prof. dr hab. n. med. Sławomir Wołczyński

Endokrynolog, Ginekolog

Liczba opinii: 37
Średnia ocen:3,6/5
Opinie:37
Zaufanie do kompetencji
3,9
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,2
Poświęcony czas
3,4
Kompleksowość podejścia
3,6
Uprzejmość
3,7
Godny polecenia
3,7
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
4,7/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
5,0

Dzień dobry ! Chciałbym umówić się na spotkanie z profesorem. Jak mogę to zrobić ? Nie mogę znaleźć kontaktu Kateryna

Dzień dobry !
Chciałbym umówić się na spotkanie z profesorem. Jak mogę to zrobić ? Nie mogę znaleźć kontaktu
Kateryna

3/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
4,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
2,0

Dwa lata temu byłam u profesora na wizycie. Stwierdził że po tak długim czasie starań i zapoznaniu się z dokumentacją nie mam szans na naturalną ciążę a zostaje mi tylko in-vitro. Nie zgodziłam się. Obecnie jestem w naturalnej ciąży!!! Nic więcej dodawać nie trzeba.

Dwa lata temu byłam u profesora na wizycie. Stwierdził że po tak długim czasie starań i zapoznaniu się z dokumentacją nie mam szans na naturalną ciążę a zostaje mi tylko in-vitro. Nie zgodziłam się.

Obecnie jestem w naturalnej ciąży!!!
Nic więcej dodawać nie trzeba.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zdecydowanie odradzam. Długo by opisywać. Prywatnie i państwowo tylko jedno - kasa invitro . Mimo przeprowadzonego zabiegu endometrioza nie usunięta - przeprowadzona później u innego lekarza zabieg potwierdził endometrioza i po usunięciu mamy dzidziusia. Prof nic nie tłumaczył .stwierdził że nie będziemy mieć dzieci i pozostaje invitro. Szukaliśmy odpowiedzi wszędzie i dość długo i wiemy że zostawię IE endometriozy było celowe albo z nie wiedzy ,_ słyszeliśmy tylko invitro a była nieprawda szkoda straconego czasu i pieniędzy . Bo nikt nam tego nie zwróci

Zdecydowanie odradzam. Długo by opisywać. Prywatnie i państwowo tylko jedno - kasa invitro . Mimo przeprowadzonego zabiegu endometrioza nie usunięta - przeprowadzona później u innego lekarza zabieg potwierdził endometrioza i po usunięciu mamy dzidziusia. Prof nic nie tłumaczył .stwierdził że nie będziemy mieć dzieci i pozostaje invitro. Szukaliśmy odpowiedzi wszędzie i dość długo i wiemy że zostawię IE endometriozy było celowe albo z nie wiedzy ,_ słyszeliśmy tylko invitro a była nieprawda szkoda straconego czasu i pieniędzy . Bo nikt nam tego nie zwróci

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Profesor jest wspaniałym lekarzem, posiada ogromne doświadczenie. Człowiek z zespołu Profesora Szamatowicza, prekursor tej metody w Polsce. Wiadomo, że nie leczy jak inni lekarze, których ta sława pewnie szkoli na licznych sympozjach. Nie zleca wiec mnóstwa badań, tylko wyłącznie te, które są potrzebne do ustalenia metody szybkiego i skutecznego leczenia. Nie róbcie człowiekowi zarzutu, że leczy Waszą niepłodność podstawową metodą leczenia, jedyną chyba skuteczną, która pozwala obejść bardzo wiele przyczyn braku potomstwa. Leczy tak, żeby nie zabierać Wam niepotrzebnie czasu, nie mnożyć bólu i rozczarowań. Czas działa na niekorzyść w ...

