lekarz Renata Dawidowska

Dr Dawidowska jest wspaniałym lekarzem. Opiekuje się mną, moim mężem, a także moimi starymi rodzicami, od kilku lat. Jest osobą o wysokiej kulturze, cierpliwie wszystko tlumaczy. Na każdej wizycie przeprowadza pomiar ciśnienia i badania osłuchowe. Negatywne komentarze zdają się dotyczyć kogoś innego...

Dr Dawidowska jest wspaniałym lekarzem. Opiekuje się mną, moim mężem, a także moimi starymi rodzicami, od kilku lat. Jest osobą o wysokiej kulturze, cierpliwie wszystko tlumaczy. Na każdej wizycie przeprowadza pomiar ciśnienia i badania osłuchowe. Negatywne komentarze zdają się dotyczyć kogoś innego...

Doktor Dawidowska przyjęła na wizytę moją dziewięćdziesięcioletnią mamę w ubiegłym miesiącu. Zachowanie lekarki, jej podejście do pacjenta mogę ocenić na zero. Mama została potraktowana w tak chamski i nieprzychylny sposób, że z gabinetu wyszła roztrzęsiona. Poza wypisaniem recepty na leki, które mama przyjmuje na stałe, na wizycie doktor nie podjęła nawet najmniejszego wysiłku zbadania mamy, zmierzenia jej ciśnienia. Potraktowała ją po porostu jak przedmiot. Nikomu nie życzę źle, ale mam nadzieję, że karma do pani doktor wróci, może wtedy zrozumie pani, jak to jest być po drugiej stronie biurka.

Doktor Dawidowska przyjęła na wizytę moją dziewięćdziesięcioletnią mamę w ubiegłym miesiącu. Zachowanie lekarki, jej podejście do pacjenta mogę ocenić na zero. Mama została potraktowana w tak chamski i nieprzychylny sposób, że z gabinetu wyszła roztrzęsiona. Poza wypisaniem recepty na leki, które mama przyjmuje na stałe, na wizycie doktor nie podjęła nawet najmniejszego wysiłku zbadania mamy, zmierzenia jej ciśnienia. Potraktowała ją po porostu jak przedmiot. Nikomu nie życzę źle, ale mam nadzieję, że karma do pani doktor wróci, może wtedy zrozumie pani, jak to jest być po drugiej stronie biurka.

Pani Doktor zdecydowanie minęła się z powołaniem. Trafiłem do Niej jako pierwszego kardiologa w życiu, z dosyć sporymi problemami z wydolnością serca podczas wysiłku (jestem biegaczem). Doktor potraktowała mnie oschle, raczyła rzucić pod nosem komentarz, że przecież sport to zdrowie! Zostałem potraktowany w sposób impertynencki, wręcz chamski. Pani doktor nie zaleciła mi żadnych badań, nie uspokoiła mnie, wręcz przeciwnie- wyszedłem z gabinetu zdenerwowany i z poczuciem zmarnowanych pieniędzy. Po wizycie u innego kardiologa mam zalecone badania, dzięki którym będę wiedział, na ile wysiłku fizycznego mogę sobie pozwolić. Nie polecam Pani ...

Pani Doktor zdecydowanie minęła się z powołaniem. Trafiłem do Niej jako pierwszego kardiologa w życiu, z dosyć sporymi problemami z wydolnością serca podczas wysiłku (jestem biegaczem). Doktor potraktowała mnie oschle, raczyła rzucić pod nosem komentarz, że przecież sport to zdrowie! Zostałem potraktowany w sposób impertynencki, wręcz chamski. Pani doktor nie zaleciła mi żadnych badań, nie uspokoiła mnie, wręcz przeciwnie- wyszedłem z gabinetu zdenerwowany i z poczuciem zmarnowanych pieniędzy. Po wizycie u innego kardiologa mam zalecone badania, dzięki którym będę wiedział, na ile wysiłku fizycznego mogę sobie pozwolić. Nie polecam Pani Doktor Dawidowskiej!