lekarz Bartłomiej Gwoździewicz

Nie oceniam kwalifikacji lekarza tylko jego podejście i chęć pomocy dla pacjentów z NFZ czyli "bezpłatnych". Miałam umówiona wizytę z NFZ do chirurga z tytuły bólu w plecach. Lekarz Pierwszego kontaktu zasugerował mi że wolne terminy do chirurga ogólnego są krótsze oraz chirurg ogólny również może zapoznać się z problemem i wypisać skierowanie na Rezonans magnetyczny z bolem pleców. Wypisanie skierowania nie jest równoznaczne z leczeniem - aby rozpocząć leczenie należy wykonać badania, przynajmniej w przypadku dolegliwości które mam. Biorąc pod uwagę termin oczekiwania na wizytę z NFZ na ortopedy ...

Nie oceniam kwalifikacji lekarza tylko jego podejście i chęć pomocy dla pacjentów z NFZ czyli "bezpłatnych".
Miałam umówiona wizytę z NFZ do chirurga z tytuły bólu w plecach. Lekarz Pierwszego kontaktu zasugerował mi że wolne terminy do chirurga ogólnego są krótsze oraz chirurg ogólny również może zapoznać się z problemem i wypisać skierowanie na Rezonans magnetyczny z bolem pleców. Wypisanie skierowania nie jest równoznaczne z leczeniem - aby rozpocząć leczenie należy wykonać badania, przynajmniej w przypadku dolegliwości które mam.
Biorąc pod uwagę termin oczekiwania na wizytę z NFZ na ortopedy - 3 miesiące a 10 dni do chirurga ogólnego (udało się znaleść taki termin) lekarz ogólny wypisał mi skierowanie do chirurga ogólnego.
Nie będę ukrywać bardzo się cieszyłam że do niego trafiłam - miał dobre opinie na internecie.
Aby być na wizycie musiałam wziąśc wolne w pracy - ten dzień mogłabym wykorzystać bardziej produktywnie.
Moja wizyta trwała 3 min z czego 2 minuty wysłuchiwałam litaniii Pana Dr. że powinnam byłam pójść do ortopedy. Powiedziałam że owszem ale do niego terminy były krótsze i nie chce leczenia a tylko skierowanie. Na termin rezonansu z NFZ również musze długo czekać stąd szukania najkrótszej drogi rozwiązania mojego problemu - bólu pleców, który bardzo mi doskwiera i ogranicza moje codzienne funkcjonowanie.
Żadna informacja o bólu pleców Pana Doktora nie poruszyła. I teraz pytanie: czy napewno nie miał uprawnień wypisania skierowania na rezonans czy nie chciał pomóc? Jeżeli chciał pomóc to jak to się ma do przysięgi Hipokratesa albo nawet ludzkiego podejścia do problemu - dał by mi paracetamol lub cokolwiek uśmierzającego ból...
Nawet nie było pytania czy mnie to boli/nie boli - żadnego wywiadu - tylko to co powiedziałam przez moment o problemie po wejściu do gabinetu.
Pozostawiam ta kwestię dla Pana Dr do oceny.

Pan Doktor cechuje się nie tylko wysokimi kompetencjami merytorycznymi, ale jest osobą cechującą się wysoką kulturą osobistą i empatią. Cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania i daje odczuć, że zależy mu na zdrowiu pacjenta. Ja akurat miałam okazję korzystać z pomocy Pana Doktora w warunkach szpitalnych, co biorąc pod uwagę polskie standardy różnie wygląda, jednak podejście Pana Doktora do pacjenta: poświęcony czas, spokój, delikatność w trakcie badania jest naprawdę wyjątkowe. Pozostaje mi tylko podziękować Panu Doktorowi za dobrze przeprowadzoną operację i opiekę. Z wyrazami wdzięczności Pacjentka

Pan Doktor cechuje się nie tylko wysokimi kompetencjami merytorycznymi, ale jest osobą cechującą się wysoką kulturą osobistą i empatią. Cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania i daje odczuć, że zależy mu na zdrowiu pacjenta. Ja akurat miałam okazję korzystać z pomocy Pana Doktora w warunkach szpitalnych, co biorąc pod uwagę polskie standardy różnie wygląda, jednak podejście Pana Doktora do pacjenta: poświęcony czas, spokój, delikatność w trakcie badania jest naprawdę wyjątkowe. Pozostaje mi tylko podziękować Panu Doktorowi za dobrze przeprowadzoną operację i opiekę. Z wyrazami wdzięczności Pacjentka