Ryszard Zdun

Byłam jakis czas temu u tego lekarza. Chciałam przedłużyc zwolnienie lekarskie gdyż jestem bardzo załamana po poronieniu dziecka w pracy.Psychiczne załamanie. Lekarz stwierdził, że moge wrócic do pracy, kiedy powiedziałam, że nie czuje się na siłach to stwierdił, że albo wracam do pracy albo kieruje mnie do zamknietego oddziału psychiatrycznego. Wyszłam z gabinetu jeszcze bardziej załamana, niż jak do niego wchodziłam. Prosiłam o recepte na Afobam, odmówił wystawienia. Na drugi dzień musiałam isc do innego lekarza po nieprzespanej nocy w nerwach potwornych. Inny lekarz od razu zobaczył, ze nie nadaje ...

Byłam jakis czas temu u tego lekarza. Chciałam przedłużyc zwolnienie lekarskie gdyż jestem bardzo załamana po poronieniu dziecka w pracy.Psychiczne załamanie. Lekarz stwierdził, że moge wrócic do pracy, kiedy powiedziałam, że nie czuje się na siłach to stwierdił, że albo wracam do pracy albo kieruje mnie do zamknietego oddziału psychiatrycznego. Wyszłam z gabinetu jeszcze bardziej załamana, niż jak do niego wchodziłam. Prosiłam o recepte na Afobam, odmówił wystawienia. Na drugi dzień musiałam isc do innego lekarza po nieprzespanej nocy w nerwach potwornych. Inny lekarz od razu zobaczył, ze nie nadaje sie jeszcze aby po tak bolesnej stracie dziecka funkcjonować w miejscu, przez które straciłam dziecko - bardzo duże nerwy,stres i praca ponad siły wywołały poronie. U Zduna spotkałam się z potworną znieczulica. Myslałam, ze lekarz psychiatra jest po to aby pomóc człowiekowi. Byc może bardzo niemiłe zchowanie było spowodowane tym, że przyjmował mnie państwowo w Poradni Zdrowia Psychicznego na Gruzińskiej 6. Ja niestety za taki brak pomocy i braku chęci racjonalnego leczenia daję za wszystko najmniejszą ocenę :( Bo przeciez diagnoza, że nadaje sie do pracy, wyklucza diagnzę ze trzeba mnie zamknac w oddziale zamnkniętym szpitala psychiatycznego.

Nie polecam.Bez wywiadu stawia diagnoze - dodam złą diagnozę.

Nie polecam.Bez wywiadu stawia diagnoze - dodam złą diagnozę.

Zgecydowanie nie polecam, najchętniej człowieka wysłałby do oddziału zamkiętego, robi łaskę za zwolnienie :/

Zgecydowanie nie polecam, najchętniej człowieka wysłałby do oddziału zamkiętego, robi łaskę za zwolnienie :/

Najgorszy psychiatra, u ktorego byłam w życiu a leczę się od ponad 10 lat na depresje i nerwicę. Zero empatii i zrozumienia. Ma problem z wypisaniem recepty na lek, który stale sie zażywa...odczucia takie, jakby liczył na jakieś profity z tego tytułu. Pacjent po wizycie wychodzi zdruzgotany i lekiem, ze nie uzyskał pomocy. Ne polecam.

Najgorszy psychiatra, u ktorego byłam w życiu a leczę się od ponad 10 lat na depresje i nerwicę. Zero empatii i zrozumienia. Ma problem z wypisaniem recepty na lek, który stale sie zażywa...odczucia takie, jakby liczył na jakieś profity z tego tytułu. Pacjent po wizycie wychodzi zdruzgotany i lekiem, ze nie uzyskał pomocy. Ne polecam.

Bardzo dobry lekarz,dbajacy o dobro pacjenta,moj brat byl w złej formie psychicznej,dzieki p.dr.Zdunowi przebywa w domu,a nie w szpitalu.

Bardzo dobry lekarz,dbajacy o dobro pacjenta,moj brat byl w złej formie psychicznej,dzieki p.dr.Zdunowi przebywa w domu,a nie w szpitalu.

Bardzo uprzejmy miły i kompetentny lekarz. Widać ze praca sprawia mu przyjemność i satysfakcję . Mnie z ciężkiej depresji po zalobie postawił na nogi po dwu tygodniach. Do dziś nie wiem czy to leki czy tez jego podejście do problemu. Dziękuje Doktorze!

Bardzo uprzejmy miły i kompetentny lekarz. Widać ze praca sprawia mu przyjemność i satysfakcję . Mnie z ciężkiej depresji po zalobie postawił na nogi po dwu tygodniach. Do dziś nie wiem czy to leki czy tez jego podejście do problemu. Dziękuje Doktorze!