dr Teresa Griesgraber

Pediatra

Liczba opinii: 19
Średnia ocen:1,9/5
Opinie:19
Zaufanie do kompetencji
1,8
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
2,1
Kompleksowość podejścia
1,8
Uprzejmość
2,2
Godny polecenia
1,6
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1,3/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Nie polecam!!! Była niemiła z małym dzieckiem i porady tego lekarza są beznadziejne. Chyba została jeszcze w zeszłym stuleciu.

Nie polecam!!! Była niemiła z małym dzieckiem i porady tego lekarza są beznadziejne. Chyba została jeszcze w zeszłym stuleciu.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

UWAGA beznadziejny przypadek, łaskę robi że przyjmie pacjenta, bada niedokładnie i zawsze uważa, że dziecku nic nie jest... 3 dni po diagnozie trafiliśmy na 10 dni do szpitala z zapaleniem ucha!!!!!!!!!!!!!!

UWAGA beznadziejny przypadek, łaskę robi że przyjmie pacjenta, bada niedokładnie i zawsze uważa, że dziecku nic nie jest... 3 dni po diagnozie trafiliśmy na 10 dni do szpitala z zapaleniem ucha!!!!!!!!!!!!!!

1,8/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
1,0

Omijać szerokim łukiem! Tak niekompetentnego lekarza jeszcze w życiu nie spotkałem. Nie potrafiła podjąć decyzji, czy można dziecko zaszczepić, czy też nie i pytała nas o zdanie ??!! Rozumiem, że musimy wyrazić zgodę, ale medyczne przesłanki do szczepienia bądź nie są już w gestii lekarza! Nie wiedziała czym różnią się szczepionki Priorix i MMR II i nie potrafiła wytłumaczyć nam, którą lepiej wybrać. Wszystkie decyzje pozostawiała nam, łącznie z diagnozą dziecka - "a do gardła Państwo zaglądali?", "a uszy ma zdrowe?"... PORAŻKA. Teraz Pani doktor (chociaż w tym przypadku określenie ...

Omijać szerokim łukiem! Tak niekompetentnego lekarza jeszcze w życiu nie spotkałem. Nie potrafiła podjąć decyzji, czy można dziecko zaszczepić, czy też nie i pytała nas o zdanie ??!! Rozumiem, że musimy wyrazić zgodę, ale medyczne przesłanki do szczepienia bądź nie są już w gestii lekarza! Nie wiedziała czym różnią się szczepionki Priorix i MMR II i nie potrafiła wytłumaczyć nam, którą lepiej wybrać. Wszystkie decyzje pozostawiała nam, łącznie z diagnozą dziecka - "a do gardła Państwo zaglądali?", "a uszy ma zdrowe?"... PORAŻKA. Teraz Pani doktor (chociaż w tym przypadku określenie "doktor" to gruba przesada) przyjmuje w Medycynie Rodzinnej na Myśliborskiej. Radzę od razu wybrać innego lekarza.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Odradzam wizyt u tej Pani!Powiem szczerze, pierwszy raz spotkalam sie z takim lekarzem(jezeli to cos mozna nazwac lekarzem)Dziecko kaszlace i to strasznie, a Pani doktor nie kwapila nawet zeby zajrzec do gardła! Chyba to podstawa! Fakt osłuchala dziecko ale nic nie przepisała! Nie mowie zeby od razu antybiotyk wypisac bo to nie o to chodzi ale nawet nie zapytała czy cos jej podaje! Przeciez niektorzy rodzice z roznych przyczyn sami nie podaja lekow! Zalecenia byly takie:duzo pić zwlaszcza soczki malinowe, jakies witaminki kupic i cieszyc sie ze ma pani zdrowe ...

Odradzam wizyt u tej Pani!Powiem szczerze, pierwszy raz spotkalam sie z takim lekarzem(jezeli to cos mozna nazwac lekarzem)Dziecko kaszlace i to strasznie, a Pani doktor nie kwapila nawet zeby zajrzec do gardła! Chyba to podstawa! Fakt osłuchala dziecko ale nic nie przepisała! Nie mowie zeby od razu antybiotyk wypisac bo to nie o to chodzi ale nawet nie zapytała czy cos jej podaje! Przeciez niektorzy rodzice z roznych przyczyn sami nie podaja lekow! Zalecenia byly takie:duzo pić zwlaszcza soczki malinowe, jakies witaminki kupic i cieszyc sie ze ma pani zdrowe dziecko! No przeciez to jakas żenada!Nic tylko skargę napisac!Powiem tak, szkoda z domu wychodzic i wchodzic do tej przychodni bo dziecko moze wyjsc jeszcze bardziej chore! A co do przychodni na Szajnochy to tez jakies nieporozumienie! Trafic do odpowiedniego oddzialu to lepiej grac w totka! A moze tak specjalnie bo niejedna osoba sie wkur....za przeproszeniem i zrezygnuje z tej przychodni nie tylko o lekarza!Przykre ze w Polsce ta

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zdecydowanie odradzam. Niesympatyczna i niekompetentna!!!!!!!!!

Zdecydowanie odradzam. Niesympatyczna i niekompetentna!!!!!!!!!

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Pojechałam z gorączkującym synem do przychodni. Pani Doktor stwierdziła, że dziś gorączka jest, jutro nie będzie. Po co w ogóle przyjeżdzałam do lekarza zamiast siedzieć z synem w domu i leczyć go na własną rękę. W przychodni może złapać coś jeszcze poza wirusem. Nie dostaliśmy żadnych zaleceń. Noe polecam!!!

Pojechałam z gorączkującym synem do przychodni. Pani Doktor stwierdziła, że dziś gorączka jest, jutro nie będzie. Po co w ogóle przyjeżdzałam do lekarza zamiast siedzieć z synem w domu i leczyć go na własną rękę. W przychodni może złapać coś jeszcze poza wirusem. Nie dostaliśmy żadnych zaleceń. Noe polecam!!!

4,3/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
5,0

Dla mnie w porządku. Wizyta była dość krótka - sporo czekających pacjentów, lecz nie mogę niczego zarzucić Pani Doktor. Była konkretna, rzeczowa i uprzejma. Jestem zadowolona. Leczenie synka przebiegło dobrze.

Dla mnie w porządku. Wizyta była dość krótka - sporo czekających pacjentów, lecz nie mogę niczego zarzucić Pani Doktor. Była konkretna, rzeczowa i uprzejma. Jestem zadowolona. Leczenie synka przebiegło dobrze.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Ta kobieta to jakieś nieporozumienie, postawiła diagnozę nie badając dziecka, stwierdziła, że córce nic nie jest i że 2 dni kaszel i katar powinny same przejść, nic nam nie przepisała... Wirusowe zapalenie gardła stwierdziła nawet do niego nie zaglądając. Nie rozumiem po co zatrudnia ktoś takich ludzi, bo lekarzem pediatrą tej kobiety nazwać nie można. Chyba tylko po znajomości. Odradzam wizyt u tej pani lepiej zostać w domu. Jedyne co poradziła to żeby dziecko dużo piło! Tyle to każdy rodzic wie i nie po to się fatyguje do lekarza. Poza ...

Ta kobieta to jakieś nieporozumienie, postawiła diagnozę nie badając dziecka, stwierdziła, że córce nic nie jest i że 2 dni kaszel i katar powinny same przejść, nic nam nie przepisała... Wirusowe zapalenie gardła stwierdziła nawet do niego nie zaglądając. Nie rozumiem po co zatrudnia ktoś takich ludzi, bo lekarzem pediatrą tej kobiety nazwać nie można. Chyba tylko po znajomości. Odradzam wizyt u tej pani lepiej zostać w domu. Jedyne co poradziła to żeby dziecko dużo piło! Tyle to każdy rodzic wie i nie po to się fatyguje do lekarza.

Poza tym Greisgraber jest osobą bardzo nie miłą. Chyba zapomniała że PRL się skończył, bo pozwalała sobie na chamskie komentarze.

NIE POLECAM!

