lekarz Marian Kentner

Tragedia… Zero zainteresowania pacjentem, absurdalne „zalecenia” (po trzech miesiącach od poważnej operacji stawu kolanowego, gdzie miałam robiona rekonstrukcję więzadła krzyżowo- przedniego, zszywaną łąkotkę boczną, przyśrodkową oraz rzepkę mam spróbować zacząć biegać i jeździć na rowerze), a z samej wizyty abolutnie niczego się nie dowiedziałam jedynie tego, że śmiało mogę wracać do pracy, która polega na wysiłku fizycznym i dużej ruchliwości w tym bieganiu. Szkoda czasu i nerwów.

Tragedia… Zero zainteresowania pacjentem, absurdalne „zalecenia” (po trzech miesiącach od poważnej operacji stawu kolanowego, gdzie miałam robiona rekonstrukcję więzadła krzyżowo- przedniego, zszywaną łąkotkę boczną, przyśrodkową oraz rzepkę mam spróbować zacząć biegać i jeździć na rowerze), a z samej wizyty abolutnie niczego się nie dowiedziałam jedynie tego, że śmiało mogę wracać do pracy, która polega na wysiłku fizycznym i dużej ruchliwości w tym bieganiu. Szkoda czasu i nerwów.

Nie polecam. Ortopeda? który dawno powinien zakończyć swoją karierę. Zero szacunku, bezczelny, odradzam!

Nie polecam. Ortopeda? który dawno powinien zakończyć swoją karierę. Zero szacunku, bezczelny, odradzam!

Lekarz który traktuje pacjentów jak bydło nie powinien leczyć. Podejście , wytłumaczenie choroby, uprzejmość i ogólna przydatność tego lekarza w skali od 1 do 10 w mojej ocenie - 40 ! Szczerze nie polecam! Szkoda czasu i nerwów!

Lekarz który traktuje pacjentów jak bydło nie powinien leczyć. Podejście , wytłumaczenie choroby, uprzejmość i ogólna przydatność tego lekarza w skali od 1 do 10 w mojej ocenie
- 40 ! Szczerze nie polecam! Szkoda czasu i nerwów!

Nie polecam. Byłam na wizycie z dzieckiem, które skarży się na bóle nóg. Bardzo nieuprzejmy i wredny lekarz. Na wejściu przywitałam się i powiedziałam nazwisko, a pan (którego ciężko nazwać lekarzem) odpowiedział z fochem "może nazwisko?". Kiedy zaczęłam mówić o co chodzi prychnął i powiedział tylko "przecież ma krzywe nogi!". Nawet nie spojrzał na dziecko, a już postawił diagnozę. Zobaczył stopy i powiedział tylko "po co przylazła!". Olał wszystko inne, co mówiłam, że dziecko się skarży na bóle, że źle chodzi... Właściwie to po tej wizycie się zastanawiam po co ...

Nie polecam. Byłam na wizycie z dzieckiem, które skarży się na bóle nóg.
Bardzo nieuprzejmy i wredny lekarz. Na wejściu przywitałam się i powiedziałam nazwisko, a pan (którego ciężko nazwać lekarzem) odpowiedział z fochem "może nazwisko?". Kiedy zaczęłam mówić o co chodzi prychnął i powiedział tylko "przecież ma krzywe nogi!". Nawet nie spojrzał na dziecko, a już postawił diagnozę. Zobaczył stopy i powiedział tylko "po co przylazła!". Olał wszystko inne, co mówiłam, że dziecko się skarży na bóle, że źle chodzi...
Właściwie to po tej wizycie się zastanawiam po co przyszłam... Zmarnowany czas na dojazdy, czekanie na wizytę i zmarnowane skierowanie.
Nie polecam! Omijajcie tego człowieka szerokim łukiem!

Byłam dzisiaj na wizycie u dr n. med. Mariana Kentnera i jestem bardzo zadowolona. Pełen profesjonalizm i kultura. Z przyjemnością wrócę na wizytę kontrolną po zakończeniu rehabilitacji.

Byłam dzisiaj na wizycie u dr n. med. Mariana Kentnera i jestem bardzo zadowolona. Pełen profesjonalizm i kultura. Z przyjemnością wrócę na wizytę kontrolną po zakończeniu rehabilitacji.

Ten człowiek to nie powinien nazywać się ortopeda . Odradzam jakiejkolwiek tam wizyty . Pokazuje mu wyniki badań z rezonansu a on do mnie ze nie potrzebuje tego . Gada jakieś dziwne rzeczy wyssane z palca a co najlepsze na wodę w kolanie przepisuje tabletki . Żenada !!! Chamski i opryskliwy , wogole nie słucha co ma się mu dopowiedzenia . Zero wywiadu z pacjentem . Jedna wielka porażka straciłam tylko skierowanie ,a nic mądrego się nie dowiedziałam , wogole strach się do tego człowieka odezwać bo nie wiadomo czy ...

