Maria Marcinów

Zgadzam sie z poprzednikami niestety.. Byłam dwa razy u lekarki i o dwa za dużo. Wg pani doktor byłam zdrowa mimo ze miałam biegunke, zawroty głowy , osłabienie i stany gorączkowe i podgorączkowe. Zwolnienie z pracy na jeden dzien(!) , który spedziałm w przychodzi czekając na swoja kolej...masakra.. Miałam wrażenie ze p doktor myśli,że chce wyłudzić L4.....Zwracanie się na "ty" standard.... po prosbie o skierowanie dostałam odpowiedź ze następnym razem...(!) Czyli rozumiem, że znowu mam brać wolne w pracy i czekac kila godzin po skierowanie które wystawie się w dwie ...

Zgadzam sie z poprzednikami niestety.. Byłam dwa razy u lekarki i o dwa za dużo. Wg pani doktor byłam zdrowa mimo ze miałam biegunke, zawroty głowy , osłabienie i stany gorączkowe i podgorączkowe. Zwolnienie z pracy na jeden dzien(!) , który spedziałm w przychodzi czekając na swoja kolej...masakra.. Miałam wrażenie ze p doktor myśli,że chce wyłudzić L4.....Zwracanie się na "ty" standard.... po prosbie o skierowanie dostałam odpowiedź ze następnym razem...(!) Czyli rozumiem, że znowu mam brać wolne w pracy i czekac kila godzin po skierowanie które wystawie się w dwie minuty..?Dostałam od reki od innego lekarza od razu bez wywodów.

Wstyd, że przyjmuje pacjentów. Rozwijająca się biegunka, osłabienie, zawroty - wszystko za mało żeby dostać zwolnienie choć na jeden dzień do przodu. Nie słucha pacjenta, brak zaufania.

Wstyd, że przyjmuje pacjentów. Rozwijająca się biegunka, osłabienie, zawroty - wszystko za mało żeby dostać zwolnienie choć na jeden dzień do przodu. Nie słucha pacjenta, brak zaufania.

Masakra, bardzo rzadko korzystam z usług lekarza rodzinnego ale zawsze jak idę do tej pani to pretensje i wciskanie że zmyślam jakbym miał 5 lat, rok temu byłem to było że nic mi nie jest i chory chodziłem do pracy i krzywo na mnie patrzeli bo kaszlalem z nosa się lało i miałem gorączkę, wg pani doktor bylem zdrowy, niedawno historia się powtarza, a znam znacznie gorsze przypadki co ta pani wyrabia, więcej tam nie pojde, zero gwiazdek

Masakra, bardzo rzadko korzystam z usług lekarza rodzinnego ale zawsze jak idę do tej pani to pretensje i wciskanie że zmyślam jakbym miał 5 lat, rok temu byłem to było że nic mi nie jest i chory chodziłem do pracy i krzywo na mnie patrzeli bo kaszlalem z nosa się lało i miałem gorączkę, wg pani doktor bylem zdrowy, niedawno historia się powtarza, a znam znacznie gorsze przypadki co ta pani wyrabia, więcej tam nie pojde, zero gwiazdek

Lekarka , która chyba żyje z myślą , że zgłaszają się do niej sami zdrowi ludzie, chcący wyłudzić L4. Ma problem by wysluchać co pacjentowi dolega , w trakcie potrafi przerwać i powiedzieć "cicho". Zwracania się na "Ty " do pacjenta.. Poszlam do niej z poważnymi dolegliwościami brzucha. Stwierdzila , ze jestem zdolna do pracy i nic mi nie ma. Dzien pozniej bylam w ciezkim stanie w szpitalu.. Przestrzegam Was przed tym "lekarzem" ! Cala przychodnia, w której przyjmuje to wielkie nieporozumienie. Wszystko z łaską , wielkim problemem. A ta ...

Lekarka , która chyba żyje z myślą , że zgłaszają się do niej sami zdrowi ludzie, chcący wyłudzić L4.
Ma problem by wysluchać co pacjentowi dolega , w trakcie potrafi przerwać i powiedzieć "cicho". Zwracania się na "Ty " do pacjenta..
Poszlam do niej z poważnymi dolegliwościami brzucha. Stwierdzila , ze jestem zdolna do pracy i nic mi nie ma. Dzien pozniej bylam w ciezkim stanie w szpitalu..
Przestrzegam Was przed tym "lekarzem" !
Cala przychodnia, w której przyjmuje to wielkie nieporozumienie. Wszystko z łaską , wielkim problemem. A ta Pani - zdaje mi się , że chyba po 80tce, powinna ewidentnie oddać swoje miejsce pracy mlodszemu lekarzowi, który jeszcze ma chęci do leczenia ludzi.
P.S. I na taką służbę zdrowia idą pieniądze..

