lekarz Marian Sobkiewicz

Lekarz podczas teleporady po wymienieniu przeze mnie dolegliwości stwierdził ze ból głowy to każdy może mieć mimo ze trwa u mnie już ponad tydzień a 38 stopni gorączki to nie gorączka. Nie pozwolił opisywać reszty objawów twierdząc ze chce wymusić L4 i on nic nie zrobi a ja powinnam iść do specjalisty ale nie zaproponował mi skierowania wiec chyba chodziło mu żebym poszła prywatnie, nie zapisał żadnych leków i skłamał ze wystawił zwolnienie, wyłączył sie, po zlekceważeniu udałam się do przychodni, lekarz stwierdził ze wyłudziłam zwolnienie które wypisał mi na ...

Lekarz podczas teleporady po wymienieniu przeze mnie dolegliwości stwierdził ze ból głowy to każdy może mieć mimo ze trwa u mnie już ponad tydzień a 38 stopni gorączki to nie gorączka. Nie pozwolił opisywać reszty objawów twierdząc ze chce wymusić L4 i on nic nie zrobi a ja powinnam iść do specjalisty ale nie zaproponował mi skierowania wiec chyba chodziło mu żebym poszła prywatnie, nie zapisał żadnych leków i skłamał ze wystawił zwolnienie, wyłączył sie, po zlekceważeniu udałam się do przychodni, lekarz stwierdził ze wyłudziłam zwolnienie które wypisał mi na jeden dzień, Lekarz niekompetentny, nie liczy się z pacjentem, nie słucha, stawia diagnozę bez jakichkolwiek badań wręcz twierdzi ze każdy symuluje. wypisałam się z przychodni do której chodziłam 25 lat właśnie przez takich lekarzy jak on.

Najgorszy lekarz u jakiego byłam! Lekceważy pacjenta, prycha pod nosem, wszystko mu nie odpowiada. Przepisuje leki nieadekwatne do choroby. A przede wszystkim nie potrafi poprawnie wypełnić L4, przez co zamiast odpoczywac musiałam stracić wiele nerwów, aby w ogóle zechciał to poprawić.

Najgorszy lekarz u jakiego byłam! Lekceważy pacjenta, prycha pod nosem, wszystko mu nie odpowiada. Przepisuje leki nieadekwatne do choroby. A przede wszystkim nie potrafi poprawnie wypełnić L4, przez co zamiast odpoczywac musiałam stracić wiele nerwów, aby w ogóle zechciał to poprawić.

Człowiek o dwóch twarzach ,zna sie co prawda na tym co robi ale TYLKO podczas prywatnej wizyty, jak poszłam do przychodni[kiedy jeszcze był kierownikiem] potraktował mnie jak śmiecia-dosłownie, nawet nie wypisał recepty- potem sie dowiedzialam że to kosztuje,,-od innych byłych pacjentów , ,ale mi do głowy nie przyszło żeby proponować pieniądze za recepte A kiedy zaczełam delikatnie nalegać żeby wypisał mi tę recepte wyzwał mnie i wygnał z gabinetu -oczywiście wyszłam trzaskając drzwiami,,mało tego do zbadania gardła kazał mi sie rozebrać do pasa łącznie z biustonoszem!!! tyle razy miałam angine ...

Człowiek o dwóch twarzach ,zna sie co prawda na tym co robi ale TYLKO podczas prywatnej wizyty, jak poszłam do przychodni[kiedy jeszcze był kierownikiem] potraktował mnie jak śmiecia-dosłownie, nawet nie wypisał recepty- potem sie dowiedzialam że to kosztuje,,-od innych byłych pacjentów , ,ale mi do głowy nie przyszło żeby proponować pieniądze za recepte A kiedy zaczełam delikatnie nalegać żeby wypisał mi tę recepte wyzwał mnie i wygnał z gabinetu -oczywiście wyszłam trzaskając drzwiami,,mało tego do zbadania gardła kazał mi sie rozebrać do pasa łącznie z biustonoszem!!! tyle razy miałam angine i nikt nigdy nie chcial oglądać moich cycków,wystarczyło podnieść bluzke do góry do osłuchania płuc,potem oczywiście sie dowiedziałam że to standart-szok! no chyba że masz powyżej 50-tki to sie nie rozbierasz,naprawde nie koloryzuje,rozmawiałam z jego byłymi już pacjentkami i wszystkie mówiły to samo ,nie pójde do niego choć by był jedynym lekarzem w tym mieście,, to było chyba 7 albo 8 lat temu ale do dzis nie moge tego zapomnieć ,jak słysze to nazwisko to cisną mi sie na usta same niecenzuralne słowa których ze względu na kulture osobistą nie chcę wymieniać,, zdecydowanie NIE POLECAM !!!