Ten człowiek to nie powinien nazywać się ortopeda . Odradzam jakiejkolwiek tam wizyty . Pokazuje mu wyniki badań z rezonansu a on do mnie ze nie potrzebuje tego . Gada jakieś dziwne rzeczy wyssane z palca a co najlepsze na wodę w kolanie przepisuje tabletki . Żenada !!! Chamski i opryskliwy , wogole nie słucha co ma się mu dopowiedzenia . Zero wywiadu z pacjentem . Jedna wielka porażka straciłam tylko skierowanie ,a nic mądrego się nie dowiedziałam , wogole strach się do tego człowieka odezwać bo nie wiadomo czy nie na krzyczy na ciebie że się odzywasz . Nigdy więcej tam nie pójdę

Nie polecam. Nie ludzki,nie mily,dziecko z choroba kolan nie dostało zwolnienia z wf bo sama mam zwalniać dziecko z ćwiczeń.Mam przyjść jak zrobię USG termin 3 miesiące.

Nie polecam. Nie ludzki,nie mily,dziecko z choroba kolan nie dostało zwolnienia z wf bo sama mam zwalniać dziecko z ćwiczeń.Mam przyjść jak zrobię USG termin 3 miesiące.

Widzę, że nie tylko ja miałem wizytę na 21.05.2019. Czekałem co prawda dość niedługo, bo dwa tygodnie, ale co z tego jak musiałem po kilku minutach wyjść, bo nie wytrzymałem poniżania ze strony naszego bohatera. Jak to się dzieje, że ten pan nadal zajmuje stanowisko (pracą bym tego nie nazwał) mimo tylu negatywnych opinii pacjentów. Proszę zwrócić uwagę na to, że nie dorobił się w całej tej swojej "karierze" ani jednego średniego komentarza. Może warto będzie jednak w końcu zainterweniować w tej sprawie? Z tego co Państwo opisują w swoich ...

Widzę, że nie tylko ja miałem wizytę na 21.05.2019. Czekałem co prawda dość niedługo, bo dwa tygodnie, ale co z tego jak musiałem po kilku minutach wyjść, bo nie wytrzymałem poniżania ze strony naszego bohatera. Jak to się dzieje, że ten pan nadal zajmuje stanowisko (pracą bym tego nie nazwał) mimo tylu negatywnych opinii pacjentów. Proszę zwrócić uwagę na to, że nie dorobił się w całej tej swojej "karierze" ani jednego średniego komentarza. Może warto będzie jednak w końcu zainterweniować w tej sprawie? Z tego co Państwo opisują w swoich komentarzach da się zrobić już jakiś materiał. Wobec tego proszę o kontakt marian.lekarz123@wp.pl.

"Lekarz"? No raczej tak się nie powinno nazywać osoby, która ma totalnie w głębokim poważaniu wszystkich pacjentów. BRAK TAKTU, DOBREGO WYCHOWANIA, UPRZEJMOŚCI, WIEDZY, po prostu brak wszystkiego. Jestem w szoku, że taka osoba pracuje jako specjalista. Wstyd dla pracodawcy, który bierze odpowiedzialność za taką pomyłkę i się na to godzi. Ciekawe ilu pacjentów ma na sumieniu skoro jego leczenie jest ZEROWE. TOTALNIE NIE POLECAM! Wręcz radzę brać nogi za pas i uciekac, bo szkoda zdrowia i czasu.

"Lekarz"? No raczej tak się nie powinno nazywać osoby, która ma totalnie w głębokim poważaniu wszystkich pacjentów. BRAK TAKTU, DOBREGO WYCHOWANIA, UPRZEJMOŚCI, WIEDZY, po prostu brak wszystkiego. Jestem w szoku, że taka osoba pracuje jako specjalista. Wstyd dla pracodawcy, który bierze odpowiedzialność za taką pomyłkę i się na to godzi. Ciekawe ilu pacjentów ma na sumieniu skoro jego leczenie jest ZEROWE. TOTALNIE NIE POLECAM! Wręcz radzę brać nogi za pas i uciekac, bo szkoda zdrowia i czasu.

Wizyta okazała się katastrofą totalną. Bardzo nieprzyjemny lekarz, pretensje miał do mnie ze w ogóle przyszłam. Z nogą w gipsie jak spytałam o zwolnienie to mnie wysmial i krzyczał że go to nie obchodzi(???) nie rzetelny, nie odpowiada na żadne pytania. KONIECZNIE ODRADZAM, SZKODA CZASU. PO CO KTOŚ ZOSTAJE LEKARZEM SKORO NIE CHCE POMAGAĆ LUDZIOM???

Wizyta okazała się katastrofą totalną. Bardzo nieprzyjemny lekarz, pretensje miał do mnie ze w ogóle przyszłam. Z nogą w gipsie jak spytałam o zwolnienie to mnie wysmial i krzyczał że go to nie obchodzi(???) nie rzetelny, nie odpowiada na żadne pytania. KONIECZNIE ODRADZAM, SZKODA CZASU. PO CO KTOŚ ZOSTAJE LEKARZEM SKORO NIE CHCE POMAGAĆ LUDZIOM???