Lekarz ktory kompletnie nie jest zainteresowany leczeniem ludzi starszych ,robi wielkie problemy ze skierowaniem na jakiekolwiek badanie, brak empatii,Jest to lekarz, ktory jest bardzo nieuprzejmy i absolutnie nie powinien byc kierownikiem ośrodfka bo przez to czuje sie bezkarnie., Moze czas juz odejśc na emeryturę i ustapic miejsca mlodym, chętnym do pracy lekarzom.

Lekarz ktory kompletnie nie jest zainteresowany leczeniem ludzi starszych ,robi wielkie problemy ze skierowaniem na jakiekolwiek badanie, brak empatii,Jest to lekarz, ktory jest bardzo nieuprzejmy i absolutnie nie powinien byc kierownikiem ośrodfka bo przez to czuje sie bezkarnie., Moze czas juz odejśc na emeryturę i ustapic miejsca mlodym, chętnym do pracy lekarzom.

Byłam niestety nie raz. Zwraca się na Ty. Pacjenta traktuje jak intruza.Jest bez szczelna ,nie miła, nie leczy. Powinna być na emeryturze bo widać że pacjenci ją złoszczą i przeszkadzają. Miła jest tylko dla starych osób co nie znaczy że ich dobrze leczy.

Byłam niestety nie raz. Zwraca się na Ty. Pacjenta traktuje jak intruza.Jest bez szczelna ,nie miła, nie leczy. Powinna być na emeryturze bo widać że pacjenci ją złoszczą i przeszkadzają. Miła jest tylko dla starych osób co nie znaczy że ich dobrze leczy.

To jest moja lekarka rodzinna. Nie mam żadnych zastrzeżeń a to jej doświadczenie to przecież tylko plus.

To jest moja lekarka rodzinna. Nie mam żadnych zastrzeżeń a to jej doświadczenie to przecież tylko plus.

To nie lekarz,to zmanierowane stare babsko.Skierowania-nie,recepta-za trzy dni.Narzeka na zarobki,a ma leczyć,bo jest od tego jak dupa od srania.a jak praca nie leży-zawsze można zmienić.Nie chcecie doznawać nagłego ataku kurwicy po wizycie u lekarza,wybierzcie innego,tylko nie tę panią...

To nie lekarz,to zmanierowane stare babsko.Skierowania-nie,recepta-za trzy dni.Narzeka na zarobki,a ma leczyć,bo jest od tego jak dupa od srania.a jak praca nie leży-zawsze można zmienić.Nie chcecie doznawać nagłego ataku kurwicy po wizycie u lekarza,wybierzcie innego,tylko nie tę panią...

Niestety muszę się zgodzić z większością komentarzy. Byłam u niej 3 razy i 3 razy za dużo. Tylko kasa się liczy. Dzięki tej Pani jestem 100% zwolenniczką prywatnej służby zdrowia, bo mimo płacenia co miesiąc składki z wypłaty, jak przychodzi co do czego i na ruski rok potrzebuję jakiś kwitek albo badanie, to nie ma szans. Kompetencje oceniłam na 'nie mam zdania', bo się na tym nie znam i nie umiem stwierdzić - gdybym miała wiedzę medyczną nie musiałabym do tej Pani chodzić... Kompetencje może i ma, ale mi ich ...

Niestety muszę się zgodzić z większością komentarzy. Byłam u niej 3 razy i 3 razy za dużo. Tylko kasa się liczy. Dzięki tej Pani jestem 100% zwolenniczką prywatnej służby zdrowia, bo mimo płacenia co miesiąc składki z wypłaty, jak przychodzi co do czego i na ruski rok potrzebuję jakiś kwitek albo badanie, to nie ma szans.
Kompetencje oceniłam na 'nie mam zdania', bo się na tym nie znam i nie umiem stwierdzić - gdybym miała wiedzę medyczną nie musiałabym do tej Pani chodzić... Kompetencje może i ma, ale mi ich nie zaprezentowała zbywając mnie każdorazowo.

Zero sympatii i jak człowiek ma zapalenie płuc i gorączke prawie 40 daje ci l4 na 3 dni...i nic wiecej

Zero sympatii i jak człowiek ma zapalenie płuc i gorączke prawie 40 daje ci l4 na 3 dni...i nic wiecej