Profesor jest wspaniałym lekarzem, posiada ogromne doświadczenie. Człowiek z zespołu Profesora Szamatowicza, prekursor tej metody w Polsce. Wiadomo, że nie leczy jak inni lekarze, których ta sława pewnie szkoli na licznych sympozjach. Nie zleca wiec mnóstwa badań, tylko wyłącznie te, które są potrzebne do ustalenia metody szybkiego i skutecznego leczenia. Nie róbcie człowiekowi zarzutu, że leczy Waszą niepłodność podstawową metodą leczenia, jedyną chyba skuteczną, która pozwala obejść bardzo wiele przyczyn braku potomstwa. Leczy tak, żeby nie zabierać Wam niepotrzebnie czasu, nie mnożyć bólu i rozczarowań. Czas działa na niekorzyść w sytuacji walki o dziecko. Znam kilka osób, którym Pan Profesor pomógł, a to były trudne przypadki, w tym mój także. Jest zajęty, fakt. Nie czaruje, nie kokietuje, fakt. To jednak bardzo kompetentny, szczery, konkretny lekarz. Robi swoje i wie co robi, jak ktoś już tutaj napisał. Człowiek bardzo oddany pacjentkom, ciepły, życzliwy, zawsze na telefonie. To Wasza gwarancja, że jesteście w naprawdę najlepszych rękach i zrobiliście wszystko żeby mieć wymarzone dziecko.

WięcejMniej
4,7/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Wspaniały człowiek, lekarz, naukowiec! Serdecznie polecam! Negatywne komentarze to nieporozumienie!

Wspaniały człowiek, lekarz, naukowiec! Serdecznie polecam! Negatywne komentarze to nieporozumienie!

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Prof. Wołczyński jest wspaniały jeżeli chodzi o leczenie niepłodności. Przez 6 lat odwiedzałam różne kliniki i nic dziecka jak nie było tak nie było, a pieniądze już mi się kończyły. Do niego trafiłam rok temu do artemidy, poleciłam mi go koleżanka której też pomógł w zajściu w ciążę. Na początku nie zrobił na mnie miłego wrażenia, ale po bliższym poznaniu, bardzo zyskał w moich oczach, fakt że wszystko trzeba z niego wyciągać, bo jemu się wydaje że wiele rzeczy jest oczywistych a dla nas to niestety niewiadoma. Po prostu cały ...

Prof. Wołczyński jest wspaniały jeżeli chodzi o leczenie niepłodności. Przez 6 lat odwiedzałam różne kliniki i nic dziecka jak nie było tak nie było, a pieniądze już mi się kończyły. Do niego trafiłam rok temu do artemidy, poleciłam mi go koleżanka której też pomógł w zajściu w ciążę. Na początku nie zrobił na mnie miłego wrażenia, ale po bliższym poznaniu, bardzo zyskał w moich oczach, fakt że wszystko trzeba z niego wyciągać, bo jemu się wydaje że wiele rzeczy jest oczywistych a dla nas to niestety niewiadoma. Po prostu cały czas trzeba go ciągnąc za język i dopytywać, ale słuchajcie dziewczyny jak płacicie to pytajcie. Od roku się leczę u niego i już jestem w 6 miesiącu ciąży. Gdzie już zwątpiłam dawno, że kiedykolwiek to nastąpi, był dla mnie ostatnią deską ratunku i udało się. Czasami sam do mnie dzwoni i pyta jak się czuję, jak idę na wizytę to nie muszę mu tłumaczyć wszystkiego od początku, on mnie pamięta i całą moją historię choroby. O każdej porze dnia i nocy mogę do niego dzwonić i zawsze mi odpowie na pytanie. A wizyta jak u profesora jest bardzo tania. Pierwsza 250 zł a kolejne 150 lub 120, uważam że nie jest wygórowana stawka, czasami zwykły lekarzyna bierze więcej. W klinice mają laboratorium, nie trzeba latać i robić wyniki gdzieś na mieście. W szpitalu przyjmują na NFZ, więc jest bezpłatny. Bardzo go polecam, a jeżeli ktoś na niego źle mówi lub pisze to poprostu za szybko się poddał i nie dał mu szansy aby mu pomógł. Ja odwiedziłam wiele klinik w których tylko wysyłali na mnóstwo zbędnych badań i traciłam kasę na badania, a on nie wysłał mnie na żadne badanie, tylko popatrzyła na te stare które miałam i to właściwie pobieżnie i wiedział jakie leczenie zastosować. On ma takie doświadczenie, że badania w większości przypadków są mu zbędne, więc nie chce was naciągać dziewczyny, nie dziwcie się mu, po co macie tracić kasę jak on wie jak was leczyć. Odrobinę zaufania do profesora, naprawdę warto mu zaufać, on wie co robi. Ja też wiele razy chciałam bo pouczać, ale w końcu oddałam los w jego ręce. Teraz czekam na szczęśliwe rozwiązanie. POLECAM PROF. Wołczyńskiego to najlepszy lekarz od leczenia niepłodności, chociaż też wiele razy miałam wątpliwości, ale wystarczy mu zaufać. Pozdrawiam Porfesorze :)

