dr n. med. Piotr Ognik

Psycholog

Liczba opinii: 17
Średnia ocen:4,0/5
Opinie:17
Zaufanie do kompetencji
3,8
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,6
Poświęcony czas
4,2
Kompleksowość podejścia
3,7
Uprzejmość
4,8
Godny polecenia
3,5
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Czytając opinie, doszedłem do wniosku by opisać swoją sytuację z panem doktorem. Zacznę od tego że nie każdy jest w stanie każdemu pomóc, i uważam że problem nie polega na lekarzu a na podejściu człowieka i jego psychice. Często widuję wiele obelg, kierowanych w stronę pana Piotra o pasji jaką jest motoryzacja. Czy wy.. Ludzie potrzebujący pomocy, bądź pomagający bliskim jesteście na tyle zamkniętymi głowami by odgórnie oceniać ? Czy jesteście najzwyczajniej w świecie niewyedukowani ..? Gdy lekarz opowiada o sobie, to doprowadza do zaufania i okazania szacunku w stronę ...

Czytając opinie, doszedłem do wniosku by opisać swoją sytuację z panem doktorem.
Zacznę od tego że nie każdy jest w stanie każdemu pomóc, i uważam że problem nie polega na lekarzu a na podejściu człowieka i jego psychice.
Często widuję wiele obelg, kierowanych w stronę pana Piotra o pasji jaką jest motoryzacja.
Czy wy.. Ludzie potrzebujący pomocy, bądź pomagający bliskim jesteście na tyle zamkniętymi głowami by odgórnie oceniać ? Czy jesteście najzwyczajniej w świecie niewyedukowani ..?
Gdy lekarz opowiada o sobie, to doprowadza do zaufania i okazania szacunku w stronę pacjenta, po to by zbudować z nim więź przez którą pomoże zranionemu psychicznie.
Twierdzę że pan Piotr jest godnym zaufania i polecenia lekarzem, ale pacjent, czy też rodzic, bądź bliska osoba próbująca pomóc powinna zrozumieć z jak wielkim problemem się zmaga.
Ja jako osoba zatajająca przed sobą problemy przeszłości w celu ucieczki jestem w stanie stwierdzić że dr. Piotr jest niesamowitym lekarzem, ponieważ dzięki niemu doprowadziłem się do stanu w którym nie lekceważę problemów, lecz sobie z nimi radzę.
I tak samo dla mnie czy dla innego pacjenta problem jest do rozwiązania, lecz zależy to moim skromnym zdaniem od intelektu i psychiki pacjenta, z racji na to czy jesteśmy w stanie zrozumieć i rozwiązać problem czy należymy do kręgu osób które nadmiernie kompensują i obwiniają wszystko prócz siebie.
Rozumiem, świat jest brutalny, ale by posprzątać swój bałagan w pokoju najpierw musimy tego chcieć a nie być zmuszanym.. Czy iść po pomoc bo ,,tak trzeba"
dążę do uświadomienia wam że to nie psycholog rozwiązuje nasz problem lecz my sami, psycholog jest tylko pomocnikiem w naszej krętej drodze który jest w stanie nas naprowadzić na właściwe tory, lecz gdy nie spojrzymy sami z innego punktu widzenia ten temat, to nie zdziałamy nic a nawet pogorszymy sami sobie sytuację.
Nie oceniam moją wypowiedzią nikogo lecz próbuję uświadomić ciebie drogi czytelniku do tego byś zauważył co gdzie kiedy dlaczego źle się u ciebie działo.
Może nadmiar dopaminy.. ?
Albo kortyzol..
Bądź poczucie zbyt wielkiej wygody..
A może odłóż ten wszystkie rzeczy które cię psują a nawet tego nie wiesz ?
Poczytaj na temat światła niebieskiego.. O tym co dzieję się z naszym organizmem gdy mamy braki witaminy D.. O tym jak działa uzależnianie się od czegokolwiek.. A może po prostu przeżywasz gorszy etap bo wszystko cię zbyt bardzo przygniotło..
Pomyślałeś sobie kiedyś czy może naj zwyczajniej w świecie egzaltujesz ?
Co jest twoim problemem ? Ja nie wiem, lekarz może pomóc ci do tego dojść,
ale to ty musisz mu opowiedzieć w s z y s t k o na swój temat by dojść do sedna sprawy.
Dlatego usiądź, przemyśl gdzie zaczął się twój błąd.. Uświadom lub spróbuj uświadomić go sobie i wtedy pójdź po pomoc do psychologa a z pewnością wrócisz na właściwe tory.. Bo nie ważne czy upadamy, ważne że wstajemy.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

WięcejMniej
1,7/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
1,0

Zostalam wyslana do dra Ognika kilkanascie temu przez rodzicow; zglaszanym (przez nich) problemem byly niskie oceny i brak motywacji do nauki. Pan doktor wypytal mame o przebieg ciazy i porodu, wykonal serie testow na inteligencje, kilka razy ze mna porozmawial (zyczliwe pogaduchy o szkole, z przewaga jego monologow o zyciu), po czym poinformowal rodzicow, ze jestem madra i wrazliwa dziewczynka, moze troche niesmiala, ale ze wszystko ze mna w porzadku. Sama przyjemnosc ze mna pracowac. Przeoczyl np. to, ze na tej ostatniej sesji bylam boso, w milczacym szoku i z ...

