Osobom trenującym regularnie często ciężko jest odpuścić i zrobić sobie przerwę. Warto słuchać swojego organizmu i obserwować sygnały jakie wysyła. Dyscyplina może być czas złym doradcą. Czasem warto zrobić sobie dzień wolny od ciężkiego treningu i zadbać o regenerację. Kiedy warto odpuścić?

Czujesz zmęczenie

Miałeś ciężki dzień w pracy, albo sporo do zrobienia w domu. Na myśl o wyczerpującym treningu robi Ci się słabo. To znak, że trzeba odpuścić i nie jest to oznaka słabości czy braku konsekwencji. Każdy potrzebuje czasem odpoczynku. Ciało ma granice swoich możliwości, trzeba umieć odpuszczać. Nie zapominaj, że codzienne treningi muszą być urozmaicane, najlepiej ciężki wysiłek przeplatać z lżejszym, wtedy mięśnie mają czas na regenerację.

Źle sypiasz

Już jednak zarwana noc znacznie osłabia organizm, kiedy jest ich więcej skup się na odpoczynku. Kiedy idziesz na siłownię czy jogging kiedy organizm domaga się snu nie jest to dobra decyzja. To o wiele większe obciążenie dla organizmu, które prowadzi do stopniowego wyczerpania. Kiedy dokuczają ci problem ze snem, spróbuj znaleźć i wyeliminować przyczynę, a potem wróć do regularnych ćwiczeń.

Masz zmęczone mięśnie

Bóle mięśni po intensywny treningu są znane każdemu kto ćwiczy regularnie. To normalne zjawisko. Jeśli jednak czujesz, że ból utrudnia wykonywanie ćwiczeń następnego dnia, lub ból się nasila lepiej odpuścić. Zmuszania się do wysiłku nie prowadzi do niczego dobrego. Warto odczekać 1-2 dni, a w tym czasie zbadać o regenerację. Można stosować okłady, wykonać sobie delikatny masaż. Kiedy mięśnie są przemęczone bardzo łatwo o kontuzję.

Jesteś przeziębiony

Umiarkowana aktywność fizyczna pobudza cyrkulację komórek odpowiadających za odporność w organizmie i sprawia, że bakterie i wirusy są szybciej eliminowane. Kiedy masz katar czy kaszel możesz przeprowadzić lekki trening, wybierz się na jogę, szybki marsz, wykonaj dłuższe rozciąganie. W ciągu dnia pij dużo wody i odpoczywaj. Nie wykonuj forsownych ćwiczeń, mogą one pogorszyć stan i wydłużyć czas choroby.   Daria Występek

Co roku w okresie wiosennym robi się moda na nowe diety cud. Wiele kobiet przed wakacjami stara się zrzucić zbędne kilogramy i szuka najlepszych dla siebie rozwiązań. Jest to najgorsze możliwe wyjście. Szybka utrata wagi nie prowadzi do niczego dobrego. Najczęściej prowadzi do efektu jojo i powrotu zrzuconych kilogramów z nadwyżką. Zdecydowanie lepiej postawić na zdrową i wolniejszą redukcję, za to z trwałym rezultatem. To o wiele lepsza wizja, zatem do dzieła. Trendy dietetyczne promują różne produkty spożywcze, które są aktualnie na topie. Dietę jednak należy zamienić na zdrowe i racjonalne odżywianie, połączone z aktywnością fizyczną. To jedyna droga do zdrowia. Odżywianie oparte na prostych i nisko przetworzonych produktach jest najlepszym rozwiązaniem. Nie należy ograniczać spożywanie warzyw i owoców, a także pełnych ziaren. Trwała zmiana nawyków to najlepsze rozwiązanie. Pozwoli to nie tylko pozbyć się zbędnych kilogramów, ale także odzyskać energię i dobre samopoczucie.

Poszerzaj wiedzę i poznaj nowe smaki

Na początku jedzenie i przygotowanie posiłków może być czasochłonne, zwłaszcza jeśli wcześniej dieta była uboga w warzywa. Teraz to one powinny być podstawą domowego menu. Jest bardzo wiele możliwości, które będziesz stopniowo odkrywać. Możesz inspirować się kuchnia wegetariańską i wegańską, która proponuje wiele ciekawych rozwiązań. Dieta roślinna jest bardzo różnorodna i urozmaicona. Dostarcza wszystkich potrzebnych składników odżywczych. Zdziwisz się ile zdrowych deserów możesz przygotować na bazie owoców. Każdego dnia powinności spożywać minimum 400-700 g warzyw i owoców, w kilku porcjach. Zapewni na to dużą dawkę witamin i minerałów, a także antyoksydantów.

Nie zapominaj o wodzie

Codziennie wypijaj około 1,5 litra płynów w postaci wody i herbat ziołowych. Duża ilość błonnika zawarta w warzywach, owocach i pełnych ziarnach sprawia, że do prawidłowego funkcjonowanie przewód pokarmowy potrzebuje więcej wody. Butelkę z wodą warto mieć zawsze przy sobie. Wyeliminowanie szkodliwych tłuszczów trans i przetworzonego cukru sprawi, że od razu poczujesz się lepiej. Na co dzień staraj się unikać tłuszczów, to one są główną przyczyną przybieranie na wadze. Największą sytość zyskasz dzięki zdrowym węglowodanom w połączeniu z warzywami. Na obiad postaw na ziemniaki, ryż czy kaszę z dodatkiem ulubionych warzyw. Dbaj także o podanie posiłków. Jedz do syta, dzięki małej kaloryczności nie musisz ograniczać spożycia warzyw. Trać na wadze i ciesz się kolorowymi sycącymi posiłkami.   Daria Występek

Zdrowe odżywianie wymaga ciągłego poszerzania wiedzy i śledzenia najnowszych doniesień. Chcąc dostarczać organizmowi wszystkich niezbędnych składników trzeba wiedzieć kiedy są najlepiej przyswajane i czy obróbka termiczna powoduje duże straty. To co dostarczamy sobie z pożywieniem ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Jednak z problematycznych składników jest między innymi kwas fitynowy. Służy on roślinom do magazynowania fosforu, wspomaga proces kiełkowania i wzrostu rośliny. Jest on obecny głównie z zbożach oraz roślinach strączkowych. To bardzo ważny składnik pokarmowy, który ma za zadanie wiązanie minerałów takich jak- cynk, magnez, wapń, żelazo i inne ważne pierwiastki. Razem z nimi tworzy fityniany (sole). Kwas fitynowy blokuje też pepsynę, czyli enzym odpowiedzialny za trawienie białek, a także amylazę, która jest niezbędna do przetwarzania skrobi i cukier. Niekorzystne działanie tego kwasu wzbudza wiele kontrowersji, ponieważ znajduje się w wielu produktach zbożowych, często wybieranych przez konsumentów.

Czy trzeba ograniczać jego spożycie?

Jedzenie pełnoziarnistych zbóż ma wiele korzyści zdrowotnych, jednak należy spożywać je z umiarem. Nie zaleca się dużych dawek surowych ziaren np. w postaci otrąb pszennych. Jest też wiele form obróbki termicznej, które pozwalają niwelować działanie kwasu, to między innymi mielenia, moczenie, kiełkowanie, gotowanie czy fermentacja.

Jak przygotować rośliny strączkowe?

Pzed gotowaniem trzeba moczyć je w wodzie o temperaturze pokojowej, najlepiej z dodatkiem soku z cytryny lub octu jabłkowego, które zmniejszają negatywne działanie fitynianów. Po namoczeniu można je ugotować, albo skiełkować. Woda, w które moczymy strączki musi być wylana, gotujemy je zawsze w świeżej wodzie. Kwasu fitynowego ciężko uniknąć, dlatego nie należy mieć zbyt dużych obaw. Ma także pozytywne strony, wiąże metale ciężkie, jest silnym przeciwutleniaczem, działa przeciwnowotworowo. Zdrowy organizm z zadbaną florą jelitową jest sobie w stanie z nim poradzić. Ograniczyć jego spożycie powinny dzieci, kobiety w ciąży, a także osoby po 60 roku życia.   Daria Występek