dr n. med. Tadeusz Wilk

Lekarz cierpliwy do pacjenta, zawsze pomocny. Plus bezcenna cecha - doświadczenie. Pozdrawiam, Grzegorz

Lekarz cierpliwy do pacjenta, zawsze pomocny. Plus bezcenna cecha - doświadczenie.
Pozdrawiam, Grzegorz

Rzeczowy i znający się na pracy lekarz. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Uprzejmy, miły oraz sympatyczny. Potrafi uspokoić pacjenta.

Rzeczowy i znający się na pracy lekarz. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Uprzejmy, miły oraz sympatyczny. Potrafi uspokoić pacjenta.

Pan doktor kardiolog udziela rad ..teleporad choremu na covid już potwierdzony, stan gorączkowy wysoki ...no i przepisuje witaminę c i witaminę d we wtorek, bo twierdzi że nie trzeba nic więcej na razie, dzisiaj piątek już mój bliski jest w szpitalu... Panie doktorze Pan się zajmie sprawami sercowo naczyniowymi a nie wysyłaniem ludzi do szpitala w wieku 40 lat... a jak Panu Nasz Rząd nie pozwala to otwórz sobie prywatny szpital i zacznij robić to co robisz najlepiej..

Pan doktor kardiolog udziela rad ..teleporad choremu na covid już potwierdzony, stan gorączkowy wysoki ...no i przepisuje witaminę c i witaminę d we wtorek, bo twierdzi że nie trzeba nic więcej na razie, dzisiaj piątek już mój bliski jest w szpitalu... Panie doktorze Pan się zajmie sprawami sercowo naczyniowymi a nie wysyłaniem ludzi do szpitala w wieku 40 lat... a jak Panu Nasz Rząd nie pozwala to otwórz sobie prywatny szpital i zacznij robić to co robisz najlepiej..

Bardzo kompetentny i rzeczowy lekarz, widać że ma duże doświadczenie - konkretnie zajął się moim schorzeniem, przepisał badania i leki i powiedział jak będzie przebiegać leczenie. Może trochę oschły i nie uśmiecha się ale w końcu nie po uśmiech chodzi się do lekarza...

Bardzo kompetentny i rzeczowy lekarz, widać że ma duże doświadczenie - konkretnie zajął się moim schorzeniem, przepisał badania i leki i powiedział jak będzie przebiegać leczenie.
Może trochę oschły i nie uśmiecha się ale w końcu nie po uśmiech chodzi się do lekarza...

Bardzo dobry i kompetentny lekarz. Świetny fachowiec i dobry człowiek. Każda wizyta jest dokładnie omówiona i wytłumaczona jeśli chodzi o schorzenie.

Bardzo dobry i kompetentny lekarz. Świetny fachowiec i dobry człowiek. Każda wizyta jest dokładnie omówiona i wytłumaczona jeśli chodzi o schorzenie.

Kompetentny lekarz, czuły na głupotę i bezmyślność ludzką. Ma zdrowy światopogląd, błyskotliwy, potrafi być nawet uroczy. Bywa nieuprzejmy kiedy widzi brak dobrej woli. Zawsze działa tak aby pomóc i nauczyć - co niestety odbierane jest przez pacjentów jako obcesowość. Niepotrzebnie bo kiedy spojrzy się życzliwym okiem okazuje się jak bardzo uprzedzenia przeszkadzają nam żyć. Pozdrowienia dla Pana Doktora :-)))))

Kompetentny lekarz, czuły na głupotę i bezmyślność ludzką.
Ma zdrowy światopogląd, błyskotliwy, potrafi być nawet uroczy.
Bywa nieuprzejmy kiedy widzi brak dobrej woli.
Zawsze działa tak aby pomóc i nauczyć - co niestety odbierane jest przez pacjentów jako obcesowość.
Niepotrzebnie bo kiedy spojrzy się życzliwym okiem okazuje się jak bardzo uprzedzenia przeszkadzają nam żyć.

Pozdrowienia dla Pana Doktora :-)))))

Tak niemiłego, obcesowego i zadufanego w sobie lekarza w życiu nie spotkałam. Zero uprzejmości, ciągle jakieś kąśliwe uwagi zupełnie nie na temat. Nigdy więcej wizyty u tego Pana doktora.

Tak niemiłego, obcesowego i zadufanego w sobie lekarza w życiu nie spotkałam. Zero uprzejmości, ciągle jakieś kąśliwe uwagi zupełnie nie na temat. Nigdy więcej wizyty u tego Pana doktora.

rewelacyjny lekarz, polecam, dokładnie tłumaczy co się dzieje z naszym zdrowiem, przepisuje skuteczne lakarstwa, do tego jest jeszcze bardzo uprzejmy, nigdy wcześniej wychodząc od lekarza nie usłyszałam "dziękuję, do widzenia, życzę dużo zdrowia" - a on właśnie w ten sposób zakończył wizytę - szok jak na nasze polskie warunki.

rewelacyjny lekarz, polecam, dokładnie tłumaczy co się dzieje z naszym zdrowiem, przepisuje skuteczne lakarstwa, do tego jest jeszcze bardzo uprzejmy, nigdy wcześniej wychodząc od lekarza nie usłyszałam "dziękuję, do widzenia, życzę dużo zdrowia" - a on właśnie w ten sposób zakończył wizytę - szok jak na nasze polskie warunki.