lekarz Renata Lotek-Waćkowska

Świetny lekarz-jej wszechstronna wiedza jest zaskakująca-nie znam innego tak kompetentnego lekarza,nawet specjalisty!!! Od 2,5 roku męczył mnie kaszel i gardło-pulmonolog i laryngolog rozkładali ręce,dawali kolejne nieskuteczne i drogie antybiotyki,a doktor LOTEK-WAĆKOWSKA wykryła bakterię w żołądku ,dała leki i po 3 tyg kaszel przeszedł! To samo miała teściowa-zrobiła badanie z krwi-niestety płatne 16 zł-ale bakteria nie nie wyszła.Pani doktor zmieniła leki na ciśnienie które ordynował kardiolog i w krótkim czasie kaszel cudownie ustąpił! Teraz moja teściowa nie chce chodzić do specjalistów- bo doktor Lotek-Waćkowska sama i tek leczy lepiej od nich!!!Polecam!

Świetny lekarz-jej wszechstronna wiedza jest zaskakująca-nie znam innego tak kompetentnego lekarza,nawet specjalisty!!!
Od 2,5 roku męczył mnie kaszel i gardło-pulmonolog i laryngolog rozkładali ręce,dawali kolejne nieskuteczne i drogie antybiotyki,a doktor LOTEK-WAĆKOWSKA wykryła bakterię w żołądku ,dała leki i po 3 tyg kaszel przeszedł!
To samo miała teściowa-zrobiła badanie z krwi-niestety płatne 16 zł-ale bakteria nie nie wyszła.Pani doktor zmieniła leki na ciśnienie które ordynował kardiolog i w krótkim czasie kaszel cudownie ustąpił!
Teraz moja teściowa nie chce chodzić do specjalistów- bo doktor Lotek-Waćkowska sama i tek leczy lepiej od nich!!!Polecam!

Po wizycie u Pani doktor wiem ,że są prawdziwi lekarze z powołania oddający całe swe serce pacjentom-a jej wszechstronna wiedza mnie zaskakuje.Dobrze ,że nie ograniczyła swego wyboru zawodowego do żadnej wąskiej specjalizacji-bo przekonałem się że pracując jako lekarz rodzinny kompetentnie porusza się po wszystkich dziedzinach medycyny-przestałem korzystać z wizyt specjalistów , bo po diagnozach i leczeniu pani doktor nic nie wnosiły i były stratą czasu mimo że prywatne.Lekarze potwierdzali diagnozy a nawet przy zmianie leków przez nich,jak w aptece się dowiedziałem na te same tylko droższe odpowiedniki wracałem do leków ...

Po wizycie u Pani doktor wiem ,że są prawdziwi lekarze z powołania oddający całe swe serce pacjentom-a jej wszechstronna wiedza mnie zaskakuje.Dobrze ,że nie ograniczyła swego wyboru zawodowego do żadnej wąskiej specjalizacji-bo przekonałem się że pracując jako lekarz rodzinny kompetentnie porusza się po wszystkich dziedzinach medycyny-przestałem korzystać z wizyt specjalistów , bo po diagnozach i leczeniu pani doktor nic nie wnosiły i były stratą czasu mimo że prywatne.Lekarze potwierdzali diagnozy a nawet przy zmianie leków przez nich,jak w aptece się dowiedziałem na te same tylko droższe odpowiedniki wracałem do leków Pani doktor bo lepiej się po nich czułem, no i kieszeni nie drenowały.
Szkoda tylko, że tak rzadko jest w Siedlcach ,ale cóż inni pacjenci na wsi też na nią czekają.
Cudowny lekarz ,tak rzadko na takich można w dzisiejszych czasach trafić- dziękuję, że mnie się udało

Zdecydowanie NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!!! Jako lekarz w ośrodku zdrowia w seroczynie sprawdza się MARNIE !!!!!!!!!!!!!! w zasadzie lecza się u niej tylko ludzie w podeszłym wieku, więc wypisanie recepty na leki które zlecił inny lekarz nie wymaga dużego wysiłku !!! Natomiast jest jeszcze jedna kwestia braku kompetencji tej pani co do swojego zawodu, starszy człowiek po zaleconych lekach przez panią LOtek a w szczególności ich dawkowaniu, o mały włos nie STRACIŁ ŻYCIA !!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzeba było szukać natychmiast pomocy u innego lekarza, natomiast Waćkowska ma to wszystko serdecznie w tyle. a ...

Zdecydowanie NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!!! Jako lekarz w ośrodku zdrowia w seroczynie sprawdza się MARNIE !!!!!!!!!!!!!! w zasadzie lecza się u niej tylko ludzie w podeszłym wieku, więc wypisanie recepty na leki które zlecił inny lekarz nie wymaga dużego wysiłku !!! Natomiast jest jeszcze jedna kwestia braku kompetencji tej pani co do swojego zawodu, starszy człowiek po zaleconych lekach przez panią LOtek a w szczególności ich dawkowaniu, o mały włos nie STRACIŁ ŻYCIA !!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzeba było szukać natychmiast pomocy u innego lekarza, natomiast Waćkowska ma to wszystko serdecznie w tyle. a takich przypadków jest wiele, tylko mało ludzi o tym mówi, jak to na wsi.
Jako orzecznik w Zusie to poprostu tragedia jak się trafi na Lotek Waćkowską. W jej mniemaniu jeśli jeszcze nie umarłeś i jesteś w stanie ustać na nogach o własnych siłach to nadajesz się do pracy !!!!!!!!!!!! Widać że ta lalunia to nie wie, co to znaczy fizyczna praca, najlepiej siedzieć w URZEDACH, PIERDZIEĆ W STOŁEK I OCENIAĆ INNYCH !!!!!!!!!!!!!!!!!!

