lekarz Mirosława Jastrzębska-Pasierb

Diabetolog, Pediatra

Liczba opinii: 6
Średnia ocen:3,5/5
Opinie:6
Zaufanie do kompetencji
4,3
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,2
Poświęcony czas
3,7
Kompleksowość podejścia
3,7
Uprzejmość
2,8
Godny polecenia
3,2
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
4,7/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
5,0

Polecam doktor dobrze diagnozuje chorobe i daje od razu antybiotykow ale szuka innej opcji.Mila dla mojego syna jestesmy z niej zadowoleni .

Polecam doktor dobrze diagnozuje chorobe i daje od razu antybiotykow ale szuka innej opcji.Mila dla mojego syna jestesmy z niej zadowoleni .

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Polecam z całego serca, pani doktor leczy mojego syna od 3 lat i to na NFZ. Nigdy nie czułam się zbywania, wytracona z równowagi, nie słuchana,czy urażona w jakikolwiek inny sposób. Rzeczywiście pani doktor może sprawiać wrażenie niedostępnej , ale wydaje mi się, że jest to raczej cechą charakteru niż niechęć do rodzica. Po za tym jeśli chodzi d lekarza to do jednego , a nie skacze co wizytą do innego, nie prawda jest ze doktor nie chce wizyt co 2-3 dni i daje antybiotyki na zaś, ja z synem ...

Polecam z całego serca, pani doktor leczy mojego syna od 3 lat i to na NFZ. Nigdy nie czułam się zbywania, wytracona z równowagi, nie słuchana,czy urażona w jakikolwiek inny sposób. Rzeczywiście pani doktor może sprawiać wrażenie niedostępnej , ale wydaje mi się, że jest to raczej cechą charakteru niż niechęć do rodzica. Po za tym jeśli chodzi d lekarza to do jednego , a nie skacze co wizytą do innego, nie prawda jest ze doktor nie chce wizyt co 2-3 dni i daje antybiotyki na zaś, ja z synem czasami jestem co 2 dni i nigdy nie zostałam zbyta, a wręcz zachecana do wizyt w razie wątpliwości, zawsze wysłuchuje co mam do powiedzenia bo jak mi powtarza to rodzic widzi dziecko i wie co się dzieje np w nocy. Byłam u wielu lekarzy i żaden nie zajął się moim synem tak jak p. dr. Pasierb, a przede wszystkim nie bierzemy już antybiotyków. Ja polecam na 100% i nie wyobrażam sobie lepszego pediatry dla syna.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Super lekarz,leczę u Pani doktor Mamę i jesteśmy mega zadowolone.Nie rozumiem wcześniejszych opinii,

Super lekarz,leczę u Pani doktor Mamę i jesteśmy mega zadowolone.Nie rozumiem wcześniejszych opinii,

1,5/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Osobiście staramy się unikać z mężem wizyt u tej doktor. Nawet największe umiejętności nie usprawiedliwiają jej arogancji i braku szacunku dla rodzica. Ostatnio, z braku miejsc musiałam zabrać dziecko właśnie do tej doktor. Po postawieniu diagnozy, doktor zabrała się do wypisywania zaleceń. Gdy poprosiłam o zwolnienie z pracy na dwa dni (aktualny i poprzedni dzień),Pani doktor oznajmiła mi, że na wczorajszy dzień zwolnienia mi nie wpisze, bo nie może. Gdy jej oznajmiłam, że może i to na dwa dni wstecz,ewidentnie wyprowadziłam ją z równowagi. Powiedziała, że skąd może wiedzieć jak ...

Osobiście staramy się unikać z mężem wizyt u tej doktor. Nawet największe umiejętności nie usprawiedliwiają jej arogancji i braku szacunku dla rodzica. Ostatnio, z braku miejsc musiałam zabrać dziecko właśnie do tej doktor. Po postawieniu diagnozy, doktor zabrała się do wypisywania zaleceń. Gdy poprosiłam o zwolnienie z pracy na dwa dni (aktualny i poprzedni dzień),Pani doktor oznajmiła mi, że na wczorajszy dzień zwolnienia mi nie wpisze, bo nie może. Gdy jej oznajmiłam, że może i to na dwa dni wstecz,ewidentnie wyprowadziłam ją z równowagi. Powiedziała, że skąd może wiedzieć jak dziecko się czuło dzień wcześniej i dlaczego nie przyszłam już z nim wczoraj. Dopiero po wyjaśnieniu, że nie było już miejsc, Pani doktor dała za wygraną, chociaż i tak do końca wizyty robiła wszystko żeby udowodnić swoją wyższość. Traktowała mnie jak intruza, który chce wyrwać zwolnienie. Wyszłam niesamowicie zniesmaczona, mam nadzieję że nie będę musiała więcej się z tą doktor spotkać. Takiej bezczelnej osoby już dawno nie trafiłam na swojej drodze.

WięcejMniej
2,7/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
2,0

Pani doktor posiada dużą wiedzę i zawsze trafnie stawia diagnozę moim dzieciom lecz jej podejście do rodzica jest trochę dziwne. W rozmowie zawsze zachowuje się tak jakby chciała pokazać że to, iż jest lekarzem oznacza, że jest od nas -rodziców lepsza. Patrzy z politowaniem i wzrokiem potrafi zwalić z nóg nawet najbardziej opanowanego rodzica. Zawsze po wizycie wychodzę zniesmaczona.

Pani doktor posiada dużą wiedzę i zawsze trafnie stawia diagnozę moim dzieciom lecz jej podejście do rodzica jest trochę dziwne. W rozmowie zawsze zachowuje się tak jakby chciała pokazać że to, iż jest lekarzem oznacza, że jest od nas -rodziców lepsza. Patrzy z politowaniem i wzrokiem potrafi zwalić z nóg nawet najbardziej opanowanego rodzica. Zawsze po wizycie wychodzę zniesmaczona.

2/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Lekarz może dobry, ale jej podejście do pacjenta, a raczej rodzica na NFZ jest jak dla mnie nie do przyjęcia. Po pierwsze mam wrażenie że ona w ogóle mnie nie słucha, po drugie antybiotyki przepisuje na zaś. Jak ma jakieś wątpliwości co do zdrowia pacjenta (słyszy jakieś szmery+katar i kaszel) to antybiotyk. Z mojego punktu widzenia doktor dba o to żeby się nie przepracować i żeby Ci sami pacjenci nie przychodzili do niej co 2-3 dni. Na pytania odpowiada terminami medycznymi, które mi osobiście nic albo mało mówią. Jak dopytuję ...

Lekarz może dobry, ale jej podejście do pacjenta, a raczej rodzica na NFZ jest jak dla mnie nie do przyjęcia. Po pierwsze mam wrażenie że ona w ogóle mnie nie słucha, po drugie antybiotyki przepisuje na zaś. Jak ma jakieś wątpliwości co do zdrowia pacjenta (słyszy jakieś szmery+katar i kaszel) to antybiotyk. Z mojego punktu widzenia doktor dba o to żeby się nie przepracować i żeby Ci sami pacjenci nie przychodzili do niej co 2-3 dni.
Na pytania odpowiada terminami medycznymi, które mi osobiście nic albo mało mówią. Jak dopytuję to odpowiada ,,no przecież pani mówiłam". No tak, to ,,do widzenia''. Osobiście staram się unikać wizyt u pani doktor ze względu na jej zuchwałość graniczącą z bezczelnością.
Polecam jednak z przychodni Endomed na Kilińskiego doktora Grzegorza Walczyńskiego, doktor Magdalenę Opiał, czy młodą doktor Paulinę Kozińską.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat