dr Zofia Mitkowska

Nie rozumiem tych opinii , chyba mówimy o zupełnie innych osobach. Mało który lekarz wzbudza moje zaufania, a Pani Dr się to udało. Bardzo kompetentna osoba na odpowiednim stanowisku. Dostałam wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie pytania, cierpliwa , bardzo konkretna. Dostałam skierowania do specjalistów o które nie mogłam się doprosić lekarza prowadzącego. Szczęście w nieszczęściu - trafiliśmy z rota na oddział, ale dzięki temu trafiłam na lekarza z powołania.

Nie rozumiem tych opinii , chyba mówimy o zupełnie innych osobach. Mało który lekarz wzbudza moje zaufania, a Pani Dr się to udało. Bardzo kompetentna osoba na odpowiednim stanowisku. Dostałam wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie pytania, cierpliwa , bardzo konkretna. Dostałam skierowania do specjalistów o które nie mogłam się doprosić lekarza prowadzącego. Szczęście w nieszczęściu - trafiliśmy z rota na oddział, ale dzięki temu trafiłam na lekarza z powołania.

zdecydowanie nie polecam kontaktu z panią doktor która mimo iż jest zastępca ordynatora III Oddziału nie wywiązuję się ze swoich obowiązków!!! Lekceważy rodziców którzy znajdują się w szpitalu z dziećmi,jest niedostępna. Pani ma "głęboką kieszeń" dla wybrańców i często ich potem odwiedza:) Ogółem totalna beznadzieja jak cła reszta personelu na II oddziale łącznie z paniami pielęgniarkami ( poza 2 paniami które są super) Rodzice trzymajcie z daleka swoje dzieciątka od tego okropnego miejsca!!!!

zdecydowanie nie polecam kontaktu z panią doktor która mimo iż jest zastępca ordynatora III Oddziału nie wywiązuję się ze swoich obowiązków!!! Lekceważy rodziców którzy znajdują się w szpitalu z dziećmi,jest niedostępna.
Pani ma "głęboką kieszeń" dla wybrańców i często ich potem odwiedza:)
Ogółem totalna beznadzieja jak cła reszta personelu na II oddziale łącznie z paniami pielęgniarkami ( poza 2 paniami które są super)
Rodzice trzymajcie z daleka swoje dzieciątka od tego okropnego miejsca!!!!

Jako lekarz jest kompetentna ale zdecydowanie posiada brak rozeznania jak prowadzić rozmowe z rodzicem dziecka.Zgodzę się z popszednią opią.

Jako lekarz jest kompetentna ale zdecydowanie posiada brak rozeznania jak prowadzić rozmowe z rodzicem dziecka.Zgodzę się z popszednią opią.

Arogancka, nadgorliwa lekarka. Wszystkich mierzy jedną miarą. Przez swoją ambitność zraniła moją rodzinę. Jej nadgorliwość jest wynikiem jej zaniedbania kompetancji lekarskiej z której sie teraz tłumaczy. Nigdy jej tego nie wybaczę.

Arogancka, nadgorliwa lekarka. Wszystkich mierzy jedną miarą. Przez swoją ambitność zraniła moją rodzinę. Jej nadgorliwość jest wynikiem jej zaniedbania kompetancji lekarskiej z której sie teraz tłumaczy. Nigdy jej tego nie wybaczę.