dr Miroslaw Kuna

Dziś była ostatnia wizyta mojej partnerki u tego Pana. Od samego początku nie byłem przekonany do tego „specjalisty”. Gdy tylko partnerka powiedziała mi jak nazywa się lekarz do którego się udała, szybko zacząłem googlować opinie o „doktorze”. Znalazłem mnóstwo negatywnych komentarzy. To zbudziło mój niepokój, aczkolwiek były to stare opinie, poza tym było też całkiem sporo opinii pozytywnych, więc daliśmy szansę dla tegoż Pana. Niestety dziś Pan „doktor” szansę swoją stracił. Zaczęło się od konieczności zabiegu u mojej partnerki. Zabieg Pan doktor umówił w szpitalu, w którym pracuje na NFZ. ...

Dziś była ostatnia wizyta mojej partnerki u tego Pana. Od samego początku nie byłem przekonany do tego „specjalisty”. Gdy tylko partnerka powiedziała mi jak nazywa się lekarz do którego się udała, szybko zacząłem googlować opinie o „doktorze”. Znalazłem mnóstwo negatywnych komentarzy. To zbudziło mój niepokój, aczkolwiek były to stare opinie, poza tym było też całkiem sporo opinii pozytywnych, więc daliśmy szansę dla tegoż Pana. Niestety dziś Pan „doktor” szansę swoją stracił. Zaczęło się od konieczności zabiegu u mojej partnerki. Zabieg Pan doktor umówił w szpitalu, w którym pracuje na NFZ. Fajnie, super. Nie trzeba płacić dużych pieniędzy w prywatnej klinice, nic bardziej mylnego, gdyż, by otrzymać wynik tegoż oto badania należy z doktorem umówić się na wizytę w jego prywatnym gabinecie i zapłacić kolejne 150zł za wizytę :) Nie byłoby w tym nic złego (każdy orze jak może), gdyby nie dzień dzisiejszy. Partnerka miała pewne obawy co do stanu swojego zdrowia. Napisaliśmy do Pana „doktora”, zalecił by dziś przyjechać. Tak też zrobiliśmy. Chciałem też poznać tego Pana i z nim porozmawiać na temat stanu zdrowia mojej partnerki (partnerka nie miała nic przeciwko, była gotowa napisać wszystkie stosowne oświadczenia i upoważnienia). Więc napisaliśmy, że przybędziemy razem. Pan Doktor nic nie odpisał. Przyjechaliśmy na ustaloną godzinę. Weszliśmy do lokalu, następnie przechodziliśmy do gabinetu. W progu usłyszałem „nie widzę potrzeby Pana obecności tutaj” gość mnie zwyczajnie wyprasza, więc odpowiedziałem „ale ja widzę taką potrzebę i nalegam bym tu był” Pan doktor pokręcił głową i kazał nadal wyjść. Gdyby nie fakt, iż martwiłem się o swoją partnerkę wyszlibyśmy od razu. Ale gdzie ja bym znalazł od ręki ginekologa, który zrobi USG. Wyszedłem. Po badaniu okazało się, że Pan doktor zapomniał wyników z badania wykonanego w szpitalu. Aby je obejrzeć wymagana była kolejna wizyta. Na sam koniec wszedłem by zapłacić, powiedziałem, że to ostatnia wizyta u tego Pana. Zmieniamy lekarza, a o wyniki wystąpimy do szpitala, skoro tam były robione. Na domiar złego dopiero po wizycie zacząłem rozmawiać z partnerką jak wyglądają badania i okazało się, że „doktor” nie zakłada nawet rękawiczek do badań. Czyli wszystko to co znalazłem wcześniej w internecie okazało się prawdą. NIE POLECAM!

Najgorszy z najgorszych. Brak ogłady i wychowania. Na zadane pytane nie odpowiada . Pacjentka czuje się intruzem u niego. Dodam, ze mam zagrożona ciążę i tekst jak łaskawie zrobił usg „trzeba sprawdzić czy żyje” nie potrafię tego nawet skomentować. Wystawił mi 3 zwolnienia z czego dwa błędne choć mu mówiłam co i na kogo je wystawiać. Niegrzecznie uciszał i nie słucha pacjenta. To samo ze skierowaniami . To zły kod to zła nazwa skierowania. Chaotyczny, niekompetentny, chamski . Tyle w temacie .

