Maria Smrża-Glogier

Paskudna kobieta nie ma podejścia ani do dziecka jako lekarz dziecięcy ani do dorosłych Lekceważy wszystko i wszystkich Stawia swoja osobę jako najwyższą istotę Jest paskudna i wredna Powinna już dawno siedzieć na emeryturze i jeśli w ogóle potrafi robić na drutach !!!

Paskudna kobieta nie ma podejścia ani do dziecka jako lekarz dziecięcy ani do dorosłych Lekceważy wszystko i wszystkich Stawia swoja osobę jako najwyższą istotę Jest paskudna i wredna Powinna już dawno siedzieć na emeryturze i jeśli w ogóle potrafi robić na drutach !!!

Obrzydliwa baba zero empatii, podejścia do pacjenta wstrętna baba to skandal że nadal "leczy " dzieci !!!

Obrzydliwa baba zero empatii, podejścia do pacjenta wstrętna baba to skandal że nadal "leczy " dzieci !!!

kiedyś, kiedyś ta Pani była wspaniałym specjalistą. Zrobiła wiele dobrego dla dziecka mojej koleżanki jak i wielu innych ale to było kilkanaście lat temu.Niestety....powinna być na emeryturze i dbać o róże.....

kiedyś, kiedyś ta Pani była wspaniałym specjalistą. Zrobiła wiele dobrego dla dziecka mojej koleżanki jak i wielu innych ale to było kilkanaście lat temu.Niestety....powinna być na emeryturze i dbać o róże.....

Lekarz który nie powinien leczyć ludzi a juz na pewno nie dzieci. Cały czas gapiła się w ekran monitora i coś pisała,jak synek do niej podszedł to kazała mu się odsunąć. Zero podejścia do dzieci.Byłam 2 lata temu w tym szpitalu na wodociągowej gdzie znajduje się przychodnia i dziwię się ze ta kobieta tam pracuję.Na oddziale pracują wspaniali lekarze dok.Wierzbicki godny polecenia lekarz z powołaniu.

Lekarz który nie powinien leczyć ludzi a juz na pewno nie dzieci. Cały czas gapiła się w ekran monitora i coś pisała,jak synek do niej podszedł to kazała mu się odsunąć. Zero podejścia do dzieci.Byłam 2 lata temu w tym szpitalu na wodociągowej gdzie znajduje się przychodnia i dziwię się ze ta kobieta tam pracuję.Na oddziale pracują wspaniali lekarze dok.Wierzbicki godny polecenia lekarz z powołaniu.

Lekarka która nie powinna się nazywać LEKARZEM tylko urzędasem! Unikać jak ognia! Straciliśmy przez nią pół roku na diagnostyce, ponieważ Pani "urzędas" tylko klepała nic nie warte słowa w komputer, z wielkim kłopotem kierowała na badania co się okazało najmniej istotne w naszym problemie. Klepała po klawiaturze zła na mnie i męża, że się dopytujemy co jest naszemu synkowi, bo jak śmiemy pytać o podejrzenia. Zła na dziecko (teraz wiemy) chore na autyzm,że się boi i nie da się dotknąć skomentowane " jesteś lepszy niż myślałam' Mogła posłać na wiele ...

Lekarka która nie powinna się nazywać LEKARZEM tylko urzędasem! Unikać jak ognia! Straciliśmy przez nią pół roku na diagnostyce, ponieważ Pani "urzędas" tylko klepała nic nie warte słowa w komputer, z wielkim kłopotem kierowała na badania co się okazało najmniej istotne w naszym problemie. Klepała po klawiaturze zła na mnie i męża, że się dopytujemy co jest naszemu synkowi, bo jak śmiemy pytać o podejrzenia. Zła na dziecko (teraz wiemy) chore na autyzm,że się boi i nie da się dotknąć skomentowane " jesteś lepszy niż myślałam' Mogła posłać na wiele bardziej znaczące badania, bo jak teraz wiemy miała do tego mocne podstawy. Brak jakiego kolwiek podejścia do problemu zdrowotnego. Gburowata, chamska, wściekła baba! nigdy więcej już do niej nie pojedziemy strata czasu, energii i zdrowia psychicznego.Nie odpowiednia osoba na tym stanowisku. Gdyby ode mnie to zależało nie pracowałaby już w tym szpitalu.

