lekarz Nikoletta Fotakaki-Śliwa

Była to moja trzecia wizyta u pani Fotakaki-Śliwy i ostatnia. Pani doktor spóźniła się, a później przez jej problemy techniczne nie otrzymałam pomocy - pani rozłączyła się i musiałam dzwonić do Psychomedic, żeby pomogli rozwiązać problem. Po 20 otrzymałam telefon, zaczęłam opowiadać o swoim samopoczuciu i na wieść, że chciałabym skończyć ze swoim życiem oraz powróciłam do samookaleczenia, pani Fotakaki-Śliwa odparła, że "Jak chce się pani zabić, to niech się pani zabije, proszę bardzo", po czym zaczęła mówić, że inne kobiety mogą tylko marzyć o takim wspierającym partnerze, jakiego ja ...

Była to moja trzecia wizyta u pani Fotakaki-Śliwy i ostatnia. Pani doktor spóźniła się, a później przez jej problemy techniczne nie otrzymałam pomocy - pani rozłączyła się i musiałam dzwonić do Psychomedic, żeby pomogli rozwiązać problem. Po 20 otrzymałam telefon, zaczęłam opowiadać o swoim samopoczuciu i na wieść, że chciałabym skończyć ze swoim życiem oraz powróciłam do samookaleczenia, pani Fotakaki-Śliwa odparła, że "Jak chce się pani zabić, to niech się pani zabije, proszę bardzo", po czym zaczęła mówić, że inne kobiety mogą tylko marzyć o takim wspierającym partnerze, jakiego ja mam, a inni mają większe problemy i gorsze sytuacje przeżyli. Uważam, że to brak profesjonalizmu, empatii oraz czegokolwiek, aby osobie w kryzysie samobójczym powiedzieć coś takiego, a następnie po skonfrontowaniu wmawiać, że nic takiego nigdy nie opuściło jej ust i musiałam usłyszeć to w swojej głowie. Jest to co najmniej żałosne, aby specjalista psychiatra potraktował w ten sposób pacjenta. Nie polecam.

Niestety jak dla mnie lekarz, który listy tylko na wyrwanie kasy od pacjenta. Przy odstawieniu leku i wychodzeniubz kuracji pani doktor wiedząc o możliwych skutkach ubocznych odstawienia leku, mając świadomość na jakim stanowisku pracuję i że nie mogę sobienpozwolic na jakiekolwiek problemy zaoferowała mi jedynie 7 dni zwolnienia. Gdy okazało się w ciągu 3-4 dni że objawy odstawienia u mnie występują poprosiłem o przedłużenie zwolnienia w ramach ostatniej wizyty. Niestety okazało się ze mam zabulic kolejną kwotę 220zl za wizytę. Mam poczucie że lekarz ten nie interesuje się pacjentem a ...

Niestety jak dla mnie lekarz, który listy tylko na wyrwanie kasy od pacjenta. Przy odstawieniu leku i wychodzeniubz kuracji pani doktor wiedząc o możliwych skutkach ubocznych odstawienia leku, mając świadomość na jakim stanowisku pracuję i że nie mogę sobienpozwolic na jakiekolwiek problemy zaoferowała mi jedynie 7 dni zwolnienia. Gdy okazało się w ciągu 3-4 dni że objawy odstawienia u mnie występują poprosiłem o przedłużenie zwolnienia w ramach ostatniej wizyty. Niestety okazało się ze mam zabulic kolejną kwotę 220zl za wizytę. Mam poczucie że lekarz ten nie interesuje się pacjentem a jedynie nabijaniem kasy. Wiedząc o skutkach ubocznych powinna wystawić dłuższe zwolnienie. A tak muszę znowu płacić za wizytę. Nie wspomnę już że skoro płace za teleporade to powinien cały czas opłacony być wykorzystany a pani poniemiecka mi już po 15 minutach mimo że zapłaciłem w sumie za dłuższa wizytę. W dodatku pani mówi jednak niezbyt zrozumiałe jakby j polski nie był jej dokładnie znany i miałem problemy z jej zrozumieniem