Najgorszy z najgorszych. Brak ogłady i wychowania. Na zadane pytane nie odpowiada . Pacjentka czuje się intruzem u niego. Dodam, ze mam zagrożona ciążę i tekst jak łaskawie zrobił usg „trzeba sprawdzić czy żyje” nie potrafię tego nawet skomentować. Wystawił mi 3 zwolnienia z czego dwa błędne choć mu mówiłam co i na kogo je wystawiać. Niegrzecznie uciszał i nie słucha pacjenta. To samo ze skierowaniami . To zły kod to zła nazwa skierowania. Chaotyczny, niekompetentny, chamski . Tyle w temacie .

Dziewczyny jezeli macie do siebie chociaz odrobine szacunku nie idzcie do niego! Mialam ta "przyjemnosc" ze trafilam do niego w ciazy na nfz. Od poczatku wielkie oburzenie jak ja moglam przyjsc do niego skoro jest tyle lekarzy w Elku. Przez cal ciaze zrobil 2x usg: na poczatku i polowkowe. Praktycznie spotykaliśmy sie co miesiac ale nie wiem czy spojrzal na mnie ze 2x.. Prywatnie jest podobno inaczej ale nie wiem co trzeba byc za czlowiekiem zeby miec tak obojetny stosunek do kobiety w ciazyobojetnie czy przychodzi na nfz czy prywatnie. ...

Dziewczyny jezeli macie do siebie chociaz odrobine szacunku nie idzcie do niego!
Mialam ta "przyjemnosc" ze trafilam do niego w ciazy na nfz. Od poczatku wielkie oburzenie jak ja moglam przyjsc do niego skoro jest tyle lekarzy w Elku. Przez cal ciaze zrobil 2x usg: na poczatku i polowkowe. Praktycznie spotykaliśmy sie co miesiac ale nie wiem czy spojrzal na mnie ze 2x.. Prywatnie jest podobno inaczej ale nie wiem co trzeba byc za czlowiekiem zeby miec tak obojetny stosunek do kobiety w ciazyobojetnie czy przychodzi na nfz czy prywatnie. Ale u niego liczy sie tylko kasa! Nigdy wiecej!!!

Bezczelny człowiek, nie potrafi się zachować, wizyty na NFZ nie wchodzą w grę i nawet nie ma co na nie liczyć. Płaciliśmy prywatnie za wizyty to jeszcze łaskę robi. Nie zrobił ani jednego badania na start. Pewnie pieniążki muszą się zgadzać. Nigdy więcej..

Bezczelny człowiek, nie potrafi się zachować, wizyty na NFZ nie wchodzą w grę i nawet nie ma co na nie liczyć. Płaciliśmy prywatnie za wizyty to jeszcze łaskę robi. Nie zrobił ani jednego badania na start. Pewnie pieniążki muszą się zgadzać. Nigdy więcej..

Trafiłam do dr Kuny z poważnym problemem. Pewna przyjemna pani dr R. widząc powagę choroby, zbyła mnie. Trafiłam do Pana dr. Na szczęście. Wyjaśnił, pokierował, nie straszył. W ciągu 2 dni byłam w szpitalu w Białymstoku, na 3 dzień operacja. Już w Ełku byłam dalej leczona przez dr. Kunę. Pół roku po operacji byłam w ciąży - miałam nie urodzić nigdy. Jestem pacjentką od 12 lat ( z przerwami). Nie wiem skąd te złe opinie, bo dostać się do dr Kuny (na fundusz czy prywatnie) - ciężko. Nie mniej jednak, ...

