lekarz Sylwia Ignatowicz

Bardzo kompetentna i dokładna lekarka. Duża wiedzą i doświadczenie. Może troszkę zabrakło jeśli chodzi o komunikację, ale Pani NIE należy do osób opryskliwych, jest po prostu bardzo konkretna. Polecam

Bardzo kompetentna i dokładna lekarka. Duża wiedzą i doświadczenie. Może troszkę zabrakło jeśli chodzi o komunikację, ale Pani NIE należy do osób opryskliwych, jest po prostu bardzo konkretna. Polecam

A mi Pani Doktor praktycznie uratowała życie. Szpitale odsyłały mnie jeden do drugiego, a doktor zdiagnozowała zakrzepicę i rozwiązała problem. Innym razem szpital zrobił badania bez jednoznacznego wyniku, a pani doktor po minucie badania wiedziała, że to kamień. Potem szpital to potwierdził. Mam do niej zaufanie.

A mi Pani Doktor praktycznie uratowała życie. Szpitale odsyłały mnie jeden do drugiego, a doktor zdiagnozowała zakrzepicę i rozwiązała problem. Innym razem szpital zrobił badania bez jednoznacznego wyniku, a pani doktor po minucie badania wiedziała, że to kamień. Potem szpital to potwierdził. Mam do niej zaufanie.

Ta Pani to porażka. Nawet poprawnie skierowania nie potrafi wypisać. Już tam wiecej do niej nie pojede. Przechodze do innego lękarza .żegnam Panią.

Ta Pani to porażka. Nawet poprawnie skierowania nie potrafi wypisać. Już tam wiecej do niej nie pojede. Przechodze do innego lękarza .żegnam Panią.

Nie polecam nikomu! To wstyd tak postepowac z pacjentem. Sama wizyta u takiej osoby to stres lepiej nie isc do lekarza niz isc do takiego

Nie polecam nikomu! To wstyd tak postepowac z pacjentem. Sama wizyta u takiej osoby to stres lepiej nie isc do lekarza niz isc do takiego

NIE POLECAM! Po tym jak Pani Doktor usłyszała ode mnie szczerze, że zależałoby mi zwolnieniu, ponieważ przez tragiczne samopoczucie w weekend nie byłam w stanie pójść na zajęcia a co za tym idzie przygotować się na egzamin, wyśmiała mnie, nie przepisała żadnych leków i po osłuchaniu zbyła. Rozumiem, że Pani doktor z gorączką od piątku do niedzieli (w sobotę kiedy było najgorzej oczywiście lekarze nie przyjmują, a na ostrych dyżurach zbywają), cieknącym nosem praktycznie non stop, zarwanymi trzema nocami, silnym uciskiem i pulsującym bólem w zatokach radośnie uczyłaby się na ...

NIE POLECAM! Po tym jak Pani Doktor usłyszała ode mnie szczerze, że zależałoby mi zwolnieniu, ponieważ przez tragiczne samopoczucie w weekend nie byłam w stanie pójść na zajęcia a co za tym idzie przygotować się na egzamin, wyśmiała mnie, nie przepisała żadnych leków i po osłuchaniu zbyła. Rozumiem, że Pani doktor z gorączką od piątku do niedzieli (w sobotę kiedy było najgorzej oczywiście lekarze nie przyjmują, a na ostrych dyżurach zbywają), cieknącym nosem praktycznie non stop, zarwanymi trzema nocami, silnym uciskiem i pulsującym bólem w zatokach radośnie uczyłaby się na studia i pobiegła w poniedziałek na zajęcia z tymi samymi objawami. Dodam tylko, że od małego mam przewlekłe zapalenie zatok i takie "nic", odpowiednio niezaleczone położy mnie na najbliższe dwa tygodnie. Każdy kto ze mną rozmawiał, słyszy że wyraźnie mówię przez nos, tylko nie Pani Doktor. Zwolnienia nie mam, leków nie mam, ewentualnie nabyłam tytuł leniwego studenta. Serdecznie nie polecam.

lekarz sylwia ignatowicz jest lekarzem nie kompetentnym.Nie zbada cię,bo niema wiedzy,najchętniej wyśle cię do specjalistów bo nie chcę się narażac na wystawienie złej diagnozy.Czas poświęcony na wizyte to kilka minut na pacjenta,natomiast na wizyty na przedstawicieli koncernów produkujących lekarstwa ma zawsze czas bez kolejki, dziwię się,że nikt z kierownictwa przychodni tego nie zauważył. pacjent jedna gwiazdka

lekarz sylwia ignatowicz jest lekarzem nie kompetentnym.Nie zbada cię,bo niema wiedzy,najchętniej wyśle cię do specjalistów bo nie chcę się narażac na wystawienie złej diagnozy.Czas poświęcony na wizyte to kilka minut na pacjenta,natomiast na wizyty na przedstawicieli koncernów produkujących lekarstwa ma zawsze czas bez kolejki, dziwię się,że nikt z kierownictwa przychodni tego nie zauważył.

