Mirosław Pasierbek

Operował mojego syna na stopy płaskie w Szpitalu nr 5 w Sosnowcu (Górniczy). Zaczynam mieć mieszane uczucia. Operacja technicznie się udała. Kości są na właściwym miejscu. Problem w tym że po operacji i zdjęciu gipsu zostały bardzo brzydkie blizny jak po oparzeniu. Do tego nie widzę w tym lekarzu wsparcia obecnie a dziecko nie chodzi prawidłowo. Największy problem tego lekarza to tak duża liczba pacjentów, że zabiegi i wizyty odbywają się taśmowo i doktor nie zawsze pamięta przypadki swoich pacjentów. Na obronę tego doktora mogę napisać, że do zakażeń po ...

Operował mojego syna na stopy płaskie w Szpitalu nr 5 w Sosnowcu (Górniczy). Zaczynam mieć mieszane uczucia. Operacja technicznie się udała. Kości są na właściwym miejscu. Problem w tym że po operacji i zdjęciu gipsu zostały bardzo brzydkie blizny jak po oparzeniu. Do tego nie widzę w tym lekarzu wsparcia obecnie a dziecko nie chodzi prawidłowo. Największy problem tego lekarza to tak duża liczba pacjentów, że zabiegi i wizyty odbywają się taśmowo i doktor nie zawsze pamięta przypadki swoich pacjentów. Na obronę tego doktora mogę napisać, że do zakażeń po operacyjnych przyczynia się szpital a nie lekarz. W szpitalu w Sosnowcu na ortopedii karaluchy są w łazienkach a pacjenci leżą z ranami po operacjach. Lekarz SUPER, szpital nr 5 oddział+przychodnia największa porażka.

świetny specjalista,bardzo cierpliwy i wyrozumiały . Polecam wszystkim którzy mają problemy ortopedyczne ze swoimi pociechami

świetny specjalista,bardzo cierpliwy i wyrozumiały . Polecam wszystkim którzy mają problemy ortopedyczne ze swoimi pociechami

A Ja napisze tak : mam dziecko ze stopami konsko - szpotawymi dzięki doktorowi M.Paierbek moj syn chodzi .Zawsze doktor znajduje czas aby po operacji jak i przed. Zaglada tłumaczy pyta to fakt ma dużo pacjętów ale myślę że spowodowane jest to Jego fachową ręką TYM ŻE JEST BARDZO DOBRYM ORTOPEDĄ .Polecam z całego serca .Anna K

A Ja napisze tak : mam dziecko ze stopami konsko - szpotawymi dzięki doktorowi M.Paierbek moj syn chodzi .Zawsze doktor znajduje czas aby po operacji jak i przed. Zaglada tłumaczy pyta to fakt ma dużo pacjętów ale myślę że spowodowane jest to Jego fachową ręką TYM ŻE JEST BARDZO DOBRYM ORTOPEDĄ .Polecam z całego serca .Anna K

Mój syn przeszedł zabieg przeszczepienia ścięgien Achillesa w obu stopach,teraz mniej koślawi stopy.

Mój syn przeszedł zabieg przeszczepienia ścięgien Achillesa w obu stopach,teraz mniej koślawi stopy.

Niestety miałam u dr.Pasierbka operację na kręgosłup i przez niego jeżdzę na wóżku inwalidzikim.Nie polecam wam go.

Niestety miałam u dr.Pasierbka operację na kręgosłup i przez niego jeżdzę na wóżku inwalidzikim.Nie polecam wam go.

Pasierbek uchodzi za dobrego specjalistę. Ale... ma ogromną liczbę pacjentów, kroi ich po kolei jak leci, nie ma nawet czasu bliżej się nimi zainteresować. Znam kilka osób, które po jego operacji okazały się zakażone gronkowcem. Inna Pani musiała się przesiąść na wózek inwalidzki. Przy tak ogromnej liczbie leczonych jest to pewnie mały odsetek...ale osobiście nie chciałbym się w tym odsetku znaleźć. Miałem robioną artroskopię. Dopiero po niej Pasierbek uwierzył, że mam zerwane wiązadło. Wcześniej stwierdził co innego i wyrzuciłem kilka tysięcy w błoto na drogie (i bolesne) zastrzyki. Dla porównania, ...

Pasierbek uchodzi za dobrego specjalistę. Ale... ma ogromną liczbę pacjentów, kroi ich po kolei jak leci, nie ma nawet czasu bliżej się nimi zainteresować. Znam kilka osób, które po jego operacji okazały się zakażone gronkowcem. Inna Pani musiała się przesiąść na wózek inwalidzki. Przy tak ogromnej liczbie leczonych jest to pewnie mały odsetek...ale osobiście nie chciałbym się w tym odsetku znaleźć. Miałem robioną artroskopię. Dopiero po niej Pasierbek uwierzył, że mam zerwane wiązadło. Wcześniej stwierdził co innego i wyrzuciłem kilka tysięcy w błoto na drogie (i bolesne) zastrzyki. Dla porównania, inny lekarz od razu się zorientował co jest nie tak. Na operację czekałem w szpitalu półtorej tygodnia, które moglem równie dobrze przeczekać w domu. Nie jest dobrze, nie jest...