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Też już wiem, ze prof. Wołczyński jest beznadziejny! Byłam u ponad 20 lekarzy w Białymstoku i tego wspominam najgorzej. To że wam zrobi in vitro, to nie znaczy, że jest kompetentny i wspaniały. Tylko kasa się liczy dla niego. Mnie tez straszył in vitro. Byłam na 3 wizytach. Pierwsza państwowa trwająca 2 minuty i od razu adres na włókienniczą. Dwie kolejne w prywatne, gdzie Pan doktor owszem zbadał, słowem się nie odezwał i onet.pl czytał. Na bóle w podbrzuszu dostałam lek na suchość pochwy. Dobre, co nie? I zmarnowałam 150 ...

Też już wiem, ze prof. Wołczyński jest beznadziejny! Byłam u ponad 20 lekarzy w Białymstoku i tego wspominam najgorzej. To że wam zrobi in vitro, to nie znaczy, że jest kompetentny i wspaniały. Tylko kasa się liczy dla niego. Mnie tez straszył in vitro. Byłam na 3 wizytach. Pierwsza państwowa trwająca 2 minuty i od razu adres na włókienniczą. Dwie kolejne w prywatne, gdzie Pan doktor owszem zbadał, słowem się nie odezwał i onet.pl czytał. Na bóle w podbrzuszu dostałam lek na suchość pochwy. Dobre, co nie? I zmarnowałam 150 zł. Nie zleca dodatkowych badań. A na komplet badań wcześniej wykonanych w ogóle nie patrzy. Wcale nie chce leczyć, po prostu mu to wisi. Ważne by wziąć 150 od głowy. Dodam, ze choruję na endometriozę od 10 lat, miałam dwie laparoskopie. Mało kto się zna na tej chorobie w Białymstoku, a Wołczyński niby wie co i jak. To tylko mżonki. Do tego mam AZT + Haszimoto, które wykrył mój obecny lekarz, a ser Wołczyński podobno jest endokrynologiem? Zastanówcie się zanim pójdziecie marnować pieniądze do tego ala profesora. Kolejny konował!

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Profesora Wołczyńskiego miałam nieprzyjemność spotkać na jego oddziale - rozrodczości w PSK w Białymstoku, gdzie ma zaszczyt byc ordynatorem. Moim pechem było to, że nie trafiłam tam wprost z jego prywatnej kliniki w celu zapłodnienia in vitro, lecz sama zaszłam w ciążę i zaraz po tym okazało się, że mam torbiele, które wywołują ból. dodam, że prof Wołczyński ani razu mnie nie zbadał, ani razu się mna nie zainteresował, podczas gdy bardzo interesował się swoimi prywatnymi pacjentkami, które leżały po zabiegu in vitro, mnie omijał. Gdy zostałam skierowana na laparoskopię, ...

