lekarz Zygmunt Rymsza

Pacjent traktowany jest jak zło konieczne . Potwierdzam brak jakiegokolwiek zaangażowania i komunikacji . Lekarz jest nieuprzejmy i arogancki . Żadnych wskazówek odnośnie dalszego leczenia . Zero wyjaśnień . Na wszelkie pytania odpowiadał lekceważąco i z ironicznim uśmiechem na twarzy .

Pacjent traktowany jest jak zło konieczne . Potwierdzam brak jakiegokolwiek zaangażowania i komunikacji . Lekarz jest nieuprzejmy i arogancki .
Żadnych wskazówek odnośnie dalszego leczenia . Zero wyjaśnień .
Na wszelkie pytania odpowiadał lekceważąco i z ironicznim uśmiechem na twarzy .

Brak jakiejkolwiek komunikacji i zaangażowania .

Brak jakiejkolwiek komunikacji i zaangażowania .

tragedia, kontakt fatalny, poczułam się jak z PRL.

tragedia, kontakt fatalny, poczułam się jak z PRL.

Witam, do lekarza trafilam przez skierowanie od lekarza rodzinnego. Zarejestrowalam sie jeszcze tego samego dnia. Oczekujac na moja kolej slychac bylo na korytarzu jak lekarz wydziera sie na pacjenta. Wszyscy w poczekalni patrzeli po sobie z przerazeniem. Po godzinie nadeszla moja kolej. Dodaje ze trafilam tam z goraczka(39,5) rwacymi bolami lewej polowy twarzy i zawrotami glowy. W pokoju smrod papierosow, lekarz nieuprzejmy, odzywal sie po chamsku, nawet mnie nie zbadal, stwierdzil ze moje dolegliwosci to nerwobole i przepisal mi lek na padaczke(co okazalo sie po kupnie leku). Udalam sie do ...

Witam, do lekarza trafilam przez skierowanie od lekarza rodzinnego. Zarejestrowalam sie jeszcze tego samego dnia. Oczekujac na moja kolej slychac bylo na korytarzu jak lekarz wydziera sie na pacjenta. Wszyscy w poczekalni patrzeli po sobie z przerazeniem. Po godzinie nadeszla moja kolej. Dodaje ze trafilam tam z goraczka(39,5) rwacymi bolami lewej polowy twarzy i zawrotami glowy. W pokoju smrod papierosow, lekarz nieuprzejmy, odzywal sie po chamsku, nawet mnie nie zbadal, stwierdzil ze moje dolegliwosci to nerwobole i przepisal mi lek na padaczke(co okazalo sie po kupnie leku). Udalam sie do lekarza prywatnego ktory stwierdzil ropne zapalenie zatok. Lekarz przepisal antybiotyk i kiedy pokazalam zakupione leki od poprzedniego lekarza, stwierdzil ze nie widzi zwiazku przypisanych lekow na padaczke z zapaleniem zatok. Byl zdziwiony. Dodam ze stosowanie lekow na padaczke wiazalo sie z wieloma dzialaniami niepozadanymi dla zdrowia organizmu no i sam fakt ze zaplacilam 60 zl za ich zakup. Udalam sie spowrotem do tego "lekarza" jesli tak mozna go nazwac. Okazal sie gburem, prostakiem, bez kultury, zero kompetencji jako lekarz nie rozpoznal choroby bo nie przeprowadzil podstawowych badan niezbednych do postawienia diagnozy. Zdenerwowal mnie dodatkowo fakt jak taka osoba moze piastowac stanowisko kierownicze tego oddzialu. Te opinie na stronie nadaja sie tylko do zlozenia zbiorowej skargi na tego lekarza do Izby Lekarskiej. Odradzam tego pseudo lekarza!!!

Moja mama leczyła się u tego pana od maja 2012 roku, skarżyła się na ustawiczną chrypkę zalecał jej picie soli emskiej w ilości 9 szklanek dziennie plus tabletki do ssania Chripex, lekarz nawet nie badał gardła, węzłów chłonnych i wagi pacjentki.Zdziwienie może budzić, że dyplomowany lekarz nie zauważył nagłej zmiany wagi pacjentki(20 kg). Obecnie mama ma stwierdzonego chłoniaka i leczona jest w WCO w Gdańsku chemioterapią. Tego lekarza można polecić jedynie prokuratorowi.

Moja mama leczyła się u tego pana od maja 2012 roku, skarżyła się na ustawiczną chrypkę zalecał jej picie soli emskiej w ilości 9 szklanek dziennie plus tabletki do ssania Chripex, lekarz nawet nie badał gardła, węzłów chłonnych i wagi pacjentki.Zdziwienie może budzić, że dyplomowany lekarz nie zauważył nagłej zmiany wagi pacjentki(20 kg). Obecnie mama ma stwierdzonego chłoniaka i leczona jest w WCO w Gdańsku chemioterapią. Tego lekarza można polecić jedynie prokuratorowi.

Wizyta trwała około 1 min. pusciły mi nerwy i trzasnąłem drzwiami. Krótko: BUC, CHAM i PSYCHOL, o jego kompetencjach nie mogę nic powiedzieć bo nie dane mi było ich poznać. Gabinet jak zadymiona melina, a panu trzęsa sie łapy jak w delirium, pijący ?, albo może problem neurologiczny.

Wizyta trwała około 1 min. pusciły mi nerwy i trzasnąłem drzwiami.
Krótko: BUC, CHAM i PSYCHOL, o jego kompetencjach nie mogę nic powiedzieć bo nie dane mi było ich poznać.
Gabinet jak zadymiona melina, a panu trzęsa sie łapy jak w delirium, pijący ?, albo może problem neurologiczny.

wyjątkowo nieprzyjemny typ, nie chciał nawet spojrzeć na wyniki badania krwi i moczu twierdząc że nie jest lekarzem od moczu

wyjątkowo nieprzyjemny typ, nie chciał nawet spojrzeć na wyniki badania krwi i moczu twierdząc że nie jest lekarzem od moczu

Pan ten nie przychodzi do pracy bez żadnego powiadomienia pomimo, iż ma umówionych pacjentów. Dziwię się, że jest kierownikiem przychodni. Kto z NFZ podpisuje umowy z takimi człowiekiem!!!!!! Wstyd!!!!

Pan ten nie przychodzi do pracy bez żadnego powiadomienia pomimo, iż ma umówionych pacjentów. Dziwię się, że jest kierownikiem przychodni. Kto z NFZ podpisuje umowy z takimi człowiekiem!!!!!! Wstyd!!!!

Byłem u 4 lekarzy z problemami laryngologicznymi dotyczącymi ucha. Niestety żaden z nich nie udzielił mi fachowej pomocy. Dopiero u dr Rymszy po krótkiej wizycie, przypisaniu leków i odczekaniu dwóch dni jak zostało powiedziane bóle ustąpiły i wszystko z biegiem czasu zaczęło wracać do normy. Przestraszyłem się tego co wypisują tutaj na owego lekarza, ale szczerze go polecam!

Byłem u 4 lekarzy z problemami laryngologicznymi dotyczącymi ucha. Niestety żaden z nich nie udzielił mi fachowej pomocy. Dopiero u dr Rymszy po krótkiej wizycie, przypisaniu leków i odczekaniu dwóch dni jak zostało powiedziane bóle ustąpiły i wszystko z biegiem czasu zaczęło wracać do normy. Przestraszyłem się tego co wypisują tutaj na owego lekarza, ale szczerze go polecam!

Jakaś totalna pomyłka, co to za lekarz... 80 zł za wizytę poszło na marne... Porażka. Nie chciał za bardzo znać powodu, dla którego do niego przyszłam. Stwierdził, że postawi swoje rozpoznanie albo NIE... Zostałam odesłana z kwitkiem do lekarza rodzinnego. Wielkie dzięki za takiego KONOWAŁA.

Jakaś totalna pomyłka, co to za lekarz... 80 zł za wizytę poszło na marne... Porażka. Nie chciał za bardzo znać powodu, dla którego do niego przyszłam. Stwierdził, że postawi swoje rozpoznanie albo NIE... Zostałam odesłana z kwitkiem do lekarza rodzinnego. Wielkie dzięki za takiego KONOWAŁA.