pacjent jedna gwiazdka

Moja opinia o Pani doktor jest jak najbardziej pozytywna, rzeczowa, konkretna lekarka, z dużą wiedzą. Przecież nie o przyklejony uśmiech nam chodzi ale o jak najtrafniejszą diagnozę i dalsze postępowanie w niwelowaniu skutków. Taką poradę i trafną diagnozę uzyskałam od Pani Ignatowicz, wszystkie skierowania i kierunek ich realizacji otrzymałam właśnie od niej (mimo wcześniejszych wizyt w innych miejscach), z czego byłam bardzo zadowolona. Dla mnie kompetentna lekarka, znająca swój fach, takiej porady oczekiwałam i otrzymałam w 100%.

Moja opinia o Pani doktor jest jak najbardziej pozytywna, rzeczowa, konkretna lekarka, z dużą wiedzą. Przecież nie o przyklejony uśmiech nam chodzi ale o jak najtrafniejszą diagnozę i dalsze postępowanie w niwelowaniu skutków. Taką poradę i trafną diagnozę uzyskałam od Pani Ignatowicz, wszystkie skierowania i kierunek ich realizacji otrzymałam właśnie od niej (mimo wcześniejszych wizyt w innych miejscach), z czego byłam bardzo zadowolona. Dla mnie kompetentna lekarka, znająca swój fach, takiej porady oczekiwałam i otrzymałam w 100%.

Tragedia nie lekarz. Zdecydowanie odradzam. Rodzinna o niemiłej aparycji (wygląda ta Pani jakby przychodziła do pracy na siłę). O wszystko trzeba się wypytywać. Lekarka wypiszę np. tylko główny lek a resztę kup sobie sam i się domyśl co.... że do antybiotyku to warto probiotyk, witaminę C1000 może jakiś przeciw wirusowy (który może być na receptę), a że jest kaszel to warto syrop, ale jaki ??. Ewidentnie lekceważenie pacjenta. Lekarza zmieniłbym, ale i tak za pół roku się wyprowadzam, więc szkoda mi zachodu.

Tragedia nie lekarz. Zdecydowanie odradzam. Rodzinna o niemiłej aparycji (wygląda ta Pani jakby przychodziła do pracy na siłę). O wszystko trzeba się wypytywać. Lekarka wypiszę np. tylko główny lek a resztę kup sobie sam i się domyśl co.... że do antybiotyku to warto probiotyk, witaminę C1000 może jakiś przeciw wirusowy (który może być na receptę), a że jest kaszel to warto syrop, ale jaki ??. Ewidentnie lekceważenie pacjenta. Lekarza zmieniłbym, ale i tak za pół roku się wyprowadzam, więc szkoda mi zachodu.

ODRADZAM!!!! Lekarka niekompetentna i nieuprzejma. Zapisałam się do niej przez przypadek,potrzebowałam lekarstwa na zap. gardła.Przyjęła mnie od ręki ale już wtedy zastanowiło mnie dlaczego nie ma pacjentów(?).

ODRADZAM!!!! Lekarka niekompetentna i nieuprzejma.
Zapisałam się do niej przez przypadek,potrzebowałam lekarstwa na zap. gardła.Przyjęła mnie od ręki ale już wtedy zastanowiło mnie dlaczego nie ma pacjentów(?).

Nie polecam. Zdecydowanie. Na prośbę o badanie krwi usłyszałam: "Nie dam, bo nie jest pani chora". Kiedy weszłam do gabinetu zostałam zwyzywana, bo pani "doktor" nie miała mojej karty pacjenta. Poza tym badanie pacjenta w maseczce i strach przed każdym zarazkiem każe mi stwierdzać, że lekarzem to ta pani jest kiepskim.

Nie polecam. Zdecydowanie. Na prośbę o badanie krwi usłyszałam: "Nie dam, bo nie jest pani chora". Kiedy weszłam do gabinetu zostałam zwyzywana, bo pani "doktor" nie miała mojej karty pacjenta. Poza tym badanie pacjenta w maseczce i strach przed każdym zarazkiem każe mi stwierdzać, że lekarzem to ta pani jest kiepskim.