WięcejMniej
3/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
3,0

uwaga, pani dr griesgraber przyjmuje od 1 stycznia 12 w przychodni spzlo warszawa żoliborz przy szajnochy 8

uwaga, pani dr griesgraber przyjmuje od 1 stycznia 12 w przychodni spzlo warszawa żoliborz przy szajnochy 8

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Żenada, NIE POLECAM!!!!!! Własnie wróciłam ze szpitala na Banacha z dzieckiem, tak niesympatycznej, niekompetennej i leniwej osoby nie spotkałam w swoim życiu nigdy - zarówno w zawodzie lekarza jak i innych!!! Dziecko tydzień temu dostało antybiotyk ( również na dyżurze od innej lekarki szpital Banacha) dodatkowo na wszelki wypadek skierowanie do szpitala - jest alergikiem 3 miesiace temu w szpitalu miało uczulenie na antybiotyk. Zaznaczam że nie jestem matką przewrażliwioną - dziecko dostało wysypki pod koniec 3 dnia podawania leku, ale ponieważ nie było jej duzo czekałam. W dniu dzisiejszym ...

Żenada, NIE POLECAM!!!!!! Własnie wróciłam ze szpitala na Banacha z dzieckiem, tak niesympatycznej, niekompetennej i leniwej osoby nie spotkałam w swoim życiu nigdy - zarówno w zawodzie lekarza jak i innych!!! Dziecko tydzień temu dostało antybiotyk ( również na dyżurze od innej lekarki szpital Banacha) dodatkowo na wszelki wypadek skierowanie do szpitala - jest alergikiem 3 miesiace temu w szpitalu miało uczulenie na antybiotyk. Zaznaczam że nie jestem matką przewrażliwioną - dziecko dostało wysypki pod koniec 3 dnia podawania leku, ale ponieważ nie było jej duzo czekałam. W dniu dzisiejszym ( niestety niedziela) miało już wysypkę na całym brzuchu, rękach i jednej nodze. Czas pójść do lekarza - wyraźnie na ulotce napisane żeby skonsultować wysypkę z lekarzem, a każdy wie, ze przerwać branie antybiotyku...( miał skończyć we wtorek branie leku)...no i trafiłam - nie dość że na wstępie usłyszałam zebym nie stawiała sobie sama diagnozy, to potem "cudowna " pani doktor stwierdziła, ze ona nic nie widzi!!! Na moje już opryskliwe ( to był jej już kolejny głupi komentarz) - czy naprawdę pani tu nic nie widzi??? powiedziała, żebym ubrała dzicko, odstawiła antybiotyk bo jest zdrowe i dała zyrtec. hmmm dziecko dostało antybiotyk bo miało zmiany w gardle - niestety tam nawet nie zajrzała ta lekarka...( może ma rentgen w oczach, ale wtedy pewnie widziała by wysypkę...)na moje pytanie co myśli o wysypce czy jest to alergia, moze coś innego, stwierdziła, ze ona nic nie twierdzi bo nic nie widzi...ufff szlag mnie mało nie trafił Będę skłądać oficjalną skargę na tego lekarza, chociaż na miano lekarza to ona nie zasługuje - odradzam!!! ps dziecko młodsze od mojego przed nami z zapaleniem ucha wysłała do domu ( moj ma 1,8 roku) - wszystkie dzieci moich znajomych lądowały w szpitalach - ze względu na wiek, zapomniałam dodać, ze lekarka gdy weszłam ostentacyjnie i wymownie spojrzała na zegarek - tak tak niedziela 17 z minutami...do tego przeprowadziła sobie rozmowę telefoniczną ( owszem dzwoniła inna mama która była u niej z dzieckiem z zapaleniem płuc w piątek i dziecku się pogorszyło prosiła o wizytę domową) - pani doktor poleciła podać ...IBUFEN!!! nie jestem niestety w stanie przy tej opinii pokazać jej mimiki twarzy. W międzyczasie powiedziała, ze moje dziecko ma zmiany skórne ale to nie od antybiotyku na pewno ( czyli coś widziała jednak?) Może okulista by się jej przydał... BEZNADZIEJNA NIE POLECAM!!!! OMIJAJCIE Z DALEKA tak długo napisałam, bo naprawdę myślę, zeby takich lekarzy omijać ewentualnie pisać na nich skargi - mi pomogły opinie wcześniejsze i utwierdziły w tym, ze skargę powinnam złożyć - oczywiście na piśmie

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat