi zmienić lekarza ginekologa...albo zwolnieniem tej pani zajmę się sama... pozostają jeszcze media-czwarta władza jak to mówią

Drogie panie jestem w 7 miesiącu ciąży jedną ciąże straciłam a drugą przeleżałam w szpitalu bo była zagrożona w tej ciąży też mam ciśnienie ale nadal pracuje fizycznie 8 godzin na nogach pakując kartonybo pani doktor twierdzi że ciąża to nie choroba.Koszmar!

Drogie panie jestem w 7 miesiącu ciąży jedną ciąże straciłam a drugą przeleżałam w szpitalu bo była zagrożona w tej ciąży też mam ciśnienie ale nadal pracuje fizycznie 8 godzin na nogach pakując kartonybo pani doktor twierdzi że ciąża to nie choroba.Koszmar!

Kobiety,dziewczyny NFZ gwarantuje nam BEZPŁATNĄ usługę założenia oraz usunięcia tzw. spirali nie dajcie się nabrać że trzeba za tą usługę płacić jest DARMOWA i pani doktor dobrze o tym wie.

Kobiety,dziewczyny NFZ gwarantuje nam BEZPŁATNĄ usługę założenia oraz usunięcia tzw. spirali nie dajcie się nabrać że trzeba za tą usługę płacić jest DARMOWA i pani doktor dobrze o tym wie.

Ja jestem zadowolona z wizyt u pani Doktor jestem pacjentką już 3 lata.

Ja jestem zadowolona z wizyt u pani Doktor jestem pacjentką już 3 lata.

zostalam potraktowana ze wzgledu na moja wage jak bym poszla do weterynarza nie do ginekologa .

zostalam potraktowana ze wzgledu na moja wage jak bym poszla do weterynarza nie do ginekologa .