Profesora Wołczyńskiego miałam nieprzyjemność spotkać na jego oddziale - rozrodczości w PSK w Białymstoku, gdzie ma zaszczyt byc ordynatorem. Moim pechem było to, że nie trafiłam tam wprost z jego prywatnej kliniki w celu zapłodnienia in vitro, lecz sama zaszłam w ciążę i zaraz po tym okazało się, że mam torbiele, które wywołują ból. dodam, że prof Wołczyński ani razu mnie nie zbadał, ani razu się mna nie zainteresował, podczas gdy bardzo interesował się swoimi prywatnymi pacjentkami, które leżały po zabiegu in vitro, mnie omijał. Gdy zostałam skierowana na laparoskopię, dowiedziałam się, ze zabieg ma właśnie przeprowadzić ów szanowny, osławiony profesor. Wydawało mi się naturalne, ze teraz musi się mną zainteresować... niestety mimo proszenia go o rozmowę, ani razu się u mnie nie zjawił. wypisałam sie na własne żądanie, skonsultowałam mój stan telefonicznie z innymi lekarzami, którzy odradzili mi zabieg z uwagi na ogromne ryzyko powstania wad rozwojowych u dziecka przy laparoskopii ( narkoza, CO2). Na szczęscie u mnie wszystko dobrze, zabieg nie był potrzebny. a co do profesora to mam wrażenie, że żądza pieniadza przesłoniła mu prawdziwe wartości, to jest bardzo przykre, bo w zasadzie robi coś pieknego dla ludzi, którzy idą do niego tak jak tonący chwyta się brzytwy.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Moja corka miala zdiagnozowany problem przez innego lekarza specjaliste endokrynologii ginekologiczne , endokrynologii i onkologii .Mam do niej pelne zaufanie jako specjalisty ,lekarza i czlowieka.Pan profesor jednym zdaniem podwazyl jej diagnoze , potrzebne do zdiagnozowania problemu specjalistyczne badania i oznajmil ,ze tu wystarczy tylko podanie hormonow.Na szczescie corka zareagowala wlasciwie ,, podziekowala i wyszla mowiac ,ze sie zastanowi.To ,ze moja mama miala podobny problem i to , ze ja mam od wielu lat hiperprolaktynemie i nadczynnosc tarczycy,nie bylo dla niego wystarczajacym argumentem arguementem.Drogie Panie , bo to glownie do Was ...

Moja corka miala zdiagnozowany problem przez innego lekarza specjaliste endokrynologii ginekologiczne , endokrynologii i onkologii .Mam do niej pelne zaufanie jako specjalisty ,lekarza i czlowieka.Pan profesor jednym zdaniem podwazyl jej diagnoze , potrzebne do zdiagnozowania problemu specjalistyczne badania i oznajmil ,ze tu wystarczy tylko podanie hormonow.Na szczescie corka zareagowala wlasciwie ,, podziekowala i wyszla mowiac ,ze sie zastanowi.To ,ze moja mama miala podobny problem i to , ze ja mam od wielu lat hiperprolaktynemie i nadczynnosc tarczycy,nie bylo dla niego wystarczajacym argumentem arguementem.Drogie Panie , bo to glownie do Was adresuje swojego maila nie podchodzcie bezkrytycznie do opinii lekarzy nawet jesli maja tytul profesora .Robcie dokladnie badania hormonow , bo
tylko one pozwalaja postawic prawidlowa diagnoze w wielu problemach ,zachecam goraco .Lekarz ,o ktorym wspomnialam na poczatku tak wlasnie postepuje :dokladne badania , prawidlowa ddiagnoza ,dopiero wdraza leczenie , nie odwrotnie.Pozdrawiam goraco wszystkie panie.

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

od 5 lat staraliśmy o dziecko. Obecnie jestem w 36 tygodniu. DZIEKUJE

od 5 lat staraliśmy o dziecko. Obecnie jestem w 36 tygodniu. DZIEKUJE

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat