lekarz Wiesława Szymańska

Pierwszy raz i ostatni byłam u dr. byłam z dzieckiem na wizycie... na zaczerwienione gardziołko przepisała leków ho ho ho... wszystkie na 100% choć byłam na wizycie na nfz. tragedia. wykupiłam wszystkie leki i żadnego nie użyłam... bo inhalacje ze sterydem nie byly potrzebne a nosek oczyszczałam zwykłymi preparatami, a nie koniecznie na recepte.

Pierwszy raz i ostatni byłam u dr. byłam z dzieckiem na wizycie... na zaczerwienione gardziołko przepisała leków ho ho ho... wszystkie na 100% choć byłam na wizycie na nfz. tragedia. wykupiłam wszystkie leki i żadnego nie użyłam... bo inhalacje ze sterydem nie byly potrzebne a nosek oczyszczałam zwykłymi preparatami, a nie koniecznie na recepte.

mam niepełnosprawne dziecko, które wymaga ciagle konsultacji u spoecjalistow, a tym samym skierowan do nich. zawsze robila problemu i zawsze się nasluchalam, ze ja ...mam przecież zdrowe dziecko!i ona nie widzi powodu, żeby dawac skierowania. nawet problemem dla niej było wystawienie zasw na przejazd do lekarza-bo przeciez dziecko zdrowe i ona nie wie skad u niego orzeczenie o niepelnosprawnosci. kiedyś po klotni dala skierowanie do genetyka do CZD, ale z taka laska i tak wypisane, ze nawet nie dalo się rozczytać danych dziecka. zwrocilam jej uwagę to powiedziała ze jak ...

mam niepełnosprawne dziecko, które wymaga ciagle konsultacji u spoecjalistow, a tym samym skierowan do nich. zawsze robila problemu i zawsze się nasluchalam, ze ja ...mam przecież zdrowe dziecko!i ona nie widzi powodu, żeby dawac skierowania. nawet problemem dla niej było wystawienie zasw na przejazd do lekarza-bo przeciez dziecko zdrowe i ona nie wie skad u niego orzeczenie o niepelnosprawnosci. kiedyś po klotni dala skierowanie do genetyka do CZD, ale z taka laska i tak wypisane, ze nawet nie dalo się rozczytać danych dziecka. zwrocilam jej uwagę to powiedziała ze jak mi nie pasuje to mogę nie brac. wiec wzielam i wyslalam skierowanie do CZD (taka procedura CZD)i udało mi się wskoczyć na wizyte za kogos w b.krotkim czasie, tylko warunkiem było dostarczenie czytelnego skierowania. niestety, to wredne babsko nie chciało mi go poprawić i wizyta przepadla:(. wredne babsko!chyba ma te prace po znajomości, bo nikt by jej tam tak nie trzymal, bo i tez na niczym się nie zna.

To pseudo lekarka. Czasami zastanawiam się czy w ogóle skończyła medycynę, a jak tak to jakim cudem? Moje dziecko (niemowlę) raz miało kaszel, a to katar, a innym razem wysypkę, a diagnoza zawsze ta sama: "skaza białkowa". Każdy niepokojący objaw prowadził do tej samej diagnozy. Wspomnę również, że moje dziecko NIGDY nie miało i NIE ma skazy białkowej. TOTALNY BRAK WIEDZY!!!

To pseudo lekarka. Czasami zastanawiam się czy w ogóle skończyła medycynę, a jak tak to jakim cudem? Moje dziecko (niemowlę) raz miało kaszel, a to katar, a innym razem wysypkę, a diagnoza zawsze ta sama: "skaza białkowa". Każdy niepokojący objaw prowadził do tej samej diagnozy. Wspomnę również, że moje dziecko NIGDY nie miało i NIE ma skazy białkowej. TOTALNY BRAK WIEDZY!!!

Dziękuję za opiekę nad moimi dziećmi od niemowlaka do dorosłości. Pozdrowienia Pani doktor

Dziękuję za opiekę nad moimi dziećmi od niemowlaka do dorosłości.
Pozdrowienia Pani doktor

Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak niegrzeczną osobą. Na dzień dobry po pytaniu o nazwisko wykrzyknęła z wielkim grymasem "a co to za nazwisko?!?!?!" (ojciec dziecka nie jest Polakiem stąd obcokrajowe nazwisko). Zamiast zainteresować się dzieckiem zaczęła się seria głupich pytań o moje ubezpieczenie - a co? jak? kiedy? dlaczego? Nie sądzę żeby była to lekarza sprawa jeśli przychodzę z założoną w przychodni kartą lekarską. Po serii pytań pani doktor nareszcie zapytała się o dziecko, a gdy jej powiedziałam że dziecko już drugi dzień ma brzydko wyglądającą krostkę na ...

Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak niegrzeczną osobą. Na dzień dobry po pytaniu o nazwisko wykrzyknęła z wielkim grymasem "a co to za nazwisko?!?!?!" (ojciec dziecka nie jest Polakiem stąd obcokrajowe nazwisko). Zamiast zainteresować się dzieckiem zaczęła się seria głupich pytań o moje ubezpieczenie - a co? jak? kiedy? dlaczego? Nie sądzę żeby była to lekarza sprawa jeśli przychodzę z założoną w przychodni kartą lekarską. Po serii pytań pani doktor nareszcie zapytała się o dziecko, a gdy jej powiedziałam że dziecko już drugi dzień ma brzydko wyglądającą krostkę na ciele i właśnie zaczęły pojawiać się nowe, zaczęła krzyczeć, że dlaczego dopiero teraz przychodzę i że ona jest już zmęczona (do gabinetu weszłam o 17:10 a pani doktor przyjmuje do 18.)
Więcej o pani doktor nie mogę już powiedzieć bo opuściłam jej gabinet. Jej brak kultury i totalne chamstwo totalnie zniechęciły mnie do wizyty. Jej zachowania na pewno jednak nie zostawię bez rozgłosu i zaraz po weekendzie wybieram się do dyrektora przychodni oraz biura NFZu żeby poinformować o tym incydencie.

Nie potrafi zdiagnozowac co dolega dziecku. Moja mała ząbkuje a ona, że to infekcja.

Nie potrafi zdiagnozowac co dolega dziecku. Moja mała ząbkuje a ona, że to infekcja.

Nie potrafi wytłumaczyć rodzicom co dziecku dolega i co może być przyczyną

Nie potrafi wytłumaczyć rodzicom co dziecku dolega i co może być przyczyną

Beznadziejna nie potrafi ocenić stanu zdrowia dziecka stwierdziła ospę a było to uczulenie pokarmowe jak najdalej od takich lekarzy

Beznadziejna nie potrafi ocenić stanu zdrowia dziecka stwierdziła ospę a było to uczulenie pokarmowe jak najdalej od takich lekarzy

Beznadziejny lekarz. W przychodni w ktorej przyjmuje prawie nigdy nie ma do niej kolejki. Zawiodlam sie na niej kiedy z moja corka poszlam na wizyte i po zbadaniu gardla pani doktor zswierdzila angine. Zaniepokoilo mnie to i poszlam do drukiego lekarza. Uslyszalam blade gardlo! Goroczka ktora temu towarzuszyla minela i moje dziecko na drugi dzien bylo zdrowe!!!

Beznadziejny lekarz. W przychodni w ktorej przyjmuje prawie nigdy nie ma do niej kolejki. Zawiodlam sie na niej kiedy z moja corka poszlam na wizyte i po zbadaniu gardla pani doktor zswierdzila angine. Zaniepokoilo mnie to i poszlam do drukiego lekarza. Uslyszalam blade gardlo! Goroczka ktora temu towarzuszyla minela i moje dziecko na drugi dzien bylo zdrowe!!!

Choć Pani doktor na początku nie wzbudziła we mnie wielkiego zaufania, po kolejnych wizytach upewniłam się, że Pani doktor jest świetnym specjalistą, której naprawdę zależy na swoich małych pacjentach. Nie oszczędza badań i w razie wątpliwości kieruje do specjalistycznych poradni bez żadnego ale. Przy tym jest bardzo miła i zawsze pogodna. Polecam

Choć Pani doktor na początku nie wzbudziła we mnie wielkiego zaufania, po kolejnych wizytach upewniłam się, że Pani doktor jest świetnym specjalistą, której naprawdę zależy na swoich małych pacjentach. Nie oszczędza badań i w razie wątpliwości kieruje do specjalistycznych poradni bez żadnego ale. Przy tym jest bardzo miła i zawsze pogodna. Polecam