lekarz Szymon Syroczyński

Super specjalista, mega miły Pan doktor. Diagnoza trafna na pierwszej wizycie na 100%. Bardzo dziękuję

Super specjalista, mega miły Pan doktor. Diagnoza trafna na pierwszej wizycie na 100%. Bardzo dziękuję

Pan dr Szymon Syroczyński jest przemiły, bardzo sympatyczny, pełen empatii, wytłumaczył na czym będzie polegał zabieg, osobiście będzie się kontaktował, mogę bardzo polecić. To wszystko na NFZ.

Pan dr Szymon Syroczyński jest przemiły, bardzo sympatyczny, pełen empatii, wytłumaczył na czym będzie polegał zabieg, osobiście będzie się kontaktował, mogę bardzo polecić. To wszystko na NFZ.

Trafiłam pod opiekę Pana Doktora Syroczyńskiego w Szpitalu w Wejherowie na SOR-ze, gdzie trafiłam po trwającym kilka dni olbrzymim bólu kolana. Diagnoza pierwszego lekarza, do którego udałam się dzień wczesniej prywatnie (zerwanie łąkotki), okazała się błędna. Dziś widzę, że miałam wiele szcześcia, że trafiłam na Pana Doktora. Od samego początku wzbudził zaufanie profesjonalym podejściem i widoczną kompetencją (choć nie mnie ją oceniać, ponieważ nie jestem specjalistą). W sposób zwięzły przedstawił możliwe przyczyny moich dolegliwości, zlecił badania na miejscu a po uzyskaniu wyników omówił je. Na koniec przepisał lekarstwa i przedstawił ...

Trafiłam pod opiekę Pana Doktora Syroczyńskiego w Szpitalu w Wejherowie na SOR-ze, gdzie trafiłam po trwającym kilka dni olbrzymim bólu kolana. Diagnoza pierwszego lekarza, do którego udałam się dzień wczesniej prywatnie (zerwanie łąkotki), okazała się błędna. Dziś widzę, że miałam wiele szcześcia, że trafiłam na Pana Doktora. Od samego początku wzbudził zaufanie profesjonalym podejściem i widoczną kompetencją (choć nie mnie ją oceniać, ponieważ nie jestem specjalistą).
W sposób zwięzły przedstawił możliwe przyczyny moich dolegliwości, zlecił badania na miejscu a po uzyskaniu wyników omówił je. Na koniec przepisał lekarstwa i przedstawił zalecenia co do dalszych konsultacji i leczenia (już w miejscu zamieszkania). Przed wypisaniem ze szpitala, w celu oszczedzania bolącej nogi, zarządził usztywnienie jej (w przygotowaniu i założeniu usztywnienia sam uczestniczył).
Jego podejście od początku było spokojne i połączone z empatią (w odróżnieniu od lekarza, z którym jako pierwszym miałam kontakt po przyjęciu do szpitala, a który potraktował mnie jak rozchisteryzowaną babę). Zachowanie Pana Doktora nacechowane było fachową pewnością siebie, lecz bez cienia zarozumiałości czy nonszalancji. Możliwe przyczyny mojego problemu pytany wskazywał nie bez wątpliwości, czym mnie ujął i co bardzo pozytywnie odebrałam. Nie chciał spekulować bez przeprowadzenia dalszych badań.
Bardzo gorąco polecam Pana Doktora. Żałuję tylko, że nie przyjmuje w Warszawie.