Bardzo nieprzyjemny człowiek na wizycie zamiast wywiadu wklepywanie danych w komputer, podważa zasadność wcześniejszego leczenia a nie byłam u znachora tylko u świetnego specjalisty profesora dr Mandery, z wielką łaską wypisała mi skierowanie na badanie , które zlecono mi do wykonania w Katowickim CZD -twierdząc że ona nie widzi potrzeby by je wykonać kontrolnie! Nigdy nie spotkałam się u lekarza z taką opryskliwością i znieczulicą i brakiem kompetencji -ludzie omijajcie szerokim łukiem bbbbbbbbbbbbr

Bardzo nieprzyjemny człowiek na wizycie zamiast wywiadu wklepywanie danych w komputer, podważa zasadność wcześniejszego leczenia a nie byłam u znachora tylko u świetnego specjalisty profesora dr Mandery, z wielką łaską wypisała mi skierowanie na badanie , które zlecono mi do wykonania w Katowickim CZD -twierdząc że ona nie widzi potrzeby by je wykonać kontrolnie!
Nigdy nie spotkałam się u lekarza z taką opryskliwością i znieczulicą i brakiem kompetencji -ludzie omijajcie szerokim łukiem bbbbbbbbbbbbr

WYGLĄDA JAK CZAROWNICA DOROSŁY SIĘ JEJ WYSTRASZY A CO DOPIERO DZIECKO.PRZYCHODZI SPÓŹNIONA,RAZ CZEKALIŚMY NAWET PONAD 3GODZ.BARDZO DŁUGO TRZYMA W GAB.A NIC NIE BADA TYLKO WKLEPUJE COŚ W KOMPUTER W TAKIM TEMPIE ŻE MÓJ 5-LETNI SYN BY SZYBCIEJ TO NAPISAŁ.PRZEZ PONAD ROK UPIERAŁA SIĘ ŻEBY PRZYJĄĆ DZIECKO NA ODDZIAŁ ALE SAMO.TWIERDZIŁA ŻE RODZICE MOGĄ BYĆ Z DZIECKIEM TYLKO W DZIEŃ,A NA NOC MAJĄ IŚĆ DO HOTELU.JAK PRZENIEŚLIŚMY SIĘ DO CZĘSTOCHOWY TO OKAZAŁO SIĘ ŻE W OPOLU RODZICE ŚPIĄ NAWET Z DZIECKIEM W JEDNYM ŁÓŻKU I PIELĘGNIARKI PRZYMYKAJĄ NA TO OKO.

WYGLĄDA JAK CZAROWNICA DOROSŁY SIĘ JEJ WYSTRASZY A CO DOPIERO DZIECKO.PRZYCHODZI SPÓŹNIONA,RAZ CZEKALIŚMY NAWET PONAD 3GODZ.BARDZO DŁUGO TRZYMA W GAB.A NIC NIE BADA TYLKO WKLEPUJE COŚ W KOMPUTER W TAKIM TEMPIE ŻE MÓJ 5-LETNI SYN BY SZYBCIEJ TO NAPISAŁ.PRZEZ PONAD ROK UPIERAŁA SIĘ ŻEBY PRZYJĄĆ DZIECKO NA ODDZIAŁ ALE SAMO.TWIERDZIŁA ŻE RODZICE MOGĄ BYĆ Z DZIECKIEM TYLKO W DZIEŃ,A NA NOC MAJĄ IŚĆ DO HOTELU.JAK PRZENIEŚLIŚMY SIĘ DO CZĘSTOCHOWY TO OKAZAŁO SIĘ ŻE W OPOLU RODZICE ŚPIĄ NAWET Z DZIECKIEM W JEDNYM ŁÓŻKU I PIELĘGNIARKI PRZYMYKAJĄ NA TO OKO.