Zostalam wyslana do dra Ognika kilkanascie temu przez rodzicow; zglaszanym (przez nich) problemem byly niskie oceny i brak motywacji do nauki. Pan doktor wypytal mame o przebieg ciazy i porodu, wykonal serie testow na inteligencje, kilka razy ze mna porozmawial (zyczliwe pogaduchy o szkole, z przewaga jego monologow o zyciu), po czym poinformowal rodzicow, ze jestem madra i wrazliwa dziewczynka, moze troche niesmiala, ale ze wszystko ze mna w porzadku. Sama przyjemnosc ze mna pracowac.
Przeoczyl np. to, ze na tej ostatniej sesji bylam boso, w milczacym szoku i z krwawiacymi kolanami (bo odmowilam przyjscia i ojciec przeciagnal mnie, szarpiaca sie, po parkiecie). Moze gdyby to zauwazyl, domyslilby sie, ze dla mnie to nie mogla byc relacja terapeutyczna oparta na zaufaniu - zwlaszcza do doroslego mezczyzny - i ze sciemniam jak z nut, zeby mnie tylko zostawili w spokoju. Przeoczyl wiec wszystko: ciezkie samookaleczanie, nasilajaca sie depresje, probe samobojcza, zaburzenia snu, deficyt uwagi, zaburzenia funkcji wykonawczych, nawet zaburzenia integracji sensorycznej i fobie spoleczna. Przez to "wszystko z nia w porzadku" minelo 10 kolejnych lat, zanim trafilam na porzadna terapie i pierwsze antydepresanty; 14 lat, zanim ostatecznie rozpoznano ASD i ADD. (Cos, co neuropsycholog naprawde moglby zauwazyc!)
Mam zal do pana doktora za lekcewazenie objawow, opoznienie diagnozy, przeoczenie sygnalow przemocy, i ze utwierdzil mnie jako dziecko w przekonaniu, ze dorosli dziela sie na bezuzytecznych i szkodliwych.

WięcejMniej
1,7/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
1,0

U p. Ognika byłam szukać pomocy w wieku adolescencji. To były lata temu, ale wtedy nie można było podzielić się własnym doświadczeniem w Google. Teraz można i to zrobię. p. Ognik - sesje dotyczyły jego samochodów, był bardzo nonszalancki w stosunku do zgłaszanej przeze mnie problematyki, rzekłabym, że to insynuator bycia poczciwym specjalistą. Nie dosyć, że mi nie pomógł, to jego bagatelizująca puenta odnośnie moich problemów była również przyczynkiem do tego, że sama zbagatelizowałam co czułam i przeżywałam, uznałam, że skoro "lekarz" mówi, to znaczy, że wszystko jest dobrze. Jakoś ...

U p. Ognika byłam szukać pomocy w wieku adolescencji. To były lata temu, ale wtedy nie można było podzielić się własnym doświadczeniem w Google. Teraz można i to zrobię. p. Ognik - sesje dotyczyły jego samochodów, był bardzo nonszalancki w stosunku do zgłaszanej przeze mnie problematyki, rzekłabym, że to insynuator bycia poczciwym specjalistą. Nie dosyć, że mi nie pomógł, to jego bagatelizująca puenta odnośnie moich problemów była również przyczynkiem do tego, że sama zbagatelizowałam co czułam i przeżywałam, uznałam, że skoro "lekarz" mówi, to znaczy, że wszystko jest dobrze. Jakoś tak "olał" moje problemy w wieku adolescencji, co z kolei utrudniło mi poważne podejście do mnie samej w tamtym okresie i powagi tego co czułam, ponieważ już wtedy miałam pierwsze poważniejsze objawy zaburzeń odżywiania oraz stany depresyjne, czułam się fatalnie i nie wiedziałam dlaczego. p. Ognik nic nie zdiagnozował, uznał, że nie ma co diagnozować ;)
Nie polecam, a wręcz przestrzegam.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Jestem byłą studentką. Poziom wiedzy i praktycznych umiejętności najwyższy, bowiem oparty na doświadczeniu klinicznym. Poziom przekazu wiedzy - jak rzadko u kogo. Jedne z najlepszych zajęć na psychologii klinicznej. A nadto uruchamiający t.z.w. "myślenie kliniczne" u studentów, a to już jest "najwyższa szkoła jazdy".

