dr n. med. Wioletta Weiss-Konek

Opryskliwa, nieprzyjemna, dziecko było przerażone takim podejściem - zresztą do córki siedzącej tuż obok pani doktor zwracała się per "ona". Jestem bardzo zaskoczona, że pakiet opieki prywatnej, nienajtańszy jednak dopuszcza takich specjalistów. Może brak w Medicover kadry? Nie widzę innego powodu, dla którego pracodawca miałby tolerować tyle skarg i tego typu zachowania u chyba większości lekarzy tu przyjmujących... ODRADZAM!

Opryskliwa, nieprzyjemna, dziecko było przerażone takim podejściem - zresztą do córki siedzącej tuż obok pani doktor zwracała się per "ona". Jestem bardzo zaskoczona, że pakiet opieki prywatnej, nienajtańszy jednak dopuszcza takich specjalistów. Może brak w Medicover kadry? Nie widzę innego powodu, dla którego pracodawca miałby tolerować tyle skarg i tego typu zachowania u chyba większości lekarzy tu przyjmujących... ODRADZAM!

Zdecydowanie odradzam wizytę u tej Pani. Arogancka, przez całą wizytę sprawiała wrażenie poirytowanej, odpowiadała na pytania od niechcenia, absolutnie bez podejścia do małych dzieci. Szkoda czasu i pieniędzy.

Zdecydowanie odradzam wizytę u tej Pani. Arogancka, przez całą wizytę sprawiała wrażenie poirytowanej, odpowiadała na pytania od niechcenia, absolutnie bez podejścia do małych dzieci. Szkoda czasu i pieniędzy.

Mogę śmiało polecić Panią doktor, super podejście, rozwiązała moje 3 problemy skórne. Miła rozmowa bez sformalizowanej formy. Dobre podejście do pacjenta

Mogę śmiało polecić Panią doktor, super podejście, rozwiązała moje 3 problemy skórne.
Miła rozmowa bez sformalizowanej formy.
Dobre podejście do pacjenta

Pacjent to po prostu kolejny klient. Za wizyte bierze 128 zł a nawet nie spojrzy na chore miejsce! Szkoda czasu i pieniedzy

Pacjent to po prostu kolejny klient. Za wizyte bierze 128 zł a nawet nie spojrzy na chore miejsce! Szkoda czasu i pieniedzy

Pani doktor nie słucha pacjenta i tego co on mówi, nie bierze pod uwagę innych chorób i przyjmowanych leków, nie pyta na co pacjent jest uczulony...to nie jest wywiad lekarski tylko wypisanie w expresowym tempie recepty. Może pomoże, jak nie pomoże to pacjent przyjdzie drugi raz i trzeci...Nie polecam!

Pani doktor nie słucha pacjenta i tego co on mówi, nie bierze pod uwagę innych chorób i przyjmowanych leków, nie pyta na co pacjent jest uczulony...to nie jest wywiad lekarski tylko wypisanie w expresowym tempie recepty. Może pomoże, jak nie pomoże to pacjent przyjdzie drugi raz i trzeci...Nie polecam!

Jeśli tak mają wyglądać wizyty prywatne u lekarzy to ja podziękuję. Płacę niemałe pieniądze a Pani doktor nie wykazuje choćby najmniejszego zainteresowania pacjentem. Jakby za karę tam siedziała i od niechcenia wypisywala recepty. Odradzam wizyty u tego lekarza, szkoda czasu i pieniędzy a i tak Wam nie pomoże.

Jeśli tak mają wyglądać wizyty prywatne u lekarzy to ja podziękuję. Płacę niemałe pieniądze a Pani doktor nie wykazuje choćby najmniejszego zainteresowania pacjentem. Jakby za karę tam siedziała i od niechcenia wypisywala recepty. Odradzam wizyty u tego lekarza, szkoda czasu i pieniędzy a i tak Wam nie pomoże.

Wizyta prywatna trwała 4 minuty. Wejść, powiedzieć co dolega, Pani doktor już drukuje receptę i do widzenia. Żadnych pytań o przyjmowane leki, alergie, inne choroby...nic. Tragedia. Lepiej sobie odpuścić wizytę bo ta Pani z pewnością Wam nie pomoże.

Wizyta prywatna trwała 4 minuty. Wejść, powiedzieć co dolega, Pani doktor już drukuje receptę i do widzenia. Żadnych pytań o przyjmowane leki, alergie, inne choroby...nic. Tragedia. Lepiej sobie odpuścić wizytę bo ta Pani z pewnością Wam nie pomoże.

Beznadziejna jako człowiek. Może akurat miała zły dzień, ale zabiło mnie podejście do pacjenta. Prywatna wizyta a chyba zaangażowanie gorsze jak w publicznej przychodni. Poprosiłem o konsultacje jednego z wyników badań wykonanych kilka dni wcześniej a pani skomentował że " ... nieźle musiałem poszaleć, że zrobiłem aż tyle badań" ... no przepraszam ale to już trochę zbyt dalekie wycieczki w moja stronę ... przyszedłem do lekarza czy do moralisty? Jestem pewien że było to nasze ostatnie spotkanie.

Beznadziejna jako człowiek. Może akurat miała zły dzień, ale zabiło mnie podejście do pacjenta. Prywatna wizyta a chyba zaangażowanie gorsze jak w publicznej przychodni. Poprosiłem o konsultacje jednego z wyników badań wykonanych kilka dni wcześniej a pani skomentował że " ... nieźle musiałem poszaleć, że zrobiłem aż tyle badań" ... no przepraszam ale to już trochę zbyt dalekie wycieczki w moja stronę ... przyszedłem do lekarza czy do moralisty? Jestem pewien że było to nasze ostatnie spotkanie.

beznadziejna,gwarantowala wyleczenie tradzika i po 10 miesiacach brania antybiotyku tradzik wrocil taki jakiego jeszcze nie mialam! ! Jestem ogromnie rozczarowana! !

beznadziejna,gwarantowala wyleczenie tradzika i po 10 miesiacach brania antybiotyku tradzik wrocil taki jakiego jeszcze nie mialam! ! Jestem ogromnie rozczarowana! !

Siutkosiu tak głęboko swoim wpisem wszedłeś w d... , że naprawdę nie wiem czy to jeszcze Ty-czy to już ona (-;

Siutkosiu tak głęboko swoim wpisem wszedłeś w d... , że naprawdę nie wiem czy to jeszcze Ty-czy to już ona (-;