Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
Poświęcony czas | 1,0 |
Kompleksowość podejścia | 1,0 |
Uprzejmość | 1,0 |
Godny polecenia | 1,0 |
Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
Poświęcony czas | 1,0 |
Kompleksowość podejścia | 1,0 |
Uprzejmość | 1,0 |
Godny polecenia | 1,0 |
Kierownik Oddziału Pulmonologicznego
Kierownik Oddziału Pulmonologicznego
Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
Poświęcony czas | 1,0 |
Kompleksowość podejścia | 1,0 |
Uprzejmość | 1,0 |
Godny polecenia | 1,0 |
Witam, w pełni zgadzam się z opiniami poniżej. W szpitalu na ul. Strzeleckiej w Krakowie, na oddziale pulmonologii gdzie Kurtyka jest ordynatorem wylądowałam z 3 letnim synem. Zgorzkniała, okropna, zimna kobieta. Zero empatii i brak podejścia do małych pacjentów. Bardzo zły kontakt lekarz - rodzic, zero informacji i konkretów. Syn przez prawie dwa tygodnie był leczony dożylnie antybiotykiem, który nie podziałał a mimo to ponad 10 dni musieliśmy czekać na zmianę leku. Byłam bardzo zniesmaczona, rozczarowana i zdegustowana zachowaniem tej lekarki - już sama mina i wyraz twarzy mówi wszystko. ...
Witam, w pełni zgadzam się z opiniami poniżej. W szpitalu na ul. Strzeleckiej w Krakowie, na oddziale pulmonologii gdzie Kurtyka jest ordynatorem wylądowałam z 3 letnim synem. Zgorzkniała, okropna, zimna kobieta. Zero empatii i brak podejścia do małych pacjentów. Bardzo zły kontakt lekarz - rodzic, zero informacji i konkretów. Syn przez prawie dwa tygodnie był leczony dożylnie antybiotykiem, który nie podziałał a mimo to ponad 10 dni musieliśmy czekać na zmianę leku. Byłam bardzo zniesmaczona, rozczarowana i zdegustowana zachowaniem tej lekarki - już sama mina i wyraz twarzy mówi wszystko. Byłam w szpitalu z dzieckiem non stop przez prawie trzy tygodnie bardzo bacznie obserwowałam panią ordynator jej stosunek do dzieci i ich rodziców i byłam zdumiona jak taki człowiek może leczyć i to dzieci. Obrażona na cały świat, zadufana, traktująca z góry wszystkich dookoła. Do tego niemiła i krzycząca i na dzieci i na rodziców. Dodam że sama byłam wówczas w 8 miesiącu ciąży i cały kontakt z panią doktor sprowadzał się do wyrzucania mnie z oddziału - wbrew płaczącemu synkowi, którego nie wyobrażałam sobie zostawić samego w szpitalu - i przykrych uwag, że moje drugie dziecko urodzi się z wrodzonym zapaleniem płuc. Odradzam szczerze.
WięcejMniej
Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.
Usługa | Cena (zł) |
---|