lekarz Tomasz Mirakowski

Pan doktor zachował się absolutnie skandalicznie i odmówił dwukrotnie pomocy potrzebującej , przewlekłe chorej pacjentce. Nie zrobiła na nim wrażenia notatka innego lekarza, ktora jasno mówiła, że sprawa jest PILNA! Ostrzegam Państwa przed tym lekarzem. Jest niegrzeczny, opryskliwy i uwaza się za wszechmocnego.Ale do czasu.Złożyłam skargę do Izby Lekarskiej i Rzecznika Praw Pacjenta. I na tym się nie skończy. Pan doktor nie będzie ryzykować życiem moich najbliższych, tylko dlatego, że ma gorszy dzień.

Pan doktor zachował się absolutnie skandalicznie i odmówił dwukrotnie pomocy potrzebującej , przewlekłe chorej pacjentce. Nie zrobiła na nim wrażenia notatka innego lekarza, ktora jasno mówiła, że sprawa jest PILNA! Ostrzegam Państwa przed tym lekarzem. Jest niegrzeczny, opryskliwy i uwaza się za wszechmocnego.Ale do czasu.Złożyłam skargę do Izby Lekarskiej i Rzecznika Praw Pacjenta. I na tym się nie skończy. Pan doktor nie będzie ryzykować życiem moich najbliższych, tylko dlatego, że ma gorszy dzień.

Szybko ,sprawnie i przede wszystkim trafnie , bez zbędnego po*******a. Osobiście polecam facetom, kobiety będą narzekać bo lubię pogadać.

Szybko ,sprawnie i przede wszystkim trafnie , bez zbędnego po*******a. Osobiście polecam facetom, kobiety będą narzekać bo lubię pogadać.

Ten lekarz to pomyłka! Ktoś taki nigdy nie powinien świadczyć pomocy medycznej chorym. Nieuprzejmy, nie zbada, a wyda diagnozę, arogancki i dający pacjentowi do zrozumienia, że to on rządzi i pacjent nie ma nic do gadania. Nie wiem jak z jego kompetencjami, bo podczas wizyt nie wykazuje żadnych (poza obsluga komputera i wystawianiem skierowań). Stanowczo odradzam. Stanowczo!

Ten lekarz to pomyłka! Ktoś taki nigdy nie powinien świadczyć pomocy medycznej chorym. Nieuprzejmy, nie zbada, a wyda diagnozę, arogancki i dający pacjentowi do zrozumienia, że to on rządzi i pacjent nie ma nic do gadania. Nie wiem jak z jego kompetencjami, bo podczas wizyt nie wykazuje żadnych (poza obsluga komputera i wystawianiem skierowań). Stanowczo odradzam. Stanowczo!

Nie polecam Pana Doktora. Dla niego wszystko jest problemem. Wyniki krwi nie wypisze, a jak już to jeden parametr. Skierowanie do lekarza specjalisty- zapomnij. Leki bez badań oczywiście, najlepiej od razu. Szacunek do pacjenta: brak. Szczerze odradzam. Jestem bardzo zawiedziona zachowaniem tego specjalisty a chodzę do wielu lekarzy i pierwszy raz spotkało mnie coś takiego.

Nie polecam Pana Doktora. Dla niego wszystko jest problemem. Wyniki krwi nie wypisze, a jak już to jeden parametr. Skierowanie do lekarza specjalisty- zapomnij. Leki bez badań oczywiście, najlepiej od razu. Szacunek do pacjenta: brak. Szczerze odradzam. Jestem bardzo zawiedziona zachowaniem tego specjalisty a chodzę do wielu lekarzy i pierwszy raz spotkało mnie coś takiego.

Bardzo konkretny ,rzeczowy ,sympatyczny .poswięcił sporo czasu aby wyjaśnić bardzo dokładnie o przebiegu choroby i konsekwencjach dziękuję Panie doktorze

Bardzo konkretny ,rzeczowy ,sympatyczny .poswięcił sporo czasu aby wyjaśnić bardzo dokładnie o przebiegu choroby i konsekwencjach dziękuję Panie doktorze

Do tego lekarza biegałem, kiedy potrzebowałem najróżniejsze skierowania do innych lekarzy, czy badania. Bez niepotrzebnych pytań i tłumaczenia, wypisywał mi wszystko, co mi było potrzebne. Pod tym względem mogę go pochwalić-sprawy papierkowe załatwiałem u niego w ciągu kilku minut :]

Do tego lekarza biegałem, kiedy potrzebowałem najróżniejsze skierowania do innych lekarzy, czy badania. Bez niepotrzebnych pytań i tłumaczenia, wypisywał mi wszystko, co mi było potrzebne. Pod tym względem mogę go pochwalić-sprawy papierkowe załatwiałem u niego w ciągu kilku minut :]

Lekarz pełni dyżury w Opiece Nocnej w Łobzie . Wrażenie koszmarne ( zachowanie jak na "zesłaniu )Nie mogę ocenić merytorycznie lekarza , gdyż "wizyta" trwała 30 sekund , lekarz rzucił okiem na krwawiącą ranę ciętą na twarzy długości 4 cm i gł. ok 5 mm z odległości 1 metra bez żadnych pytań i informacji stwierdził "trzeba szyć - do chirurga" (najbliższy szpital 20 km ) obrót na pięcie i do łóżeczka , wszak 23.30 , choć chyba przed TV na co wskazywałby pęk słonych paluszków w garści . Wygląd "lekarza" ...

Lekarz pełni dyżury w Opiece Nocnej w Łobzie . Wrażenie koszmarne ( zachowanie jak na "zesłaniu )Nie mogę ocenić merytorycznie lekarza , gdyż "wizyta" trwała 30 sekund , lekarz rzucił okiem na krwawiącą ranę ciętą na twarzy długości 4 cm i gł. ok 5 mm z odległości 1 metra bez żadnych pytań i informacji stwierdził "trzeba szyć - do chirurga" (najbliższy szpital 20 km ) obrót na pięcie i do łóżeczka , wszak 23.30 , choć chyba przed TV na co wskazywałby pęk słonych paluszków w garści . Wygląd "lekarza" w laczkach ,czarnym podkoszulku i jedzeniem między zębami wystawia mu świadectwo niezależnie od meritum i pokazuję stosunek do pacjenta , etosu lekarza i zwykłej elementarnej kultury. Jeśli NFZ płci za kontrakty nocne takim lekarzom , to niech się nie dziwi opinii o służbie zdrowia w porze nocnej. Niezależnie od tej opinii składam skargę na tego lekarza do jego przełożonego , OIL i NFZ. Czas skończyć z takimi praktykami .Dariusz P.