Jestem byłą studentką. Poziom wiedzy i praktycznych umiejętności najwyższy, bowiem oparty na doświadczeniu klinicznym. Poziom przekazu wiedzy - jak rzadko u kogo. Jedne z najlepszych zajęć na psychologii klinicznej. A nadto uruchamiający t.z.w. "myślenie kliniczne" u studentów, a to już jest "najwyższa szkoła jazdy".

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

w 100% skuteczny uprzejmy potrafiący trafnie zdiagnozować pacjenta. Pisze dlatego tak poniewaz w ciągu około roklu pomógł mi się pozbyć Pan Doktor napadów lęków występujących w sytuacjach stresowych a wcześniej przez 4 lata nie pomagało leczenie farmakologiczne pozdrawiam

w 100% skuteczny uprzejmy potrafiący trafnie zdiagnozować pacjenta. Pisze dlatego tak poniewaz w ciągu około roklu pomógł mi się pozbyć Pan Doktor napadów lęków występujących w sytuacjach stresowych a wcześniej przez 4 lata nie pomagało leczenie farmakologiczne
pozdrawiam

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

bardzo dobry specjalista. Byłam u Pana Doktora z dzieckiem, które miało problemy w szkole -w 100% wychwycił problem - terapia trwała 2 m-ce. Obecnie dziecko uczy sie bdb, nauka sprawia mu przyjemność.

bardzo dobry specjalista. Byłam u Pana Doktora z dzieckiem, które miało problemy w szkole -w 100% wychwycił problem - terapia trwała 2 m-ce. Obecnie dziecko uczy sie bdb, nauka sprawia mu przyjemność.

2/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Nie jestem zadowolona. Jak dla mnie to kręcił i kluczył. Pozdrawiam.

Nie jestem zadowolona. Jak dla mnie to kręcił i kluczył. Pozdrawiam.

2,5/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
1,0

No więc przyłączam się do wąskiej grupy, która wyrażała się raczej negatywnie. Bardzo mi przykro, że mi nie jest przykro, ale Pan Doktór kreuje lekarską rzeczywistość. Czytając poprzednie entuzjastyczne komentarze mam wrażenie, że napisali je współpracownicy Pana Doktóra. Nie mam dowodów, że tak jest, to oczywiste. Nie podobał mi się zwłaszcza komentarz do długiego komentarza krytycznego, który moim zdaniem potwierdza moją opinię. Jedynego, zresztą krytycznego, do tej pory. Jest to swoją drogą dość interesujące i zastanawiające. Proszę Państwa o włączenie się do ocen Pana Doktóra. Najciekawsze jest, że wszystkie niemal ...

No więc przyłączam się do wąskiej grupy, która wyrażała się raczej negatywnie. Bardzo mi przykro, że mi nie jest przykro, ale Pan Doktór kreuje lekarską rzeczywistość. Czytając poprzednie entuzjastyczne komentarze mam wrażenie, że napisali je współpracownicy Pana Doktóra. Nie mam dowodów, że tak jest, to oczywiste. Nie podobał mi się zwłaszcza komentarz do długiego komentarza krytycznego, który moim zdaniem potwierdza moją opinię. Jedynego, zresztą krytycznego, do tej pory. Jest to swoją drogą dość interesujące i zastanawiające. Proszę Państwa o włączenie się do ocen Pana Doktóra. Najciekawsze jest, że wszystkie niemal uwagi pozytywne mówią o konieczności nastawienia się na leczenie długie, konsekwentne i bez wątpliwości. Rzeczywiście, jak bym był Doktórem, też bym tak chciał.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

U mojej córki, gdy miała roczek stwierdzono ,,zespół westa idiopatyczny" Dziecko mając 6 lat praktycznie nie mówiło, cofało się wręcz w rozwoju. Leczenie farmakologiczne okazało się błędne. Córka miała zatrucie polekowe. Dzięki znajomemu trafiłam do dr. Ognika . Kilka lat jeżdżenia na wizyty, przestrzegania zaleceń zaowocowały Córa zdała maturę , studiuje. Wcześniej miała skierowanie do szkoły życia. Cudowny człowiek , uwielbiany przez córę , całą moja rodzinę. Zawdzięczamy mu tak wiele. POlecam gorąco

U mojej córki, gdy miała roczek stwierdzono ,,zespół westa idiopatyczny" Dziecko mając 6 lat praktycznie nie mówiło, cofało się wręcz w rozwoju. Leczenie farmakologiczne okazało się błędne. Córka miała zatrucie polekowe. Dzięki znajomemu trafiłam do dr. Ognika . Kilka lat jeżdżenia na wizyty, przestrzegania zaleceń zaowocowały Córa zdała maturę , studiuje. Wcześniej miała skierowanie do szkoły życia. Cudowny człowiek , uwielbiany przez córę , całą moja rodzinę. Zawdzięczamy mu tak wiele. POlecam gorąco

2,5/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
1,0

Nie wzbudził zaufania dziecka, odmowa następnej wizyty ze strony dziecka.

Nie wzbudził zaufania dziecka, odmowa następnej wizyty ze strony dziecka.

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat