Lekarze Gastrolog

tragedia. moja mama jeździła do doktora z boleściami brzucha i żołądka, wymiotami po najmniejszym posiłku. opisywała szereg swoich dolegliwości, a doktor jedyne co potrafił to przewidywać w kółko xifaxan. SIBO stało się w ostatnim czasie popularne ale szanujmy się, jeśli któraś antybiotykoterapia nie przyniosła skutku może warto zlecić coś innego? informacje o leczeniu SIBO i o rifaksyminie są dostępne dla przeciętnego człowieka i można przeczytać o tym leczeniu lub obejrzeć ...

Mialem podniesione enzymy wotrobowe doktor nie zrobil zadnych badan typu usg ani nie podiol zadnego leczenia szkoda czasu.

Nie warto pisać!! Zarozumiały narcyz ,złośliwy i mściwy wybitnie nieuprzejmy. Niekoleżeński nie potrafi stworzyć dobrej atmosfery w zespole , którym kieruje. Wiedzę i fachowość pewnie posiada ale cechy charakteru stwarzają ,że jest gościem wysokiego ryzyka.

Opinia jak najgorsza.To chyba nie jest lekarz,zaprzecza wynikom badań,stawia diagnozę na podstawie dwóch słów pacjenta- nietrafną,straszy psychiatrą.Byłem u niego z refluksem i zaliczyłem ponad 10x SOR z rozpoznaniem GERD(refluks) a on twierdzi że do kardiologa trzeba..Radzę omijać tego człowieka szerokim łukiem.Miałem plan zgłosić także dolegliwości jelita grubego ale zrezygnowałem...To była strata czasu.

osly niemily wyniosly kawal skurcztybyka uwaza sie za niewiadomo kogo a tak naprawde jest przecietnym lekarzem lepszy z niego bylby marketingowiec bo cisin kit straszny za ciezkie pieniadze frajter co do leczenia to jest kiepski odradzam lepuiej szukac dalej a jego na samym koncu odwiedzac jak juz zadnych mozliwosci niebedzie.

Nie polecam również . Pacjenta po ciężkich operacjach traktuje tak jak osobę z dolegliwością typu wzdęcia czy niestrawność. Przepisuje Espumisan , nie zastanawia się w ogóle skąd tak dziwne dolegliwości jelit ( a ponoć w tym temacie się specjalizuje) , a co w końcu okazało się niedrożnością jelit z powodu guza, i konieczna byla natychmiastowa operacja , ale to już trochę później, po wizycie ( prywatnie) u pana doktora, która ...

Byłem dwa razy, przyszedłem z pewnym problemem i nawet nie zostałem wysłuchany tylko zalany monologiem lekarki, bez mozliwości wypowiedzi. Pani Doktor postawiła diagnozę , nietrafioną i wspominała o wykonaniu gastroskopii na szczęscie nie była konieczna po wizycie u innego lekarza i ustalenia podłoża problemu.

Bardzo niesympatczna, oprskliwa lekarka, ktora ma przyjemnosc w tym, ze robiac badanie kolonoskopii bez znieczulenia, pacjent w strasznym bolu zwija sie i nie moze wytrzmac a ona krzykiem i bez szacunku i empatii stwierdza, ze nie poda nic pezeciwbolowego... Tej osobie powinno odebrac sie prawo do wykonwania zawodu!!! Nie polecam absolutnie nikomu korzystania z uslug tej lekarki.

Ostrzegam wszystkich przed tym Aroganckim lekarzem To była pierwsza i ostania wizyta która trwała 2 minuty i zaczęła się egzaminem z anatomi. Według lekarza nie wiem co mi DOLEGA. Nie dopuścił mnie do głosu przy czym stwierdził że mi i tak nie wierzy. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM

26.08.2021 byłam u Pana "Doktora" na badaniu gastroskopii, przeżyłam koszmar!!! Lekarz niedelikatny, gburowaty, pozbawiony empatii. Badanie przeprowadzone w zabójczo szybkim tempie, diagnoza ponoć pozytywna - wszystko ok. Rozmowy po badaniu w ogóle nie było. Dwa tygodnie później powtórzyłam badanie z powodu utrzymujących się dolegliwości i o dziwo wynik zupełnie inny.... duże zmiany etc. Zamierzam złożyć skargę do Rzecznika Praw Pacjenta, bo jest to za poważna sprawa, żeby to zlekceważyć!!!! Ogólnie ...

8 marca 2018 roku ta Pani, bo trudno ją nazwać lekarzem robiła mi dzisiaj kolonoskopię w Ikarze w Bydgoszczy. Jestem po kilku operacjach, więc mam zrosty, a ta Pani nawet nie przeprowadziła wywiadu ze mną, więc nie wiedziała jakim jestem pacjentem. Robiła mi badanie bez żadnego znieczulenia, nie reagowała na moje błagania, że ma przestać, bo nie wytrzymuję z bólu, w końcu płakałam, krzyczałam i mdlałam z bólu. Lekarka zamiast ...

Wizyta odbyła się na NFZ w filii przychodni Peplińskiego Centrum `Zdrowia. Pacjentka starsza, ale nie głucha i nie głupia proszę PANI DOKTOR. Nie wiem, czy większy jest brak kultury u Pani, czy profesjonalizmu. Tekst typu: "dość już na panią czasu poświęciłam", kiedy zgłasza się objawy jest zwyczajnie nieprofesjonalny. Zwłaszcza, że wizyta owszem trwała 40 min, ale dlatego, że lekarka wpisywała ponad pół godziny dane do komputera i podobno wyrzucało ją ...

Tak niesympatycznego i mało profesjonalnego lekarza nie spotkałam. Byłam na badaniu 3 lata temu a do teraz jest to jedna z najgorzej wspominanych wizyt. Strata pieniędzy i czasu.

Brak zaangażowania. Krótkie i oklepane wizyty. Wystawianie zaświadczeń na mleka których brakuje we wszystkich magazynach.

Zdecydowanie odradzam lekarza. Brak kompetencji. Pacjenta traktuje jak skarbonkę, wizyta prywatna to koszt: 100zł z której i tak nic nie wynika. Przepisuje leki które i tak nie pomagają. Szkoda czasu i kasy, ogólnie nie polecam!

Pół roku czekałam na wizytę do dr Koponia i żałuję, że w ogóle do niej doszło. Nie dowiedziałam się niczego odnośnie problemu, z którym pojawiłam się u niego, Pan dr cały czas coś notował, ja mówiłam, co, gdzie i kiedy mnie boli, a po zapytaniu czy ma jakiś pomysł i co może być przyczyną takiego bólu, stwierdził, że nie ma pojęcia i się roześmiał. Następnie powiedział, że da mi skierowanie ...

".. Nie chodź do niego, kiedy mu się spieszy,.. Oceniam tylko tę wizytę. Gastroskopia 11 min od wejścia do wyjścia z wynikiem w ręku; żadnego wywiadu; oprócz schorzenia głównego, zdiagnozowane w tych 11 min towarzyszące Helicobacter bez badań diagnostycznych, nawet bez susp., może to asekuracja przed zakażeniem, gdyż przychodnia i gabinet ".to głęboki socjalizm" - (Salve na A. Struga) sprzątaczka trzepie wycieraczki na korytarzu, tumany kurzu do sufitu. Badanie płatne ...

Na wizycie ( poradnia finansowana przez NFZ ) był zirytowany. Nie wyjaśnił problemu z jakim przyszłam . Miałam wrażenie , że traktował mnie , jak emeryta , który czerpie przyjemność z chodzenia po lekarzach z braku innego zajęcia. Nie wytłumaczył , dlaczego jego diagnoza jest inna od pozostałych lekarzy; ja nie jestem lekarzem . Oczekiwałam , że mi wyjaśni swoją diagnozę i rozwieje wątpliwości. Nic z tego. Poza tym całkowity ...

Bardzo napompowane ego idące w parze z bardzo elementarną wiedzą. Za to wysoka zdolność do manipulowania i przekręcania faktów.

Badanie gastrologiczne w prywatnym NZOZ Medrem-Poliklinika w znieczuleniu, wykonane przez dr Olczaka, koszt sumaryczny ponad tysiąc zł. Po badaniu będąc na wpółprzytomnym, od pielęgniarki dostałem teczkę z wynikiem i do domu. Żadnego słowa czy jest dobrze czy źle, czy powinienem się udać do specjalisty, czy podjąć leczenie. Lekarz był już niedostępny. Drzwi zamknięte. Żeby się dowiedzieć co mi dolega musze ponownie umówić się na wizytę za 200zł.Trudno to zrozumieć ale ...