Trafiłam do dr Kuny z poważnym problemem. Pewna przyjemna pani dr R. widząc powagę choroby, zbyła mnie. Trafiłam do Pana dr. Na szczęście. Wyjaśnił, pokierował, nie straszył. W ciągu 2 dni byłam w szpitalu w Białymstoku, na 3 dzień operacja. Już w Ełku byłam dalej leczona przez dr. Kunę. Pół roku po operacji byłam w ciąży - miałam nie urodzić nigdy. Jestem pacjentką od 12 lat ( z przerwami). Nie wiem skąd te złe opinie, bo dostać się do dr Kuny (na fundusz czy prywatnie) - ciężko. Nie mniej jednak, gdy jest jakiś poważniejszy problem, zawsze wciśnie, nigdy nie odmówi. Ja polecam.

Prowadził moją ciąże pierwszy i ostatni raz! Odradzam! Nie zna się na rzeczy jak coś podczas ciąży się dzieje wysyła na badania na które jest już za późno! Brak kompetencji! powagi sytuacji bezczelny arogancki! Nie dziwie się że tyle jest negatywny opinii na temat tego Pana

Prowadził moją ciąże pierwszy i ostatni raz! Odradzam! Nie zna się na rzeczy jak coś podczas ciąży się dzieje wysyła na badania na które jest już za późno! Brak kompetencji! powagi sytuacji bezczelny arogancki! Nie dziwie się że tyle jest negatywny opinii na temat tego Pana

Idąc do lekarza oczekujemy tego że nam pomoże, fakt gdy lekarz jest miły inaczej się człowiek czuje, niemniej jednak uważam Pana Kunę za najlepszego ginekologa w Ełku, jako jedyny na oddziale zainteresował się co mi dolega gdy nawet moja Pani doktor (miła i sympatyczna) miała mnie w głębokim poważaniu, chodzę do niego od wielu lat i nigdy nie był wobec mnie niemiły czy arogancki choć podobno potrafi, wiem że jest najlepszym lekarzem i przede wszystkim kompetentnym a ja wolę chodzic do lekarza co się zna na swojej pracy niż do ...

Idąc do lekarza oczekujemy tego że nam pomoże, fakt gdy lekarz jest miły inaczej się człowiek czuje, niemniej jednak uważam Pana Kunę za najlepszego ginekologa w Ełku, jako jedyny na oddziale zainteresował się co mi dolega gdy nawet moja Pani doktor (miła i sympatyczna) miała mnie w głębokim poważaniu, chodzę do niego od wielu lat i nigdy nie był wobec mnie niemiły czy arogancki choć podobno potrafi, wiem że jest najlepszym lekarzem i przede wszystkim kompetentnym a ja wolę chodzic do lekarza co się zna na swojej pracy niż do miłej i sympatycznej Pani która wciska ciemnotę.

Arogancki, bezczelny... no chyba, że ktoś chodzi do niego na wizyty prywatne to inna bajka. Odradzam wszystkim!!!

Arogancki, bezczelny... no chyba, że ktoś chodzi do niego na wizyty prywatne to inna bajka. Odradzam wszystkim!!!

Kazdy ma inne zdanie o tym lekarzu, Dr Kuna pomogl mi i zeby nie on byc moze moje dziecko urodziloby sie duzo, duzo za wczesnie. Mam zdrowe donoszone dziecko i moge powiedziec ze po czesci wlasnie przez tego lekarza. Fakt ze podejscie innych osob na odziale budzi u mnie bardzo duzo watpliwosci i zastrzezen. Ale cóż nie mozemy miec wszystkiego .

Kazdy ma inne zdanie o tym lekarzu, Dr Kuna pomogl mi i zeby nie on byc moze moje dziecko urodziloby sie duzo, duzo za wczesnie. Mam zdrowe donoszone dziecko i moge powiedziec ze po czesci wlasnie przez tego lekarza. Fakt ze podejscie innych osob na odziale budzi u mnie bardzo duzo watpliwosci i zastrzezen. Ale cóż nie mozemy miec wszystkiego .

Nie polecam.Bezczelny typ.Traktuje protekcionalnie,bez poczucia minimum taktu.

Nie polecam.Bezczelny typ.Traktuje protekcionalnie,bez poczucia minimum taktu.