dr Paweł Zajkowski

Jestem bardzo wdzięczny dr Zajkowskiemu za leczenie i opiekę po bardzo trudnej operacji. Bardzo troskliwie i nie szczędząc własnego czasu opiekuje się chorym pacjentem. jest super lekarzem "fachowcem w swojej dziedzinie" Może być przykładem dla każdego. Uważam dr Zajkowskiego za lekarza z prawdziwego zdarzenia, lekarza z powołania. Ma bardzo profesjonalne podejście do pacjenta, jest opiekuńczy i miły. Wszystkim udręczonym chorobą polecam tego lekarza jako specjalistę i troskliwego człowieka. Wdzięczny pacjent Marian.

Jestem bardzo wdzięczny dr Zajkowskiemu za leczenie i opiekę po bardzo trudnej operacji. Bardzo troskliwie i nie szczędząc własnego czasu opiekuje się chorym pacjentem. jest super lekarzem "fachowcem w swojej dziedzinie" Może być przykładem dla każdego. Uważam dr Zajkowskiego za lekarza z prawdziwego zdarzenia, lekarza z powołania. Ma bardzo profesjonalne podejście do pacjenta, jest opiekuńczy i miły.
Wszystkim udręczonym chorobą polecam tego lekarza jako specjalistę i troskliwego człowieka.

Wdzięczny pacjent Marian.

Dzięki temu panu mój tata żył krócej niż powinien! Pan lekarz bowiem leczył nowotwór pęcherza antybiotykiem i nawet nie skierował ojca do onkologa.Kiedy zorientowaliśmy się że coś jest nie tak było już za późno na leczenie.Niekompetentny niemiły kompletny brak współczucia dla pacjenta totalny brak wiedzy lekarskiej moja siostrzenica doktorantka na UMwB włosy z głowy rwała kiedy zobaczyła jak pan doktor dziadka leczy trudno żeby pacjent i rodzina lekarzy kontrolowali a niestety u nas tak trzeba. Jakim cudem ten człowiek jest lekarzem nie wiem.Teraz mój wujek po leczeniu u pana Olszówki ...

Dzięki temu panu mój tata żył krócej niż powinien! Pan lekarz bowiem leczył nowotwór pęcherza antybiotykiem i nawet nie skierował ojca do onkologa.Kiedy zorientowaliśmy się że coś jest nie tak było już za późno na leczenie.Niekompetentny niemiły kompletny brak współczucia dla pacjenta totalny brak wiedzy lekarskiej moja siostrzenica doktorantka na UMwB włosy z głowy rwała kiedy zobaczyła jak pan doktor dziadka leczy trudno żeby pacjent i rodzina lekarzy kontrolowali a niestety u nas tak trzeba. Jakim cudem ten człowiek jest lekarzem nie wiem.Teraz mój wujek po leczeniu u pana Olszówki łapówkarza również ze sławetnej urologii pododział chirurgii w MSW liczy ostatnie dni ponieważ i u niego raka prostaty leczono antybiotykiem.Ponieważ 2 przypadki beznadziejnego leczenia przez w.w lekarzy w jednej rodzinie to chyba już przesada i świadczy o tym że coś tam bardzo nie gra w tej klinice. Postanowiliśmy z rodziną że sprawy chorób naszych bliskich nie pozostawimy bez odzewu. Osoby pokrzywdzone przez w.w lekarzy prosze o kontakt na tym portalu!!

Stały pacjent płaci 90 zł za wypisanie recepty - wizyta 5 minutowa. Leczenie okazuje się nie trafione. Sami oceńcie.

Stały pacjent płaci 90 zł za wypisanie recepty - wizyta 5 minutowa.
Leczenie okazuje się nie trafione. Sami oceńcie.

odradzam wszystkim tego lekarza.Mąż trafił do szpitala MSWiA na planowany od 2 miesięcy zabieg.Okazało się,że jego lekarza nie ma,coś mu wypadło i zgodziliśmy się żeby dr Zajkowski operował.Mąż przeleżał cały dzień,poprosiliśmy o rozmowę,badanie,ale doktorek nie miał czasu.Mąż został przygotowany całkowicie do zabiegu,nawe t był już w szpitalnej koszuli, z kroplówką i po tabletkach uspokajających i dosłownie przed samym zabiegiem Zajkowski przyszedł,zbadał i powiedział,że nie będzie dziś zabiegu bo on nie wie czy to wymaga operacji!!!!To było w piątek.Kazał nam czekac do pniediałku na naszego lekarza.Próbowałam z nim to wyjaśnic,dlaczego męża ...

odradzam wszystkim tego lekarza.Mąż trafił do szpitala MSWiA na planowany od 2 miesięcy zabieg.Okazało się,że jego lekarza nie ma,coś mu wypadło i zgodziliśmy się żeby dr Zajkowski operował.Mąż przeleżał cały dzień,poprosiliśmy o rozmowę,badanie,ale doktorek nie miał czasu.Mąż został przygotowany całkowicie do zabiegu,nawe t był już w szpitalnej koszuli, z kroplówką i po tabletkach uspokajających i dosłownie przed samym zabiegiem Zajkowski przyszedł,zbadał i powiedział,że nie będzie dziś zabiegu bo on nie wie czy to wymaga operacji!!!!To było w piątek.Kazał nam czekac do pniediałku na naszego lekarza.Próbowałam z nim to wyjaśnic,dlaczego męża drugi dzień niepotrzebnie trzymają itp,że jakieś jaja sobie robią.Doktorek potraktował mnie bezczelnie!Na koniec jeszcze powiedział,że dobrze,że Bóg takim durniom dzieci nie daje!Tego mu nie podaruję.Zero profesjonalizmu!Gdzie jakaś etyka lekarska się pytam????
ODRADZAM SERDECZNIE!!!!