ZDECYDOWANIE NIE - DLA LOTEK - WAĆKOWSKIEJ !!!!!!!!!!!!!!

Zdecydowanie nie polecam. Może lekarzem Pani doktor jest i dobrym ale podejście do zwykłego człowieka ma mizerne. Jeśli nie jest się do niej zapisanym, to bardzo niechętnie zgadza się przyjąć pacjenta o ile w ogóle się zgadza. Mój tata zgłosił się do niej z bólem spowodowanym korzonkami, ledwie się poruszał. Pani doktor z wielkim niesmakiem, cmokając niecierpliwie zgodziła się go przyjąć, choć mówił jej że z powodu urlopu naszego lekarza nie ma dokąd pójść. Czekaliśmy 3 godziny, aż przyjmie wszystkich pacjentów, nie trzeba chyba mówić co dla człowieka z bólem ...

Zdecydowanie nie polecam. Może lekarzem Pani doktor jest i dobrym ale podejście do zwykłego człowieka ma mizerne. Jeśli nie jest się do niej zapisanym, to bardzo niechętnie zgadza się przyjąć pacjenta o ile w ogóle się zgadza. Mój tata zgłosił się do niej z bólem spowodowanym korzonkami, ledwie się poruszał. Pani doktor z wielkim niesmakiem, cmokając niecierpliwie zgodziła się go przyjąć, choć mówił jej że z powodu urlopu naszego lekarza nie ma dokąd pójść. Czekaliśmy 3 godziny, aż przyjmie wszystkich pacjentów, nie trzeba chyba mówić co dla człowieka z bólem korzonków oznacza taki czas. Przed nami było wiele osób, które zgłaszały się po przepisanie recept,nie wiem dlaczego w tym samym czasie. Wydaje się to nienormalne żeby osoby chore, często przecież z dolegliwościami odczuwanymi właśnie w chwili wizyty (raczej nikt zdrowy tam się nie zgłasza) czekały aż pozostałym zostaną wypisane recepty!pomijam już fakt, że wizyty tych osób trwały po 15-20 minut!nie wiem co można robić w tym czasie. Nie twierdzę, że Pani doktor jest złym lekarzem, bo nie wiem, na pewno jednak nie jest wyrozumiała dla ludzkiego cierpienia, co w moim przekonaniu stanowi podstawę w wykonywanym przez nią zawodzie. Pomijam fakt, że mój tata jest honorowym krwiodawcą, który oddał już ponad 66 litrów krwi, uzyskał najwyższe odznaczenia, a mimo to nie skorzystał z przysługującego mu przywileju wejścia bez kolejki. Po głupią receptę, ledwie chodząc czekał 3 godziny i jeszcze straciliśmy kupę nerwów. Proszę samemu wyciągnąć wnioski.

Pani dr Lotek-Waćkowska jest wspaniałym lekarzem znającym się na swojej profesji.Stawia trafne diagnozy o czym ja, mój mąż,wielu moich znajomych a jej pacjentów przekonało się.Jesteśmy wdzięczni Prezesom,że zatrudnili odpowiednią osobę na odpowiednim stanowisku.

Pani dr Lotek-Waćkowska jest wspaniałym lekarzem znającym się na swojej profesji.Stawia trafne diagnozy o czym ja, mój mąż,wielu moich znajomych a jej pacjentów przekonało się.Jesteśmy wdzięczni Prezesom,że zatrudnili odpowiednią osobę na odpowiednim stanowisku.

super lekarz, polecam. jako nieliczna potrafi w łatwy sposób wykryć raka.

super lekarz, polecam. jako nieliczna potrafi w łatwy sposób wykryć raka.

Nie przyjęła mi chorego rocznego dziecka choć w przychodni była tylko ona. Bo jak stwierdziła miała już wystarczająco dużo pacjentów i trzy wizyty domowe, a dziecko nie miało gorączki. Tylko, że moja pociecha nawet przy ząbkowaniu nie miało gorączki,a przy zapaleniu oskrzeli zaledwie stan podgorączkowy. Chciałam wizyty bo ciało mojego dziecka zaczęło pokrywać się coraz większą ilością grudkowatej wysypki oraz było coraz bardziej marudne, choć zwykle jest pogodnym dzieckiem. Pani doktor jest chyba z musu lekarzem bo na pewno nie z powołania!!!!!!!! Nie po raz pierwszy też odesłała niemowlę. Poprzednie ...

Nie przyjęła mi chorego rocznego dziecka choć w przychodni była tylko ona. Bo jak stwierdziła miała już wystarczająco dużo pacjentów i trzy wizyty domowe, a dziecko nie miało gorączki. Tylko, że moja pociecha nawet przy ząbkowaniu nie miało gorączki,a przy zapaleniu oskrzeli zaledwie stan podgorączkowy. Chciałam wizyty bo ciało mojego dziecka zaczęło pokrywać się coraz większą ilością grudkowatej wysypki oraz było coraz bardziej marudne, choć zwykle jest pogodnym dzieckiem. Pani doktor jest chyba z musu lekarzem bo na pewno nie z powołania!!!!!!!! Nie po raz pierwszy też odesłała niemowlę. Poprzednie było z gorączką!!!!

Polecam w 100% tą Panią, jest naprawę świetna, zna się na swoim zawodzie. POLECAM

Polecam w 100% tą Panią, jest naprawę świetna, zna się na swoim zawodzie. POLECAM